dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 9 z 205
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 4097
  1. #161

    Domyślnie

    Panowie, potrzebuję wsparcia psychicznego

    Po dłuższej przerwie (kasa) wracam do tematu kotłowni.
    W skrócie dom to 216m2, dobrze ocieplony, wszędzie ogrzewanie wodne podłogowe + kilka grzejników do suszenia ręczników.
    Parter to funtament grzejny 25cm betonu + rurki ogrzewania zatopione w połowie grubości (proszę o nie komentowanie sensu tego rozwiązania ). Na górze standard, czyli normalna podłogówka 7cm wylewki.
    5 osób, dwie wanny, prysznic + umywalki + zlewozmywak

    Wg obliczeń w PHPP (szwabskie OZC) wychodzi:
    - Zapotrzebowanie na ciepło wyszło 40,5 kW/m2rok
    - Zapotrzebowanie na moc grzewczą wyszło 7350 W

    Zaproponowany przez projektanta instalacji kocioł to Junkers Cerapur Modul ZBS 14/100S-3MA.

    Byłem jednak zdecydowany na Victrixa 12 + 160litr zasobnik - ze względu na niską modulację.

    Ale wszyscy (hydraulik, infolinia Immergasa + sąsiedzi) że nie wydoli na moją chałupę i zapotrzebowanie na wodę...
    No i się wochom...

    Co sądzicie?

  2. #162

    Domyślnie

    Nie wahaj się. I jeden i drugi kociołek da radę. Montowałem kumplowi Immergasa na 200m2 pu. Obliczone zapotrzebowanie na podobnym poziomie (coś koło 7,5kW).
    Projekt Malachit z Archetonu. 155m2 podłogi (ok. 125m2 pu).Mieszkam od 23.09.2011!
    BK24cm+16cm styr. Poddasze żelbet+25cm styr. Podłogi 10cm styr + panele.
    WM+reku+GWC. 100% podłogówka, PPC Hewalex 300l+Immergas 12kW. Kominka brak.
    Dziennik Budowy Update 05.10.2011
    Komentarze do Dziennika Budowy

  3. #163

    Domyślnie

    Witam użytkowników i posiadaczy kotłów Immergas'a,

    Jestem jego użytkownikiem od marca 2012 (instalacja i uruchomienie - brak regulacji instalacji CO). Pierwsze 2 m-ce kociołek chodził sobie na stałej temp. (brak założonego sterownika), 30*C na zasilaniu wystarczyło aby otrzymać optymalną do prac wykończeniowych temp. 17-18*C.
    Instalacja jest oparta głównie o grzejniki aluminiowe, przewymiarowane o około 20-30% w zależności od pomieszczenia, jest dodatkowo trochę podłogówki, mniej więcej 45 m2 (kuchnia, wiatrołap, malutka część holu i 2 łazienki) - podłogówka (pseudo podłogówka) oparta na zaworach RTL.
    Dom o pow. użytkowej około 185 m2 (245 m2 po podłodze), około 90m2 pomieszczeń parteru o wys. 2,75 i 95 m2 pomieszczeń poddasza (skosy, dach kopertowy) o wys. 2,60, kubatura około 650-700 m3.

    Teraz do rzeczy...

    Mam problem z ustawieniem Immersasa VitrixX v. 2011, 24 kW, zasilanego gazem sieciowym GZ50, w wyposażonym sterownikiem pokojowym CARv2 oraz czujnikiem temp. zewnętrznej/sondą temp. Aktualnie utrzymuję temp. 16*C (prace wykończeniowe, malowanie, podłogi), budynek Portoherm 30 + 15 cm styro (lambda 40).
    Zupełnie nie wiem, jakie mam ustawić parametry na sterowniku pod kaloryfery - przy zasilaniu 30*C po dłuższym czasie są one "letnie", oddają minimalną ilość ciepła i stąd dogrzewanie pomieszczeń jest dość kłopotliwe (tzn. temp. jest utrzymywana ale spada na sterowniku i następuje kolejne załączenie). Kocioł pracuje raczej w trybie włącz/wyłącz, czyli jak osiągnie zadaną temp. na sterowniku CAR to wyłącza się na jakiś czas. Czas wyłączeń są różne, wczoraj np. przez 1,5-2 godziny w ogóle się nie włączył, później 15 min. na temp. 32* C (taką ustawiłem mu na minimum), najpierw pracuje na 1 kresce po świeczce, później zszedł do świeczki i chwilkę popracował.

