dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    KasiaBz

    Zarejestrowany
    Apr 2012
    Skąd
    Gdańsk
    Kod pocztowy
    80-306
    Posty
    1

    Domyślnie Spór rodzinny. Piekielne schody

    Proszę o pomoc. Napiszę prosto, nie znam się na prawie, nie znam odpowiedniego słownictwa, ale mam nadzieję, że uda mi się znaleźć odpowiedź na ważne dla mnie pytania.

    Postaram się krótko. Moja Babcia miała połowę bliźniaka. Górę (piętro) przepisała mojemu tacie, dół(parter) Wujkowi. Tata mieszkał tam sam (choroba alkoholowa).
    Wujek zrobił remont [!] Zlikwidował schody wewnątrz budynku, robiąc osobne wejście do góry (na piętro) i na dół (do siebie). Płacąc za wszystko z własnej kieszeni. Tata ( po pewnym czasie) przepisał mi swoją cześć (piętro).

    Wujek teraz żąda ode mnie spłaty kosztów budowy schodów (10tys)
    Pytanie zasadnicze.
    Czy ma do tego prawo? Nie podpisywał żadnej umowy z nikim, moim ojcem, babcią, mną. Sam chciał mieć osobne wejście do siebie, dlatego zaczął cały remont.Sam tego chciał.(Dzięki temu jego mieszkanie powiększyło się o 12m^2) My byśmy nigdy nie zaczynali takiego remontu, gdyż wiąże się to z dużymi kosztami.


    -Czy ma prawo jakoś sądownie żądać tych pieniędzy?

    -Czy likwidując schody wewnątrz musiał zapewnić wejście na piętro (tj. wybudować schody) ? (czy mógł postawić po prostu drabinę i mieć to gdzieś ? )

    Schody są wybudowane "na czarno". Wujek nic nie załatwiał, nie pytał o zgodę. Mówił, że przebudowa budynku do 30% nie wymaga pozwolenia.
    Czy to prawda?

    Czy jeżeli jestem właścicielką piętra, to czy jednocześnie jestem właścicielką tych piekielnych schodów?

    Wujek nie daje mi spokoju, non stop mnie nagabuje, cały czas żąda pieniędzy. Uważa, że jak nie oddam mu tych pieniędzy to zdewastuje schody ( zerwie balustradę, sprzeda itp. )

    Bardzo interesowały by mnie konkretne artykuły ustaw regulujące te kwestie.

    Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    sSiwy12

    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    vel bajbaga
    Posty
    10.842

    Domyślnie

    To samowola budowlana.
    Ty jesteś współwłaścicielką nieruchomości, wobec czego jesteś współodpowiedzialna tej samowoli.
    Przywrócić stan pierwotny, albo zalegalizować tą samowolę.
    Pismo z takim żądaniem wysłać (za pokwitowaniem odbioru) do drugiego współwłaściciela.
    Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.

    Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.

  3. #3

    Domyślnie

    A ja jestem ciekawa tematu, co dalej jeśli brak reakcji na pismo z takim żądaniem? Współwłaściciel odebrał i ma to w nosie.

  4. #4

    Domyślnie

    Kłopotliwa sprawa. Faktycznie teoretycznie współwłaściciel odpowiada również za samowolę. Natomiast sama przebudowa bez zgody współwłaściciela tez już była łamaniem prawa. Poniżej artykuł - trochę podobna sprawa.
    http://www.rp.pl/artykul/155823.html?p=1
    I jeszcze post z forum prawnego, który może rzucić trochę światła na sprawę:
    http://forumprawne.org/postepowanie-...a-budynku.html

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony