MÓJ DOMEK z OGRÓDKIEM

[majamp]

Prawie pomalowane....
Prawie to nie znaczy wszystko, niestety. Nasza sypialnia potrzebuje ostatniej warstwy i pokój Młodego też.

Przyjechały szafki do łazienek... i strzał numer jeden- szafka na dole jest za niska (?) plus strzał numer dwa- przez tą wystawioną ścianke z umywalką nie mozna swobonie zrobic siku... szafka ogranicza dostęp do kibelka mojego wybłaganego... ego... I teraz nie wiem co robić, kompletnie. Czy przerabiac szafke i ja gdzie indziej wcisnac a pod umywalke zrobic tylko blat gruby, czarny? Czy podnosic szafke i przesunac ja w prawo- będzie wtedy asymetrycznie... D..PA.

Na szczęście szafka na górze jest OK.
Ta dolna jeszcze zapakowana, a wyglada to tak po przesunięciu w prawo:



W weekend było tak pięknie, że pozwolono mi otworzyć HSA- trzeba było go wyczyścić przed tym wielkompomnym otwarciem, ale udało się.



No i mogłam zrobić zdjęcie salonu z szerszej perspektywy, dzieki temu załapała się antresola na górze i nawet po lewej kawałek pokoju Młodej

[majamp]

Ups, wieki się nie odzywałam... Kajam się, padam na kolana etc. A tak naprawdę padam na twarz... dużo pracy w pracy, praca z domu, do tego budowa, a własciwie już dom, zero weekendów na naładowanie baterii, nawet ne wiem, kiedy wyrwę się na jakieś świąteczne zakupy! Obłęd!

Ale do rzeczy, wprowadzka za 8 dni! Yupi!!!!!! Zaklepane, potwierdzone.

Brak- schodów, ale wchodzą jutro, więc się uwiną. Brak- drzwi wewnętrznych, ale powinny jutro zjechać do magazynu, więc montaż w przyszłym tygodniu. Brak kilku listew przypodłogowych- bo czekamy na drzwi i wtedy się doklei. Brak- kontaków, mają być w poniedziałek i wtedy akcja montujemy kontakty!

Meble się skręcają, kuchnia stoi, brakuje kilku sprzętów i trzeba dociąć blaty i je zamontować, tak wyglądała kuchnia w zeszły weekend:



Inne meble też powoli wychodza z pudeł, tu jakaś szafa, tu jakaś komoda. Nabiera to domowego charakteru

Łazienki obecnie prezentują się tak.
Góra (szafki jeszcze z folią a podłoga niezaolejowana)





I dół- moja szafka nieststy nie będzie w symetrii, trudno



Podłogi Kahrs'a prezentują się tak, podłogówk działa super Widok z antresoli do salonu



I nasza sypialnia- Merbau, zdjęcia z przed sprzątania, ale już mam okna umyte i podłogi też umycie sypialni z garderobą zajeło mi dłużej niż umycie podłód w całym moim obecnym mieszkaniu! A ściany są białe a nie różowe, jak na zdjęciu, w całym domu są białe.



Zamówiłam/zamawiam sprzęty,różnych firm, mam nadzieję że nie będzie misz- maszu. Do kuchni mam płyte z Boscha, mikro i pieekarnik z Samsunga , a lodówke(zabudowaną) i zmywarke z Electroluxa. Pralkę też zamawiam z electroluxa. A okap musi poczekać Trudno.

Tak to wyglda. Od jutra zaczynam pakowanie! Trzymajcie kciuki, bo pamiętam jak to było 4,5 roku temu i aż mnie ciarki przechodzą...

[majamp]

Pakujemy się, niesamowite w ile rzeczy człowiek obrasta... już 4 lata temu wydawało mi się, że mamy sporo rzeczy ale teraz to już lekka przesada. Zresztą to dobry moment, żeby "oczyścic atmosferę wokół siebie" i pozbyć się zbędnych rzeczy, co też czynię Trzymajcie kciuki za przeprowadzke! Odezwe się z domu Jak mi tylko neta podłączą.

[basiab67]

Witaj, właśnie mam przeprowadzkę za sobą (wprowadziliśmy się 6.12.). Ja również myślałam, że "oczyszczę się" przy okazji przeprowadzki, ale za szybko się to działo i brałam co było pod ręką, w tej chwili leży to wszystko na podłodze i dopiero TERAZ robię porządki z rzeczami bardziej lub mniej potrzebnymi, życzę powodzenia.

[majamp]

Pierwsze Święta w domu- bezcenne. Dla tych paru dni warto było pomęczyć się przez 1,5 roku, no może ciut dłużej.

Za oknem biało, choinka sie świeci, w kominku sie pali- bajkowo! Nawet takie drobiazgi, jak niezamontowany zlewozmywak, czy nie działająca lampa nad stołem lub brak dzrzwi wewnętrznych nie popsuły nastroju. Jakoś sobie poradziliśmy, no i brak telewizji zdecydowanie na plus!
Od wczoraj mieszka też nowy członek rodziny- Świnka morska Narazie bezimienna ale juz podbiła serca wszystkich.

A tu pare zdjęć, jak było w okresie świąteczny.





I moje schody- Uwaga cegła nie czyszczona jeszcze i niezaimpregnowana, więc to białe to sól!




I łazienki juz zamieszkałe, choć bez drzwi wewnętzrnych nie jest to wcale proste





A tu kuchnia, juz prawie skończona

[majamp]

Wieki, wieki nie zagladałam do dziennika, ale chyba każdy tak ma po przeprowadzce... trzeba się nacieszyć domem.

Poza tym jest tyle rzeczy do zrobienia! A tu gniazdko, a tu lampka, a tu cegła do impregnacji etc. etc. można tak bez końca wymieniać.

Poza kilkoma niedognościami, jak zabłocona droga , w której się zakopałam moim małym autkiem, czy spore koszty wywozu szamba, albo źlezaolejowana podłoga w łazience to jednak warto było... choćby dla tych chwil przy kominku.

A teraz mał foto relacja:

Nasze schody (wciąż bez światełek) i hol (cegła nie jest taka blada!):





Gabinet- wersja tymczasowa



Pokój Młodej:








Nasze drzwi a po lewej antresola



I jadalnia,która oczekuje na większy stół (kiedyś)..



Teraz jak tylko sprzedamy mieszkanie wynosimy się z robotami na zewnątrz- ogrodzeni, klinkier, taras i ogród- to tematy na ten rok

[majamp]

Witajcie,

Wklejam obiecane zdjęcia kominka, ale jak tak patrze, co tu wklejałam ostatnio to jednak jesteśmy już nieco dalej

Ogrodzenie kończy się robić, kostka kupiona, czeka na położenie. Klinkier na elewacje też czeka. Ogród na razie jest zatrawiony, ale ponieważ jeszcze "dorabiamy" odwodnienie, to mąż mi ciągle gdzieś przekopuje...

Zdjęć pare wkleję niebawem.

Tymczasem kominek.

[majamp]

Minęło sporo czasu i nawet się nie oglądnęłam a mieszkamy już półtora roku!

Czas leci nieubłaganie, a przed nami jeszcze tyle pracy, głównie na zewnątrz, ale w środku też przydałoby się ... np. troche lamp. Wiszącym kablom mówimy NIE!

A jednak cała siła i środki skierowane są na otoczenie- roślinki (część), taras, ogrodzenie. To tyle na ten rok najprawdopodobniej, ale i tak sporo.
Przynajmniej od listopada jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kostki brukowej, bo w naszych warunkach groziło utopieniem w błocie, o sprzątaniu nie wspomne!

Wrzucam zatem pare zdjęć z zewnątrz.
1. Taki tam ogólny widok


2. I z drugiej strony


3. Mój miłorząb Mariken (jeden z dwóch)


4.Widok na błotnistą droge

5. Zaczątki ogrodu, stary dąb jest świetnym tłem, do kompletu posadziliśmy 80 tuj szmaragdów, w celu zasłonięcia siatki


6. Mój mały warzywnik


7. I pierwsze truskawki!


8. I widok na robiący się taras- baaardzo wstępna faza


Nie wiem czemu te zdjęcia takie małe

[majamp]

To teraz może coś z innej beczki.

W naszym domu zamieszkał nowy członek rodziny- przezabawne stworzenie- West. Jest mistrzem świata w piłke nożną cokiedyś obiecuje uwiecznić na zdjęciu. Niezmiennie wprawia nas wszystkich w zachwyt nad swoimi umiejętnościami Tu nasz maluch przed wizytą u psiego fryzjera



Z wieści "wewnętrznych"- zakupiliśmy stół- wielki, serce domu A moja kuchnio-jadalnia dostała wyróżnienie w facebook'owym konkursie IKEA No alejak narazie nie zapowiada się na kolejne zakupy meblowe, chociaż spanie na materacy jest całkiem OK

[beata.i]

Wczoraj udało mi się wreszcie przekonać młodego do nowej serii mebli z VOX'a - Evolve. Pojechaliśmy pomacać i fuksem udało nam się już na nie trafić, bo dopiero przed weekendem zjechały do sklepu. Mebelki podobały mi się na zdjęciach, ale w rzeczywistości są genialne! Nie widać tego dokładnie, ale szafa i komody mają jedne drzwi pod kątem (jakby wepchęte do środka) i półki w środku są ścięte. Trzeba się do tego przyzwyczaić, ale efekt jest świetny, no i laminat ma strukturę drewna, w dotyku jest bardzo przyjemny. No i wogóle super! Cały weekend Młody był na nie, ale w końcu w sklepie odpuścił i też mu się podobają. Dodatkowo idealnie spasowały z dywanem, który zamówiłam i czekam na dostawę.


proszę o fotki pokoju synka z mebelkami evolve jak wyszło, czy synek zadowolony, i jak się sprawują tzn czy dobrze się użytkuje. pozdrawiam