    Zupełnie nie wiem, jakie parametry mam ustawić na sterowniku:
    - temp. MIN - aktualnie 32* C
    - offset - 0,00 - nie mam pojęcia do czego służy
    - bezwładność budynku - dla mnie czarna magia, wg instrukcji do sterownika należy schodzić przy grzejnikach poniżej 10 lub w okolicy, instalator sugerował około 15-tu
    - autoadaptacja - instalator wspomniał, aby tego nie uruchamiać - takie info dostali na szkoleniach, więc wyłączona opcja,

    Krzywa grzewcza - jakoś u mnie ma znikome znaczenie, tzn. czy dam 3,0 czy 5,0 to ma manie w nosie - nic się nie dzieje, nie wiem na jaką wartość aktualnie mam ustawić i kiedy korygować (czy wogóle korygować).

    Kocioł pracuje na 1 biegu pompki - wtedy pracuje bardzo cicho, nie ma zrywów w kaloryferach (załączenie pompki), palnik może palić na mniejszym płomieniu - na II biegu było jeszcze znośnie, ale na III to masakra - duży przepływ to większe zaptrzebowanie na energię, wiec lubił palić na 3 kreski i wiadomo, licznik się kręcił.

    Jeżeli chodzi o spalanie - totalny mętlik w głowie... przy (-14) potrafił spalić 10-12 m3, przy (-2) 8-9 m3, zrobiło się około 0 podobnie. Ale np, wczoraj, było +2 i zrobiło się 4m3. Dom nie jest jeszcze zamieszkały, brak w nim mebli i sprzętu - aktualnie trwa malowanie, 2x wietrzenie w ciągu dnia, wilgotność około 50-55%.

    Grzejniki sam wstępnie regulowałem na zaworach termostatycznych (zasilaniu/nastawy wstępne) - wszystkie na początek na 1, później popuszczałem w pomieszczeniach gdzie słabiej grzały. Aktualnie dół (salon i jadalnię/hol) mam pełny przepływ na 6, tam jest duża powierzchnia około 40m2 z witryną tarasową szeroką na 2,4, w tym pomieszczeniu jest sterownik który często reaguje na zmianę temp. - kocioł dogrzeje do 16,3*C, temp. spadnie o 0,1*C i załączenie (taktuje trochę).

    Ocieplenie budynku oceniam subiektywnie na dobre - w ciągu 12 godzin, przy -15*C temp. spadła z 18*C do 15*C czyli około 0,25*C na godzinę - do przyzwoity wynik.

    Pytanie do Was użytkowników kotła - co zrobić aktualnie aby zmniejszyć spalanie (a może przy takim domku jest ono nieodzowne i trzeba liczyć się z wartościami 10-12m3 na dobę), jakie ustawienia wprowadzić do sterownika względnie na płytkę kotła aby działał on lepiej, bez taktowania.

    Mam jeszcze trochę pytań i zdjęć instalacji - ale nie wszystko na raz bo i tak sporo chaosu w tym poście... Będę wdzięczny za każdą okazaną pomoc i sugestie dot. konfiguracji kotła oraz regulacji instalacji...
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  4. #164

    Domyślnie

    A grzejniki miałeś liczone na 30oC?
    Gala z Archetonu bez wykuszu i garażu (140 m^2 po podłodze z poddaszem użytkowym)+15m^2 piwniczki. Fundament lany w gruncie, ceramika, dach dwuspadowy kryty blachą. Ocieplenie 20+30+40. Ocieplenie fundamentu: opaska 0.5 m x 1m z proszku poliuretanowego. WM (podwójny wymiennik Siwickiego +dwa EBMy 175). Okna z szybami potrójnymi+5 "pasywnych" dachowych. CO+CWU+kuchenka: gaz (Immergas EOLO STAR 24KW+grzejniki 7kw)+koza ESPO II Flamingo.

  5. #165

    Domyślnie

    Cytat Napisał orko Zobacz post
    A grzejniki miałeś liczone na 30oC?
    Oczywiście że nie - nie wyobrażam sobie domu, w którym zastosowano by taką ilość grzejników dla 30*C - brakło by ścian

    Wg mojej wiedzy, grzejniki są obliczone na temp. 55/45/20 przy -20*C
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  6. #166

    Domyślnie

    No to czemu się dziwisz, że zasilane wodą o temperaturze 30-32oC ledwo grzeją i piec taktuje?
    Gala z Archetonu bez wykuszu i garażu (140 m^2 po podłodze z poddaszem użytkowym)+15m^2 piwniczki. Fundament lany w gruncie, ceramika, dach dwuspadowy kryty blachą. Ocieplenie 20+30+40. Ocieplenie fundamentu: opaska 0.5 m x 1m z proszku poliuretanowego. WM (podwójny wymiennik Siwickiego +dwa EBMy 175). Okna z szybami potrójnymi+5 "pasywnych" dachowych. CO+CWU+kuchenka: gaz (Immergas EOLO STAR 24KW+grzejniki 7kw)+koza ESPO II Flamingo.

  7. #167

    Domyślnie

    OK - ale w/w parametry 55/45/20 są przewidziane dla temp. zewn. -20*C - aktualnie nie jest wymagane dostarczanie takiej ilości energii, więc zapewne należy grzać na X*C...

    Niemniej jednak pozostaje pytanie - jaka temp. zasilania np. przy 0*C, jak zmusić kocioł do grzania optymalnie (przełamać taktowanie) i dogrzać domek. Aktualnie kocioł wyraźnie "głupieje", czasami potrafi się włączyć np. na 2 minuty i zaraz się wyłączy, po czym znów się grzeje kilka minut. Zwariować można z tą automatyką...
    Dziś sprawdziłem również jego zachowanie - dogrzewa do 16.3 *C przy zadanej 16 *C, następnie się wyłącza i za kilka/naście minut jak spadnie o 0,1 *C powtórka z rozrywki...

    Muszę nadmienić ponadto, iż domek będzie ogrzewany pierwszy sezon, aktualna wilgotność 56% w dniu dzisiejszym - nie wiem ile jest prawy w tym, że pierwszy sezon to wygrzewanie murów i usuwanie wilgoci - może coś w tym jest...

    Proszę o jakieś podpowiedzi - jak rozwiązać problem, jakie ustawienia zastosować i na jaki tok myślenia się przestawić - zakładałem że grzejnikami również można grzać "niskotemperaturowo" - ale widzę że to nie do końca prawda...
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  8. #168

    Domyślnie

    Po pierwsze masz zbyt małą histerezę. Powinno być około 0.5.
    U mnie temperatura spada o 0.1oC w ciągu 2h przy ujemnych temperaturach na zewnątrz, no ale zerknij na moją stopkę i będziesz już wiedział dlaczego u ciebie to kilkanaście minut.
    Po drugie temperatury zasilania dla grzejników są zbyt małe. W tym momencie pracują z obniżoną mocą 2 lub nawet 3 krotnie w stosunku do liczonej. A kocioł masz raczej o dużej mocy stąd taktowanie.
    Gala z Archetonu bez wykuszu i garażu (140 m^2 po podłodze z poddaszem użytkowym)+15m^2 piwniczki. Fundament lany w gruncie, ceramika, dach dwuspadowy kryty blachą. Ocieplenie 20+30+40. Ocieplenie fundamentu: opaska 0.5 m x 1m z proszku poliuretanowego. WM (podwójny wymiennik Siwickiego +dwa EBMy 175). Okna z szybami potrójnymi+5 "pasywnych" dachowych. CO+CWU+kuchenka: gaz (Immergas EOLO STAR 24KW+grzejniki 7kw)+koza ESPO II Flamingo.

  9. #169

    Domyślnie

    OK, dzięki za info... Słowo histeza nic mi nie mówi - w jaki sposób mogę to zmienić na 0.5 ?

    Temp. spada faktycznie o 0.1*C w ciągu powiedzmy 1 godziny, czasem wcześniej. To zależy czy np. ktoś jest w domku, czy jest jakiś ruch powietrza - wystarczą 2-3 osoby w pokoju dziennym i temp. utrzymuje się czasami przez 1,5-2 godziny na tym samym poziomie.

    Zasilanie grzejników faktycznie za małe - one są ledwo ciepłe, nie czuć oddawanej temp. stąd pomieszczenie nie nagrzewa się. Ale kocioł tak steruje tą temp., mimo iż ustawiam krzywą np. na 5.0 to on ma to w nosie - grzeje dalej na 30-32 *C (na minimalną temp. jaką ustawiłem na sterowniku/kotle).

    Kocioł 24 kW - brałem pod projekt, gdzie zapotrzebowanie to około 14kW przy -20, druga sprawa że wymiennik przy 24 kW jest większy niż przy 12kW i w mojej ocenie, powinien sprawniej odbierać ciepło (większa powierzchnia grzewcza/odbiorcza, mniej "przepałów")...

    W Twojej stopce odczytałem wiele ciekawych informacji - przypuszczam, że sugerujesz kwestie ocieplenia domku i zastosowanych materiałów... Oczywiście nie mam WM, okien pasywnych, 100 cm na skosach i 30 cm na ścianie - starałem się wykonać budynek energooszczędny, ale nigdy nie zakładałem pasywnego czy też 1-2 litrowego itp.

    Nadal nie wiem, jakich parametrów ustawień kotła i sterownika powinienem użyć aby instalacja pracowała wydajniej i nie pochłaniała takiej ilości m3 (w dniu wczorajszym, w ciągu 24 godzin przy -3*C zużycie 5,5 m3). Inna sprawa że mamy 2 różne domy pod kątem wielkości - u Ciebie 140 m2 po podłodze, w moim przypadku 245 m2, pow. użytkowa 185 m2... dlatego nie ma co marzyć, aby zużycie dobowe było w okolicach 2-3 m3, w mojej ocenie to nie realne. Zaznaczam że ogrzewanie gazowe to jedyne źródło ciepła, aktualnie brak jest kominka, kozy czy też innego "dopalacza"
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  10. #170

    Domyślnie

    Kocioł ma w nosie krzywe, ponieważ C.A.R posiada autoadaptację. To znaczy, że kocioł kieruje się, co do zasady, krzywą, ale na podstawie temperatury wewnętrznej, odczytanej z termometru znajdującego się w sterowniku C.A.R., modyfikuje tę krzywą podnosząc lub opuszczając ją (równolegle, nie zmienia kąta krzywej).

    Histereza to różnica pomiędzy temperaturą wewnętrzną do której doprowadza kocioł, a temperaturą poniżej której na nowo zaczyna grzać. W ekstremalnym przypadku, kiedy C.A.R. jest w złym miejscu (niereprezentatywnym i narażonym na przypadkowe wychłodzenie/ogrzanie) i histereza jest bardzo mała, kocioł będzie "głupiał" i załączał się w przypadkowych momentach.

    To czy kocioł 24KW jest oszczędniejszy (nominalnie) od kotła 12KW możesz sprawdzić w instrukcji. Jeśli dobrze pamiętam jest tam podane zużycie gazu dla poszczególnych mocy obu kotłów.

    Wszystko to piszę "z pamięci". Przed rokiem przeczytałem całą instrukcję tego kotła.

    Generalnie, tylko się nie obraź, mam wrażenie, że nie zapoznałeś się z instrukcjami od kotła i od C.A.R.a, a to jest, moim zdaniem, podstawa podstaw.

  11. #171

    Domyślnie

    Mac_G ustaw temperaturę zadaną w pomieszczeniu na powiedzmy 21 st, autoadaptacje na razie wyłącz. Ustaw krzywą grzewczą na 1,5 a minimalną temperaturę zasilania na 30st. Obserwuj co się będzie działo. Ja tak to spraktykowałem i kocioł pracuje idealnie Temperaturę zadana ustawiasz wyżej po to aby kocioł nie mógł do niej dobić co sprawi że będzie pracował w sposób ciągły bez żadnego taktowania co podobno jest najbardziej ekonomiczne. Gdy po 24h od ustawienia okaże się że temperatura jaka jest w pomieszczeniu Cię nie zadawala przestawiasz grzywa grzewczą w zależności od tego czy temperatura jest za wysoka czy za niska. I to by było na tyle
    Pozdrawiam

  12. #172

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedzi,
    pawelpiwowarczyk
    OK, rozumiem... aktualnie podłączona jest sonda zewn. temp. i monitorowana wew. temp. na sterowniku. Dziś wiem więcej niż wczoraj - wiem że kocioł taktuje, ponieważ jednorazowe jego załączenie powoduje, że dostaje dużą dawkę energii i czujnik pokojowy/CAR decyduje o wyłączeniu kotła, gdyż temp. jest osiągnięta. Gdy temp. spadnie, kocioł dostaje sygnał WŁĄCZ i zabawa zaczyna się od nowa - zbyt duża dawka energii w krótkim czasie.
    Histeza już mi coś mówi - dopiero jak zaczniemy mieszkać, będzie można ocenić jaką ma wartość/zakres temp. - aktualnie trudno będzie to ocenić, ponieważ dom jest w stanie wykończeniowym i często pomieszczenia są wietrzone, dostarczana duża dawka wilgoci / malowanie.
    Zużycie gazu w przypadku kotła 24 kW jest praktycznie takie same jak 12 kW przy tej samej mocy zadanej - różnica to 0,01m3 / h, raz na korzyść 24 kW raz innym razem na korzyść 12 kW - nie ma to więc znaczenia, który kocioł zakupimy (chyba że mówimy o naprawdę niskich mocach - 24 kW zaczyna od 3kW a 12 kW zaczyna od 1,9 kW i w tym przypadku ma to znaczenie).
    Nie obrażam się - nie o to tutaj chodzi, szukam pomocy a więc słucham i się uczę. Instrukcję CAR czytałem, instrukcję kotła czytałem - ale nie wszystkie parametry i ustawienia są dla mnie jasne, wiele parametrów jest opisanych pobieżnie - w mojej ocenie troszkę "pozbyli" się tej instrukcji (ja miałem 2 włoskie książeczki, serwisant kilka dni temu podrzucił mi wersję PL).

    Z racji że jestem w pracy i troszkę czasu brakuje, napiszę później co do tej pory odkryłem i jakie efekty to przyniosło - dzięki za pomoc
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  13. #173

    Domyślnie

    Kontynuując moją odpowiedź...
    Wczoraj był specjalista, wszystko posprawdzał, zrobił testy kotła (wszystko w normie, sprawność 105%)...Na sterowniku ustawił:
    - krzywa grzewcza 3.0 - (która chyba nie ma znaczenia przy ster. pokojowym + zewnętrznym),
    - minimalna temp.: 25*C (wczesniej miałem 30, 32, 36 - różnych opcji próbowałem),
    - bezwładność budynku: 5

    - pozostałe parametry raczej domyślne, bynajmniej nic ciekawego nie ustawialiśmy,

    Na kotle ustawiliśmy:
    - temp. max dla CO = 50*C
    - pompka na I biegu
    - reszta parametrów bez zmian, raczej jako standard

    Kocioł od tego momentu zjechał z temp. zasilania 25-26*C i z taką pracował przez około 2 godziny gdy byłem na miejscu, temp. -6. Przez całą noc utrzymywała się temp. -10 / -12 st*C, gdy po południu wróciłem z pracy kocioł pracował na 28*C, utrzymując zadaną temp. 16*C. Kocioł CAŁY CZAS PRACUJE na podanych parametrach, nie ma chwili spoczynku - kwestia taktowania się wyjaśniła i rozwiązała.

    Pozostał jednak problem ze spalaniem - 9,5 m3 na 24h, wczoraj od 16.00, dziś do 16.00 - przy tej temp. zadanej wewnątrz w mojej ocenie to koszmar - a gdzie tutaj temp. 20*C w domku, od 21 nie wspomnę... jeżeli 1*C to zużycie większe o 6%, przy 20*C da mi to 12 m3 gazu na 24h a to już bardzo poważne kwoty ! Aktualna wilgotność na poziomoe 50-60%, temp. dość równo rozłożona, na dole +16, na górze +15.

    Pozostawiłem kocioł na kolejne 24 godziny i zobaczę co będzie jutro - ale chyba nie ma się co łudzić na lepszy wynik, czyli porażka na całej linii

    Adam998
    Twojego sposobu jeszcze nie próbowałem, ale za kilka dni, jeżeli aktualnie nie będzie poprawy będę zmuszony do zastosowania Twojego rozwiązania - ale czy to mimo wszystko pozwoli na zaoszczędzenie energii ? bo w mojej ocenie aktualnie powinienem mieć zużycie na poziomi 4-5 m3 na dobę...

    Zdaję się dalej na cenne uwagi i pomoc z Waszej strony...
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  14. #174

    Domyślnie

    Ja zuzywam w tej chwili okolo 140l litrow tygodniowo (czyli jakies 35m3 co daje 5m3 na dobe). Dom 230m2, tylko grzejnik, podlogowka w lazienkach. Temp na 22.5 na car. Kociol mam tak wysterowany krzywa ze prawie nigdy nie dogrzewa, temp na piecu nie przekracza 48 stopni. Temp stala w dzien 21,8-22. W nocy 21-21.5.

    Przy mrozach -15 caly tydzien mialem zuzycie 190l (ok 48m3 czyli okolo 7m3 na dobe). Temp takie same, tutaj nic nie zmieniam,. Woda 140l, temp 50stopni. Ogolnie caly czas wszystko w trybie comfort

    Dom z porothermu 24, styro 20cm, na strychu 10cm welny, tutaj musze poprawic, welna lezy tylko trzeba wylozyc.

    Wydaje mi sie ze to spoko wyniki jak na taki dom?

  15. #175

    Domyślnie

    johson - to bardzo ciekawe co piszesz, aktualnie abstrakcja dla mnie ... Wczoraj przez 24 h zużycie na poziomie 9,5 m3 przy temp. -8*C i zadanej na sterowniku 16*C... CAR podaje taką temp. na zasilanie i to co prawda pozwala utrzymać w domku 16*C ale zużycie gazu jest kosmiczne w porównani do twojego.

    Czy Ty w ogóle zasilasz grzejniki temp. niższą niż np. 30*C ? bo wtedy one są lekko ciepłe i oddają minimalną ilość energii. Aktualnie kocioł pracuje (licząc wg spalania) na około 3-4 kW mocy, więc bardzo niskie wartości - ale pracuje tak cały czas, w ogóle się nie chce wyłączyć, podając minimalną ilość paliwa...

    Zastanawiam się, czy temp. zasilania na 27*C (bo taką np. dziś grzał przy -5*) nie jest za niska dla grzejników - czy co ewentualnie zrobić, jak ustawić to 'ustrojstwo" aby działało ekonomicznie... Aktualnie kocioł NIE TAKTUJE - pracuje 24 h / dobę na minimalnej mocy - ale ta minimalna jak by nie było, to około 0,33 m3 na 1 godzinę x 24 = 8 m3 na dobę... Nie wiem jakim w jaki sposób uzyskujesz taki wynik ?, ogrzewasz tylko gazem ?

    Czy mógłbym Cię prosić o podane parametrów na CAR v. 2 ?
    - bezwładność budynku ? - u mnie 5 aktualnie
    - min. temp. zasilana: u mnie 25*C
    - praca palnika - modulowana, zależna od krzywej grzewczej
    - krzywa ustawiona na wartośc 3.0 - czy w ogóle ma sens ustawianie krzywej jeżeli jest czujnik temp. zewnętrznej ?

    Cały czas zastanawiam się, czy i na ile zużycie spadnie, jeżeli dom będzie zamieszkały (zmiana kubatury, podłogi, inne źródła ciepła typu lodówka, pralka, TV)...
    Ostatnio edytowane przez Mac_G ; 22-12-2012 o 20:29
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  16. #176

    Domyślnie

    Doskonale Cie rozumiem, bo w pierwszym tygodniu uzywania mialem taka sama masakre jak ty. Wyszlo mi polowe wiecej niz max teraz a wcale nie bylo zimno.

    Co do parametrow w ustawieniach pieca to ja nic nie ruszalem. Bawilem sie max temp CO na poczatku i mialem ja na 50 stopni, piec wtedy zwariowal i nie chcial grzac ponad 40 stopni, takze teraz mam wszystko jak fabryka dala.

    Caly sukces to wg mnie krzywa. Tez walczylem z ustawieniami eco i normal, godzinami grzania itd.
    Teraz mam ustawione jak pisalem i dzialam tylko krzywa.
    Moje doswiadczenie jest takie ze im zimniej tym na nizszej krzywej masz dana temp.
    Nie podam wartosci konkretnych ale dam przyklad:

    na zewnatrz 0 stopni, krzywa na piecu 3 to na zasilaniu mamy 40 stopni,
    temp spada do -2 i juz na zasilaniu mamy np 43.
    przy -10 na krzywej 3 mamy np. 50 stopni na piecu

    Ja dzisiaj przy -2 na car ( naprawde okolo -4) i krzywej 2.2 mam 48 stopni na piecu. W domu 22.
    Temp spadnie do -5 bede mial pewnie okolo 51 na piecu.
    Przy 51-52 jest za cieplo w sypialniach wiec staram sie tego pillnowac


    Takze im zimniej tym nizsza krzywa zeby ograniczyc temp zasilania pieca
    U mnie godzinowe sterowanie w ogole sie nie sprawdza i nie korzystam z tego.Piec taktuje, szaleje, nagle zaczyna palic na maxa.
    Ustawiam wiec tak krzywac zeby piec nie mogl nagrzac. Od miesiaca chodzi na samej swieczce na wskazniku, czasami pali sie jedna kreska.
    Wylacza sie w ciagu dnia bardzo rzadko. Czesciej w nocy.
    Dodam ze nie mam drzwi wew jeszcze wiec mam zaburzone odczyty temp bo nie moge poodcinac pomieszczen.
    Sadze ze z drzwiami jeszcze zejde z moca.

    Grzeje tylko gazem, mam kominek ale jego nie licze bo uzywalem go na razie 3 razy wieczorem zeby bylo nastrojowo.
    Grzejniki zwykle panelowe. Zadnych termostatow, wszystkie otwarte na fulla.
    W sumie przewymiarowane o 20-30% max ale to zaleznie od pomieszczenia.
    Oprocz tego mam jeszcze w salonie "zlodzieja" bo mam 8m szklanej sciany i generalnie w calym domu sa wielkie okna i pewnie tam duzo trace.
    Ustawienia, ktore wymieniasz mam fabryczne, nie nie zmienialem po tym jak okazalo sie ze tylko po kieszeni mnie to wali

    Co do zmiany temp od agd i domownikow to mysle ze max 0,5-1 stopien.
    Najwazniejsze zeby dom zlapal cieplo. Widac to po tym ze jak nie grzejesz temp spada przy duzym mrozie o 0,5 stopnia i jestes w stanie nagrzac o 1-2 stopnie w ciagu godzin a nie dni. Na poczatku dojscie z 18 do 22 zajelo mi chyba 3 dni.
    Mialem taki tydzien w listopadzie jak byli okolo 3-4 stopni ze zuzylem 20m3 w tydzien ale to juz chyba nie wroci

    Pozdr.
    J.
    Ostatnio edytowane przez johnson ; 22-12-2012 o 20:49

  17. #177
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    madmario2

    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    Mielec
    Kod pocztowy
    39-300
    Posty
    11

    Domyślnie

    w
    Ostatnio edytowane przez madmario2 ; 23-12-2012 o 11:56

  18. #178
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    madmario2

    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    Mielec
    Kod pocztowy
    39-300
    Posty
    11

    Domyślnie

    Witam
    I mój domek został zaopatrzony w kociołek Immergas Victrix X 2 v.2011+ CAR V2 na parterze ( przewaga podłogówki ) + TBOX 710 na piętrze kaloryfery + DIM V2 WYSOKA / NISKA TEMPERATURA + sterownik pogodowy.
    Trzy rozdzielacze:
    - podłogówka
    - parter
    - poddasze
    Mam mały problem - mianowicie nie mogę zbić temperatury do zadanych na sterownikach 10 stopni.
    Na ten moment dom nie jest zamieszkały, grzeją aby temperatura była złamana i aby można było prowadzić prace wykończeniowe.
    Na CAR mam ustawione:
    - krzywa grzewcza 1,
    - temp minimalna na piecu 25 stopni,
    - program od poniedziałku do niedzieli non stop 10 stopni,
    - bezwładność dziś przestawiłem z fabrycznych 10 na 15,

    I teraz do sedna sprawy - cały czas trzyma mi temperaturę 18 stopni - na kotle jest 34 stopnie i pracuje na świeczce non stop.
    Zależy mi na tym aby było grzane ale do 10 stopni - na 18 to mogę sobie podnieść jak przyjdę i będę coś robił.
    Dom nie był grzany do tej pory, jedynie kozą dogrzewany od czasu do czasu.
    Szkoda mi płacić za gaz niepotrzebnie utrzymując 18 stopni w domu.
    Na pietrze jest 17 stopni i kaloryfery się nie włączają - ( czujnik w holu z klatki schodowej obok jest łazienka z podłogówką ).
    Macie jakieś pomysły gdzie jest błąd?

  19. #179

    Domyślnie

    johson - kolejny Twój post który nijak się ma do mojej rzeczywistości ... utrzymuję od 5-ciu tygodni temp. 16*C i niestety zużycie cały czas około 8, nawet do 12 m3 na dobę - kocioł nie ważne, czy pracuje na stałej temp. i non stop czy z przerwami - połyka cały czas taką ilość gazu Myślałem, że jak się z kilka dni wygrzeje to będzie spadać zużycie, ale ono cały czas jest na tym samym poziomie - nie ważne czy jest -10*C czy + 2 - praktycznie cały czas podobne zużycie...
    Ty podajesz, że kocioł pracuje na temp. 40*C i wyżej - u mnie aktualnie pracuje na 26-28*C, rzadko wchodzi powyżej 30*C - tak dyktuje mu CAR v.2, temp. w pomieszczeniu utrzymuje co do 0,1*C, reguluje temp. zasilania względem temp. zewnętrznej - ale to zużycie cały czas jest za wysokie.

    Cały czas jestem przekonany, że kocioł sam powinien sobie regulować temp. zasilania względem temp. w pomieszczeniu i temp. zewnętrznej - czy podczas pracy z 2 czujnikami temp. w ogóle mam wpływ na krzywą grzewczą ? bo w mojej ocenie jak ją modyfikuję to nic się nie zmienia, temp. zasilania nie podnosi się i nie ma to wpływu na pracę kotła.

    Jedna rzecz mnie zaskoczyła (negatywnie) - może to coś rozjaśni... W sobotę na 5 minut (dokładnie 5 minut) przewietrzyłem domek, czyli okna i drzwi na full i 5 minut przeciągu. Na CAR temp. spadła o 2 stopnie, z 16 na 14 i później do zadanej temp. 16*C grzał przez około 1 godzinę na temp. 37-39*C. Doszedł do 16-tu i zjechał na minimum/świeczka, dalej trzymał około 27-30*C na kotle. O czym może świadczyć takie nagłe wychłodzenie, w mojej ocenie to coś zbyt szybko się wychłodził...

    Aktualnie nie posiadam drzwi wewnętrznych, tak więc również całe ciepło rozchodzi się na wszystkie pomieszczenia / nie ma kumulowania ciepła w jednym pomieszczeniu. Pompka pracuje na II biegu - wcześniej miałem na I ale stwierdziłem, że dokonam takiej zmiany i zobaczę co się będzie działo - w mojej ocenie bez zmian.

    Jeżeli chodzi o izolację budynku - 15 cm styro na ścianach, 25 cm wełny na poddaszu (skosy i sufit) - w mojej ocenie tragedii nie powinno być, a jednak coś nie może się ustabilizować ta temp. Pomału tracę wiarę w to, że będzie to jakoś pracować normalnie - pomału kończą mi się pomysły, a pieniążki uciekają "gdzieś", bo licznik kręci się cały czas i pożera m3... Chyba że coś z moim licznikiem nie tak i jakieś "przepały" ma, bo już sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć...
    Pozdrawiam

    Maciej, podkarpackie
    ==================

  20. #180

    Domyślnie

    Hej,
    jestem po rozmowie z czterema instalatorami (kasting na wykonawcę kotłowni) i oczywiście wszyscy się łapią za głowę jak widzą chałupę i kocioł który chce do niej wsadzić (vixtrix 12+160l zas).
    Zachwalają inne, etc.
    O ile do co daje radę ich przekonać, to do cwu mówią że nie wydoli.
    Zacząłem sprawdzać wydajności i np Zeus ma wydajność 13.3 litra na minutę przy delta T 30 stopni.
    Patrzę w speckę Victrixa, a tam taki kwiatek:

    *Wydajność c.w.u. “D” zgodnie z EN 625 - Zasobnik Immergas 80 l (∆T 30°C) l/min 17,2

    *Wydajność c.w.u. “D” zgodnie z EN 625 - Zasobnik Immergas 120 l (∆T 30°C) l/min 21,1

    *Wydajność c.w.u. “D” zgodnie z EN 625 - Zasobnik Immergas 200 l (∆T 30°C) l/min 22,1

    Wydajność c.w.u. przy pracy ciągłej (∆T 30°C)l/min 6,3

    To jaka jest w końcu ta wydajność?
    Czy ta ostatnia pozycja mówi tylko o zamym kotle? Jeśli tak, to super, bo Victrix z zasobnikiem jest lepszy o te kilka litrów.
    pzdr

    EDIT
    Dzwoniłem na infolinię i z rozmowy wynika, że wydajność wzrasta wraz ze wzrostem zasobnika - czyli przy planowanym 160 litrach będzie coś koło 22l/min.
    Teraz wydaje mi się to logiczne, ale instalator mnie zmylił
    pzdr
    Ostatnio edytowane przez pedronx ; 10-01-2013 o 11:44

Strona 9 z 205

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony