To może zapytam o jakiś uniwersalny filtr do uzdatniania wody?
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUniwersalnie to możesz postawić stację odwróconej osmozy (RO) i mieć w kranie czyste H2O. Wydasz na to majątek, jeszcze więcej na utrzymanie i wcale nie powiedziane, że będziesz miał "lepszą wodę".
Jeśli masz własne ujęcie wody to naprawdę powinieneś zrobić jej badanie - nie tylko żeby dobrać filtr, ale głównie dla własnego bezpieczeństwa.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMuszę Was poprosić o pomoc.
Mam w domu zainstalowany zmiękczacz Buderus loga nice 20. Twardość wody ogólna 267 mg CaCO3/l, sód 13.3 ug/l. Zużycie wody ok 6-7 kubików miesięcznie.
A teraz pytanie- czy ktoś możemi doradzić jakie ustawienia mam wklepać do sterownika? Chodzi mi o:
- ilość soli potrzebnej do regeneracji,
- kiedy jest włączona regeneracja czasowa, a kiedy objętościowa?
- dni regeneracji (standartowo są 3 dni)'
- co to jest nadpisywanie kalendarza?
- szacowana pojemność systemu?
- ile soli powinienem zużywać miesięcznie?
Ściągnąłem istrukcję ze strony inwater, ale za cholerę nie wiem co tu powpisywać, a mój serwisant twierdzi, że ustawienia podstawowe są ok- co wolałbym zweryfikować.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNiestety w sterowniku 760 jesteś zmuszony do wybrania jednej z trzech standarów, proponuję S czyli 120g/l. Jeżeli twój zmiękczacz ma 20l, to przy kazej regeneracji zużyjesz ok. 2,5 kg soli. Pojemność urządzenie samo ci wyliczy, powinno wystarczyć na ok. 4000l wody. Nadpisywanie stosujesz, gdy zepsuje ci się turbina, jesli jest ok - ustawiasz 0.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam, właśnie dostałem wyniki badań z mojej nowej studni głębinowej, analiza wykazała bakterie,ale jak sądzę do zakażenia doszło podczas wykonywania prac przy studni.Woda nie była chlorowana przed badaniem po prostu o tym nie wiedziałem.Wyniki przedstawiają się następująco
Odczyn pH 7,64
Przewodność elektryczna 388
Mangan 90
Żelazo 184
mętność 19,6
barwa 5
amonowy jon 0,10
azotany 9,94
azotyny 0,04
enterokoki kałowe 4
clostridium perfringes 4
czy pomijając bakterie( mam zamiar prze chlorować wodę,albo użyć tabletek solis coś tam) reszta wyników jest dobra ? jaki filtr zastosować aby pozbyć się piasku-pyłu ?
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBadanie stwierdza tylko, że w próbce były bakterie. Mogły one być w wodzie wcześniej (ale wtedy raczej ich ilość byłaby większa), mogły się dostać do wody podczas wykonywania studni lub mogły się dostać tylko do próbki (np podczas jej pobierania). Myślę, że powinieneś powtórzyć badanie po przechlorowaniu i płukaniu całej instalacji (i zwrócić uwagę na sposób pobrania próbki).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam wszystkich, mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie naprowadzić mnie na rozwiązanie mojego problemu. Na mojej ulicy robią (w końcu) kanalizację, niestety dzisiaj po przyjściu z pracy zastałam studzienkę kanalizacyjną w odległości ok. 4 metrów od mojej studni z wodą pitną. Wygooglowałam, że przepisy przewidują minimum 15 metrów. Mam zamiar pisać do gminy w tej sprawie, ale "na oko" wiem, że ciężko im będzie o te 10 metrów się przesunąć.
Czy jest jakikolwiek uzdatniacz wody, który w tej sytuacji byłby w stanie zapewnić mi czystą, zdrową wodę? Jak myślicie, czy gnębić gminę o przyłączenie mnie do wodociągów, skoro mam pod nosem studnię z darmową wodą? Czy może o sfinansowanie jakiegoś uzdatniacza, o ile taki będzie istniał?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych1. Jaka to studnia. Glebinowa czy kregowa. Jak gleboka.
2. Bo przepisy przepisami ale jesli studnia gleboka dobrze izolowana warstwami nieprzepuszczalnymi, a kanalizacja szczelna to nic sie dziac nie powinno. Moja siostra ma nieprzepisowy drenaz od oczyszczalni, moze z 10m od studni glebokiej na 14m. Przez 10 lat nic sie nie dzialo. Obecnie buduje sie rurociagi od kanalizacji podcisnieniowej rownolegle z woda. Wszystko jest tak szczelne.
3. Zdecydowanie walcz z gmina o podlaczenie do wodociagu. Czy Twoja studnia byla zinwentaryzowana i naniesiona na mapy?? Jesli tak, to ktos zaprojektowal kanalizacje niezgodnie z przepisami a ktos inny wydal pozwolenie na jej budowe tez niezgodnie z przepisami. I to bylby jakis argument przetargowy, zeby Ci ten wodociag zrobili. Druga rzecz, jak to mozliwe ze nigdy nie widzialas planow tej kanalizacji!! Toz na planach musialo byc namalowane gdzie ta studzienka bedzie.
4. Woda ze studni nigdy nie jest darmowa. W mojej gminie woda wodociagowa kosztuje 2.5PLN. Woda z mojej studni, zakladajac 20-letni okres amortyzacji budowy studni, zakupu filtrow, eksploatacji filtrow, kosztuje okolo 20PLN za m3. Nawet gdybym policzyl sam koszt budowy studni to bylaby drozsza niz gminna.
5. Na wejsciu do domu mozna zamontowac lampe UV ktora dezynfekuje wode, zabija bakterie na smierc.
marcin
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAbsolutna racja, ale...
U mnie też nie ma wodociągu, jak zaczynałem budowę w planach było pociągnięcie tegoż w ciągu roku. Czekałem cierpliwie, bo budowa trwała. Po 3 latach wodociągu wciąż nie było, w gminie od pana usłyszałem niezbyt szczere "bardzo mi przykro", bank czekał na odbiór budynku grożąc wypowiedzeniem umowy, ja chciałem w końcu zamieszkać. Wydałem majątek na studnię i mam świadomość, że to nie jest darmowa woda, ale innego wyjścia nie było.
W tym roku gmina przełożyła po raz kolejny inwestycję o 2 lata...
Dziennik w blaszaku.
Komentarze można wieszać na tablicy obok.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHehe, ja to zawsze powtarzam, ze liczac na obietnice gminy w kwestii budowy infrastruktury to daleko sie nie zajedzie. Jakbym czekal na obiecana kanalizacje, to bym sie wprowadzil 1.5 pozniej. Na wynajem mieszkania przez 1.5 roku wydalbym 4 razy wiecej niz mnie kosztowalo "szambo na przeczekanie". Nie twierdze ze trzeba czekac na kanalizacje/wode. Twierdze ze woda w studni nie jest darmowa :-/
marcin
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Studnia stoi tutaj już 60 lat, jest parę kręgów, ale nie wiem, na jaką głębokość.
Studnia na mapach była oznaczona, zgodzę się, że za późno zareagowałam - ale dopiero wczoraj objaśniono mi, że istnieje coś takiego jak minimalna odległość studzienki kanalizacyjnej od studni z wodą. Nie znam i chyba nie muszę znać na pamięć wszystkich praw, przepisów itp, a od firmy wykonującej kanalizację oczekuję wykonania zgodnie z wszystkimi przepisami.
Wszystko może i faktycznie jest szczelne, mimo to ktoś przepis taki wymyślił i należy go egzekwować.
Dzisiaj byłam w gminie i rozmawiałam z gościem, który zaprojektował sieć (15 lat temu...). Oczywiście nie poczuwa się do odpowiedzialności, nawet do wyjaśnień z tytułu źle zaplanowanej linii, natomiast usłyszałam, że jeżeli będę sprawiać problemy, to mnie nie podłączą. Taka to polska rzeczywistość.
Rozumiem, że zakładanie filtrów uzdatniających wodę, poza proponowaną lampą UV nie przyniosłoby nic, gdyby - teoretycznie - był jakiś przeciek?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych