Do mnie musiałby dłuuuuuuuugo iść i jeszcze la Manche przepłynąć
Rozumiem że mam napisać wszystkie zaobserwowane nieprawidłowości ktoś odwiedzi tą stronę skopiuje i weźmie za moją wiedzę pieniądze?
Za czasów moich studiów pewien profesor miał powiedzenie: widzisz ile wiesz a im więcej wiesz tym więcej widzisz...
dopuszczalne normowe osiadania nie powodują pękania ścian.
Pan jako laik budowlany sam chyba zauważył że coś z domem dzieje się nieprawidłowego - otrzymanie opini z takimi bzdurami spowodowałoby spokojny sen w postrzelanym domu?
To nie wada konstrukcyjna tylko projektowa - spowodowany brakiem wiedzy.... a z księdzem to była ironia - naprawdę nie ma na co czekać i trywializować szkód powstałych w Pana domu.
Dom poprawnie zaprojektowany i poprawnie wykonany nie pęka. Jeżeli pęka trzeba znaleźć przyczynę - przyczynę wskazał Panu projektant i KB w jednej osobie tj obsunięcie narożnika płyty.
Zastanówmy się chwilę kto nadzorował Pana budowę oraz kto projektował ten budynek w sposób który spowodował obsunięcie płyty i jest odpowiedzialny za wszystkie wady i błędy projektowe? Podpowiadam... Ja na pewno nie
Osobę która spowodowała takie zniszczenia w Pańskim domu należy pociągnąć do odpowiedzialności finansowej za powstałe szkody.
Nikt nie naciągnął na kasę - Pan wybrał świadomie tego człowieka kierując się pewnymi kryteriami wyboru (stawiam iż było to kryterium "najniższa cena") i teraz ponosi konsekwencje takiego a nie innego wyboru.
Ps. jednocześnie dziękuję heine84 za niewybredne epitety wyslane prywatną wiadomością - dzięki panu przypomnialam sobie dlaczego wyjechałam z tego chorego z zawiści kraju...