Plan planem a realizacja realizacja
Zalozenie niby zostalo ale roslinnosc sie pozmieniala - jakos nie moglam sie do tych traw, no nie moglam i juz. W miejsce traw wskoczyly Hosty.
Akurat lewa strona od tarasu, to lekki polcien - zreszta jedyny taki kawalek u mnie i pomyslalam ze takie piekne liscie tez moga byc niczego sobie.... jak pomyslalam tak zrobilam. Kolo jest juz wytyczone, tylko piach jeszcze lezy ale dopiero 20 maja przywioza mi brame i ogrodzenie buuu tak ze musze czekac.
Lewa strona - przy siatce, przed pigwowcem (to duze krzaczysko) zamierzone dwa Ogniki (jeden Orange drugi Red) za pigwowcem jest jeszcze jeden czerwony. Na zdjeciu nie widac ale przed zbiornikiem ciut blizej siatki jest wkopany bialy Deren. Drugiego nie bede dawala w tym miejscu, bo wydaje mi sie ze bedzie za duzo "listowatosci" ale dam juz blizej przejscia-sciezki Budleje davidii Fascination (rozowa).
Pierwsze roslinne kolo od kamiennego kola, to 4-y zielono-stalowe Hosty a raczej 4 kupki Host - juz takich dosc dobrze wyrosnietych 5-letnich.
Drugie kolo roslinne, to 3 jasne Hosty - posadzone naprzemiennie tz miedzy-pomiedzy tymi stalowymi.
Trzecie kolo, to 3 rozaneczniki - nie wiem ale moze za bardzo sentymentalna jestem. Kolo pigwowca rosl sobie krzew rododendrona (ciemny fiolet). Krzew to moze za mocno powiedziane, bo ma zaledwie dwie galazki ale ten chabaz przeszedl caly nasz remont, nie raz zasypany zostal materialami, smieciami itp ale zawsze na wiosne na tym mizernym krzaczku byl kwiat ... 4 lata tak walczyl o przetrwanie, no to niech juz zostanie. Do towarzystwa dostal wyzsza Hybride Danute (80-100) bialo-rozowa i intensywniejszego nizszego yakushimanum Blurettina (40-80)
Czwarte kolo - zaraz przy krawezniku koryta, to od sciezki 2-e okrywowe rozowe rozyczki przechodzace w 2-e irgi majory kolo tz pod ognikami.
Prawa strona - przy kraweznikach przy korycie - od sciezki, 2 okrywowe rozowe rozyczki (narazie ich nie ma, bo nie zdarzylam jeszcze wkopac) i do konca tarasu irgi majory.
Kolo roslinne przy kole kamiennym, to od sciezki - 2 bladorozowe (w pelnym sloncu beda biale) Tawuly Little Princes (40-50) - 1 Pieciornik Pink Queen" (50-100) - 1-a ciut cofnieta pod iglak Krzewuszka Weigela biala Candida (150) ktora bede trzymac w formie "siedzacej kupki" i za zakretem juz po prostej 2 nastepne Pieciorniki jak wyzej.
Za kolem juz w strone konca ogrodu, 2 Suchodrzewy chinskie - ktore posadzone sa blizej plotu i to wszystko zakonczone bedzie wchodzacymi po kole 2 budlejami - jedna jak wyzej a druga White Profusion - biala.
To chyba wszystko - tak wygladaja dwie strony na raz, efektu brak bo wszystko male ... acha nad niskimi nasadzeniami blisko koryta posadzone sa 3 wierzby Harakiri - jedna po lewej i dwie po prawej. Nic z nich nie bedzie bo przemarzly, tz podkladka odbija jak najeta ale szczepienie jest chyba do kitu.
A co z Hortensjami zapytacie? Zdobylam z ciezkim trudem, te ktore mnie tak pociagaly chociaz Anabelle byla zaplanowana ale magnolia zabila mi Limonkowa klina i nie moglam juz sie od niej uwolnic.
Oto moje dwie bukietowe Hortensje Limelight
Po drugiej stronie tarasu jest jeszcze jedna donica z 2-ma piennymi bialymi rozami Iceberg.