Poszukaj Ziuta na: wełna lamelowa.
Firm jest kilka i jest taka do montarzu z kołkami i bez nich. Ja wybrałem tą metode tylko z klejem więc to sa długośi 120 cm x 20 cm x grubość.
Dobre tradycje i wiedzę o takich ociepleniach można odszukac w Danii.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPozwolę sobie zadać pytanie, bo nie jestem zorientowany... Te dopiski pod nickiem, sugerujące określone kompetencje, w rodzaju: NAJLEPSZY DORADCA OD .... , dostaje się w ramach wysługi, za ilość postów czy za wartość merytoryczną informacji, ocenianą przez moderatora czy kolektyw ? Mam coraz większe wrażenie, że decyduje wyłącznie to pierwsze kryterium.
Do ziuty62 : jeżeli lubisz dorodne "pieczarki" , rosnące w zasięgu ręki przez kilka lat to zdecydowanie posłuchaj rad kolegi. W końcu to : NAJLEPSZY DORADCA OD ...
W czasach wariackich deweloperek, kiedy za budowanie domów na sprzedaż brali się przypadkowi ludzie bo łatwo i szybko można było zarobić, takich dziwadeł było mnóstwo. Domy szybko miały się ładnie prezentować na sprzedaż więc odpicowano elewacje jak z z katalogu a w międzyczasie, w środku lano wodę dziesiątkami kubików, w zaprawach murarskich, wylewkowych i tynkarskich. Woda z tynków, wysycha w czasie pierwszego wiązania, na zewnątrz w nieznacznej części. Przede wszystkim zostaje wchłonięta przez materiał ściany. Jeżeli utrudnimy jej spokojne odparowanie w obydwu kierunkach to mamy zawilgocone, a często zagrzybione ściany, Sam uczestniczyłem w procesie jaki wytoczył nabywca takiego domu tzw. "deweloperowi". Wygrał.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez mat3006 ; 10-11-2012 o 11:43
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrochę mało precyzyjnie napisałem o tym dosuszaniu w zimie.
W zimie jeśli występują duże mrozy ,to po podgrzaniu powietrza w domu do temperatury "pokojowej" mamy bardzo suche powietrze z wilgotnością do ok 10%. Jeśli taki świeżo otynkowany dom zaczniemy dobrze ogrzewać przy uchylonych oknach, to wysuszy się piorunem. Takiego samego numeru nie zdołamy zrobić na wiosnę, ani w lato, gdyż wilgotność jest wtedy w garanicy 60-80% a temperatura wchodząca przez okno to ok.20 *C.Użycie ogrzewania w tym czasie niewiele obniży wilgotność powietrza w porównaniu z tym od silnych mrozów w zimie.Jesli wypadnie ciepła i mokra zima, wtedy też nici z dobrego osuszania za pomoca ogrzewania i uchylonego okna. Wtedy trzeba zastosować osuszacze powietrza.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBardzo was proszę o nie wszczynanie kłótni. Dla mnie nie ma to aż tak dużego znaczenia. trudno, może wyłożymy tylko opaskę dookoła domu z łupka na styropianie bo tak mam ocieplone piwnice w gruncie ze ścianą dociskową, więc muszę ten styropian tam gdzie piwnice są na wierzchu dociągnąć. I zostawię elewację na parterze i piętrze, a działkę będzie można ukształtować A z tym rusztowaniem.... postawi się drugi raz. Ja mieszkam od ponad 10 lat w UK i moge wrócic na stałe za 9 lat. Stąd te pytania. Byle by było dobrze. Ma mi kto pójść okna pootwierać, ale nikt nie będzie chodził i palił czy doglądał ogrzewania przez kilka lat. Jak się zostawi rozszczelnione okna to też może przejdzie. Po prostu szukam fachowej porady jak to rozłożyc na etapy. Na jakiś kompromis trzeba pójśc.
Panowie wejdżcie proszę na wątek o Nelli. Tam są pozytywne moce. Pomóżcie odrobinkę dziewczynie i jej dzieciaczkom. Ziarnko do ziarnka. Ja wiem, że tu wszyscy o wielkim i ciepłym sercu zaglądają.
"Love lift us up where we belong,
Where the eagles cry, on a mountain high.."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBogusław to ja te ataki przyjmuję na klatkę, no bo klaty nie posiadam. A domek chyba szpeci bo pokazałam na bociankach i tylko widoki zachwalają. A mi się moja chatka podoba. A będzie jeszcze ładniejsza.
Zawsze się coś rozpętuje jak zadam pytanie. Jakimś dziwolągiem jestem. Nie mam WM, nie mam PC / nad taką na wodę myślę/ kominy mam aż dwa plus wentylacja. Nie pasuję do Muratora. Może faktycznie za stara jestem na budowanie. Ale te wakacje i tak były najlepsze w moim życiu. Kocham moich budowlańców!!!
"Love lift us up where we belong,
Where the eagles cry, on a mountain high.."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPasujesz Ziuta na pewno, tylko piszący tu i na innych majsterskich forach nie pasują.
Scenariusz wojny przy kazdym problemie czy pytaniu, to standard, gdyż tak Polacy mają, że najpierw robią dym a potem słuchają argumentów. Najczęściej jednak po zrobieniu dymu nie słuchają argumentów, bo jak to przyznać się do porażki. Jest to chyba rodzaj zdobywania władzy urojonej, a nie wymiana doświadczeń przy równoczesnej przychylności.
Wklej ten link o Neli to zobaczę o co chodzi.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNelli Sza spłonął dom... to jest pierwsz temat na forum Muratora. Nie umiem wklejać.
"Love lift us up where we belong,
Where the eagles cry, on a mountain high.."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzebóg.... zostałem rozpoznany !
Nici z mojego kamuflażu !....... Jakiego kamuflażu ? Otwarcie napisałem , że jestem branżystą a napisałem to po to aby podzielić się moim doświadczeniem.
Podzielam entuzjazm kolegi z odkrycia , że ściany nie oddychają.... Nie bardzo wiem dlaczego kolega kieruje to do mnie. Nigdy nie użyłem takiego sformułowania.
Żle sformułowałem poprzedniego posta i jeżeli kolega Boguslaw wziął go do siebie to przepraszam.
Post kolegi mpoplaw uświadomił mi prosty fakt. Jak mogłem być taki nieogarnięty ?! Po jasną ch....ę wlazłem tu i próbuję coś klarować w oparciu o swoje wykształcenie i ćwierć wieku doświadczenia. Panie Kolego ! Pańska działalność na tym forum jest nam wszystkim o wiele bardziej potrzebna i ważna, Aktywnie wspiera Pan przemysł materiałów budowlanych ale i szeroką rzeszę wykonawców. Po co robić coś raz skoro można, za kilka lat, drugi, w formie znacznie droższego remontu ? Zarobią producenci, zarobią wykonawcy...
Tak trzymać !!! Good job !!!
P.S. Pośpieszne sprostowanie:
Nieprawdą jest, że kuny niszczą termoizolację dachów, to mój wymysł i zaczynam podejrzewać, że nawet nie istnieją
Pani Ziuto ! Proszę zapomnieć o moich uwagach, przecież nie mają najmniejszego sensu bo kierowałem się tylko i wyłącznie chęcią zysku a nie pomocy.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez mat3006 ; 10-11-2012 o 15:15
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie Mat, nie napadłeś mnie , a nawet Cię nie widziałem. Piszę o tej wigotności, ponieważ najpierw o tym sporo czytałem a potem kilka lat to mierzyłem, by wiedziec co i jak. Przyczyna moich dociekan były grzyby strzepkowe, które uruchamiają sie w wilgotności mniejszej niż kropki na ścianie (też grzyby)
Obecnie mam suchutko.
Dziwi mnie ton Doradcy i uprawianie haków. Nie dociera do niego np, że oddycha tylko istota żywa a materiał może najwyżej odparowywać lub nie. Jednak powszechnie mówi sie oddychaniu materiałów budowlanych. Robiłem w Niemczech kiedyś przez kilka lat wino u winiarza i nawet Winiarz wykształcony na inżyniera winiarstwa z praktyką w Kalifornii posługiwał się zwrotem oddychania wina przez tanki drewniane w przeciwienstwie do tanków betonowych, plastykowych i ze stali. Wino z beczek osiąga lepszy smak, aromat i cenę. Nie wnikałem czy te wino oddychało czy nie , ale ważne było że miało inny smak i cenę.
Wiadomo, że ściana może odparować z dwóch stron a pokryta styropianem już tylko z jednej.
bardziej interesuje mnie właśnie co będzie jeśli Doradzca zamknie dom ociplony styropianem na klucz i wyjedzie na rok . Interesuje mnie tęż co sie stanie z moim domem po wykonaniu takiej samej sztuczki .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA co ma się stać, skoro nikogo nie będzie w domu, to skąd się nadmiar wilgoci weźmie? U koleżanki jest WG - przestanie działać?
Mat- nie dziw się, że reakcje na Twoje posty są...różne. Wpadasz na forum i chcesz być od razu autorytetem dla forumowiczów.
Tytuł 'najlepszy doradca' nie jest przyznawany za posty, tylko za sensowne posty, załóż wątek o docieplaniu pianką, jeśli chcesz pomagać pytającym. Chyba nie sądzisz, że będziesz wiarygodny zachwalając piankę, skoro ją sprzedajesz...
Ziuta - chcesz mieć dobrze i nie przepłacać, posłuchaj mpoplawa.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOwp chcę mieć dobrze, mam czas na podjecie decyzji. Jak przeczytam to wszystko co mi odpowiedzieliście to jak mam miec dobrze?
Przeszłam bez uszczerbku na zdrowiu SSO, ani jednej sekundy nerwów. Chciałoby się tak do końca pociągnąć.
A tu jeszcze wełna owcza na strych mi chodzi po głowie. Za długo tu mieszkam, może dlatego fiksuję.
"Love lift us up where we belong,
Where the eagles cry, on a mountain high.."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWełna owcza super sprawa ale nie znam szczegułów. Wiem tylko że niemyta, nie przyciąga molów.
Lubię znać wady i zalety różnych ociepleń. Moj dom był tak krzywo budowany że jego prostowanie pod wełnę zajęło mi 3.5 miesiąca .Masakra . Jak już przykleiłem ocieplenie, to sikorki zaczęły atakować ocieplenie(mieszkam na polanie leśnej przy rzece i jeziorze, więc ptaków jest tam spory stan) . Musialem dyżurować z rana i szybko pokryć ją pierwszą warstwa gruntująca.Był to mini atak jak ze starego filmu Hiczkoka.
O piance też bym chętnie poczytał .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBędę robil poddasze i muszę coś w nie dać. Nie wiem jak wybrnąc z powodu myszy, które lubią każde ocieplenie poza keramzytem, ale ten w zasadzie tylko do podług. Wiem ze stosowano wełnę owczą kiedyś na świecie, gdy spadła cena runi owczej.Myślałem też o ociepleniu zmielonymi banktotami z Narodowego. Ten papier robiony jest z bawełny nie ulegającej grzybom .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMyślę,że myszy ,kuny i szczury to przereklamowane zagrożenie.Dom mam praktycznie w lesie ,kilkanaście domów na leśnej wycince.Kilka sosen na działce zostało.Nie miałem nigdy problemów z gryzoniami.Przestrzegałem jednej zasady od początku budowy.Zero resztek jedzenia w trakcie budowy.Nie wolno wyrzucać żadnych resztek jedzenia nawet na kompostownik.Śmietnik szczelny,zakryty.Uchylona pokrywa to błąd.Nasi bracia mniejsi kuszeni są żarciem a nie izolacją naszych domów.Nie ma żarcia,nie ma gryzoni.Styropian czy wełna jest jedynie miejscem na gniazdo,w pobliżu potencjalnego żarcia.
ps.budowlańcy dziwnie się patrzyli jak kazałem zbierać nawet ogryzki po jabłkach.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych