dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 30
  1. #21

    Domyślnie

    Jako ze dziennik nasz ma w tytule co nieco o wydalaniu chciałem Wam zaprezentować moja pierwsza w życiu kanalizacje podsadzkową.

    A oto jej historia.

    Długo zastanawiałem się czy się za to zabierać.
    400 zł za poukładanie rur pod domem. Inni robią oczywiście taniej, biorą za oczko ale pokopać w piasku to każdy by chciał za te pieniądze( u nas sporo kopania było) .

    Poczytałem, popatrzyłem, i mimo zaskoczenia innych podjąłem się tego.


    Wczoraj po powrocie z pracy i obiadku powydłubywaliśmy z żona worki z piaskiem zatopione w fundamentach. Pomysł skuteczny aczkolwiek młotem też troszkę trzeba pobić to tu to tam żeby rury przeszły.

    Dzisiaj pobudka o 7 00... kanapka na śniadanko, i poszedłem kopać. O 9:00 dołączyła żona... Pełniąca bardzo użyteczna funkcje na budowie- czyli Przenośnik

    Koryta wykopałem do 10:00 i gdy wkładałem najgrubsza rurę zajechali moi rodzice. Z tatą poszło szybciej. Samemu trochę trudno byłoby wciskać rury o średnicy 160... Zapierać o szpadel i być z drugiej strony tez nie bardzo. Ale poszło. Spadki są około 5 do 7cm na metrze... Jak tam podeszło... W każdym razie w dobra stronę i coś pomiędzy 5 a 7... Czyli git,,,
    Wyjście 160 na poziomie -50cm

    Koszt to około 400 zł dla instalki mieszanej.... czyli rurki szare i pomarańczowe. Wszystkie wyjścia robiłem 110 lub 75...

    Oto fotki. Niestety już częściowo zasypanej kanalizy








  2. #22

    Domyślnie

    Na budowie sporo się dzieje.

    We wtorek Pomalowali bloczki od wewnątrz dysperbitem. Poszły dwa wiadra...

    W czwartek za jednym zamachem zasypaliśmy wnętrze bloczków i zalaliśmy chudziak.
    Majster chwalił położenie kanalizy ze się o rurki nie zabija.

    Budowlańcy mieli wpaść po niedzieli do nas ciągnąc ściany, a w piątek mam telefon ze już są na budowie

    Oto efekty. Przepraszam za jakość zdjęć ale słonce było ostre rano...











    I na koniec pochwale się nasza plantacja
    Z żoneczką posadziliśmy truskawki.

    Ostatnio edytowane przez Gruszek ; 23-09-2012 o 08:22

  3. #23
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar msdracula
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    1.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Nie znalazłam nigdzie linka do komentarzy więc wpisuję się tutaj! Gratuluję postępów! Sytuację mamy trochę podobną Tytuł dziennika trochę mylący, myślałam, że sami budujecie
    Chcecie w tym roku zamknąć domek?
    Nasza Werbenka-dziennik

    Komentarze

    WYŚNIŁAM NASZ DOM
    NIE PAMIĘTAM ŚCIAN, NIE PAMIĘTAM DACHU,
    ALE WIEM, ŻE TO BYŁ ON,
    POZNAŁAM PO CIEPLE, POZNAŁAM PO ZAPACHU

  4. #24

    Domyślnie

    Można tutaj pisać oczywiście komentarze.

    Domek w tym roku chcemy przykryć pełnym dachem. Tzn deska papa, dachówka....
    Okna będą na razie foliowe. Tzn jeśli pogoda pozwoli na to wszystko.

    Wczoraj sytuacja wyglądała tak...







    Dziś mamy już ścianki działowe na dole, i murarze kończą wykusz dolewać. Jutro schody i bierzemy się za strop

  5. #25
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar msdracula
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    1.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    No to już zaraz strop będą robić to powinniście spokojnie zdążyć u nas dachowcy wchodzą dopiero pod koniec października
    Nasza Werbenka-dziennik

    Komentarze

    WYŚNIŁAM NASZ DOM
    NIE PAMIĘTAM ŚCIAN, NIE PAMIĘTAM DACHU,
    ALE WIEM, ŻE TO BYŁ ON,
    POZNAŁAM PO CIEPLE, POZNAŁAM PO ZAPACHU

  6. #26

    Domyślnie

    Strop już zazbrojony właściwie. i schody też... Pięknie się wszystko prezentuje. Zaczynam już widzieć mój wymarzony domek...

    Zaległe zdjęcia... Jutro dla odmiany wkleję zdjęcia z dziś

  7. #27

    Domyślnie


    Wylana nasza jadalnia i kuchnia z góry


    Tu szalunek salonu


    tu zaczątek schodów


    Tu nad laznia i wiatrołapem


    A tu nasz KUMIN... Fajny bo systemowy i tani... 2260 zamiast 6 tys za Shiedla
    Ostatnio edytowane przez Gruszek ; 28-09-2012 o 19:34

  8. #28

    Domyślnie

    Najwyższa pora uzupełnić nasze poczynania. Domek prezentuje się dla mnie bardzo ładnie. Dziś ze wspominek zdjęcia rozłożonego zbrojenia.

    Ogólnie domek jest już na nieco późniejszym etapie budowy ale pracy i załatwiania jest tyle ze nie nadążam uzupełniać dziennika. Ale niczego nie pominę, wszystko będzie.

    Taki widoczek mamy z okna pokoju u teściów.
    Można się zamyślić patrząc na swój dom...



    Tu zdjęcie od strony drogi



    Zaszalowany balkon...



    A tu misterny szalunek belki nad wejściem, ma trzymać ścianę na górze.



    Stemple w jadalni



    Forma na schody, mam nadzieje do nieba....



    A tu nasz komin oraz wszędobylskie stemple



    A to dla mnie żebym pamiętał gdzie szły druty



    A to podciąg w salonie tzn nad.... 5x16... Siła nieziemska



    I trochę ogólnych zdjęć z góry








  9. #29

    Domyślnie

    Byliśmy też w mieście Łodzi zamówić dachóweczke.

    Stanęło na Robenie. Miał być antracyt Piemont lub Monza Plus w angobie.
    Wyszła Monza plus w glazurze, kolor Tobago.






    Po cenie... Niższej niż wszędzie mówiono nam za angobę...

    3,12 zł / szt

    Kto ciekaw gdzie po tyle daja, podziele sie chętnie na prv wiedza tajemna.
    Antracyt angobe w pierwotnej wycenie bez targowania rzucili 2,79zł/szt.

    Pięknie będzie wyglądać na dachu

  10. #30

    Domyślnie

    O czym to ja ostatnio mówiłem...a o zbrojeniu stropu...

    Strop zazbroili, zaszalowali. Zalali... Grubość 15cm lany jak widać.

    Za beton wyszło 4044zł, około 15,5 kubika lub m3 dla niewtajemniczonych.
    Murarze przyjechali dnia następnego po laniu i zaczęli ciągnąc ściany na górze.. Uwinęli się w 3 dni w sumie licząc z wieńcem...

    Kurde... na 2,5m3 betonu na wieniec tez wziąłem gruszkę z pompa. 830 zeta za 2,5m3... = DAŁEM CIAŁA.

    Zaraz po zalaniu wieńca przyjechała zamówiona więźba, jak w zegarku.
    He he, a wieczorem zadzwonił dachowiec kiedy może wchodzić na budowę. Oto fotoreportaż.

    Nasza więzba. Koszt 5700zł razem z łatami i deskami.








    Zobaczcie gdzie wlazł nasz cieśla





    I tu zdjęcia domku z różnych stron

    Strona ogrodowa



    Strona południowa , Od rodziców żony



    Strona od drogi, czyli reprezentacyjna






    To nasz balkonik.





    Tu pokoik nad wykuszem... Ha, piękny i połamany



    Widok z okna w łazience... tzn przyszłego okna.



    A tu widok z sypialni na drogę dojazdowa...



    Nam się strasznie to wszystko podoba...
    Nasz domek.
    Ostatnio edytowane przez Gruszek ; 14-10-2012 o 16:05

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony