dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 478 z 998
Pokaż wyniki od 9.541 do 9.560 z 19943
  1. #9541
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar atsyrut
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Sochaczew
    Kod pocztowy
    96-500
    Posty
    1.462
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Cytat Napisał cysiokysio Zobacz post
    nie nie. powietrze musisz odciąć od rusztu pionowego (żeliwna na przegroda która nie pozwala aby węgiel wypadał gdy otworzysz dolne drzwiczki) od dołu przez ruszt wodny jak najbardziej powietrze musi wpadać do kotła. A odciąc to powietrze możesz wstawiając uszczelkę ze sznura żaroodpornego miedzy ruszt wodny a drzwiczki.


    zaznaczyłem na rysynku . Dzięki szamotowi w tym miejscu temperatura w palniku jest wyższa co sprzyja lepszemu dopalaniu gazów.
    Załącznik 154189

    już teraz rozumiem o co chodzi z tym uszczelnieniem

    co do płyt szamotowych to musza być raczej cienkie bo to wąski element w tym piecu... i ciężki dostęp tam jest.... pytanie czy jak są na "płaszczu wodnym" to czy przypadkiem nie zaszkoszą bardziej niż pomoga w utrzymaniu temperatury?
    Tynki cementowo wapienne z kwarcem gotowe pod malowanie - ku przestrodze

    https://picasaweb.google.com/1042919...PvM7drD2YHxlQE

  2. #9542
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar cysiokysio
    Zarejestrowany
    Jan 2012
    Skąd
    Justynów
    Kod pocztowy
    95-020
    Posty
    745

    Domyślnie

    DSpłaszcz wodny w tym miejscu to błąd konstruktora (wychładza palnik) i płytka na pewno nie zaszkodzi bo jednocześnie podnosimy temperature w palniku a co za tym idzie sprawność spalania.
    Jeżeli chodzi o grubość to też mam z tym problem. Mam podobną konstrukcję tylko nie ma u mnie w tym miejscu płasza wodnego i PW mam podawane z popielnika dwoma otworami w palnik. Testowałem już płytki ceramiczne, fajnie się pali niestety po 2-3 dniach pękają. Aktualnie mam położoną płytkę szamotową 3cm. Prześwit w paliku mam ze 3-4cm też sie fajnie pali ale rozpala się trudniej. Nie mniej jednak poluję na cienki szamot taki 1,5-2cm.
    Ostatnio edytowane przez cysiokysio ; 14-12-2012 o 14:49
    Jak taniej palić w kotle zasypowymEkonomiczne spalanie węgla kamiennego

  3. #9543
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar atsyrut
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Sochaczew
    Kod pocztowy
    96-500
    Posty
    1.462
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Cytat Napisał cysiokysio Zobacz post
    płaszcz wodny w tym miejscu to błąd konstruktora (wychładza palnik) i płytka na pewno nie zaszkodzi bo jednocześnie podnosimy temperature w palniku a co za tym idzie sprawność spalania.
    Jeżeli chodzi o grubość to też mam z tym problem. Mam podobną konstrukcję tylko nie ma u mnie w tym miejscu płasza wodnego i PW mam podawane z popielnika dwoma otworami w palnik. Testowałem już płytki ceramiczne, fajnie się pali niestety po 2-3 dniach pękają. Aktualnie mam położoną płytkę szamotową 3cm. Prześwit w paliku mam ze 3-4cm też sie fajnie pali ale rozpala się trudniej. Nie mniej jednak poluję na cienki szamot taki 1,5-2cm.
    no to kolejne pytanie - płytę szamotowa po prostu kładziesz czy możesz przyklejasz na jakąż żaroodporną zaprawę, klej itp?

    mogę wiedzieć jaki piec masz?
    Tynki cementowo wapienne z kwarcem gotowe pod malowanie - ku przestrodze

    https://picasaweb.google.com/1042919...PvM7drD2YHxlQE

  4. #9544

    Domyślnie

    Dokładnie tak zrób jak radzi cysiokysio opał i uszczelka z kombinacji miału z trotami i tak w kółko.Tylko przed załadunkiem nowej porcji węgla przegarnij żar pod wymiennik ten z tymi rurkami powietrza wtórnego cały prześwit ma być zatkany żarem.Na ten pozostały żar co ci zostanie na rusztach wodnych rzuć trochę kartonu lub drewna,na to ładujesz węgiel i mieszanke miału z trotami.
    animuus trochę mieszasz koledze w głowie mam KWKD 22.A co do płytek to wchodzą trzy i trochę jeszcze zostaje{7cm}.Raczej się nie przemieszczają w poziomie a w pionie to chodzą bo ruszt ruchomy je podnosi chyba że wytniesz w płytkach zęby.A stykają się z płaszczem tylko trzema punktami.
    Ostatnio edytowane przez Ogniomistrz ; 13-12-2012 o 15:43

  5. #9545

    Domyślnie

    Witam, czytam forum od bardzo dawna, moim problemem jest górniak żeliwny VIADRUS U26 którego nie mogę opanować.
    Mam wykonaną kierownicę powietrza wtórnego, palę z miarkownikiem, kocioł wydaje się szczelny a jego apetyt to około 3 kg węgla/h.
    Powierzchnia do ogrzania to około 200m2.
    Proszę kolegów mających podobne kotły o podpowiedzi.

  6. #9546

    Domyślnie

    Hensiu, napisz czy dom ocieplony, czy palisz 24h/dobę, jaka jest temperatura czopucha i wody w kotle, jakie masz temp. w domu.

  7. #9547
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar animuss
    Zarejestrowany
    Feb 2012
    Skąd
    Warmia&Mazury
    Posty
    4.823

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ogniomistrz Zobacz post
    animuus trochę mieszasz koledze w głowie mam KWKD 22.A
    Nie mieszam tylko sam się zastanawiam ile pożytku i dymu z tego będzie .

  8. #9548

    Domyślnie

    Pokazuję mój nowy palnik.
    To teraz kociołek dolno spalający.
    Komin na zdjęciu to oczywiście aktualnie pracujący kocioł z pokazanym palnikiem.

    Na rysunku widzimy 2 nieregularne kamienie. Są to potłuczone cegły szamotowe, położone (wrzucone) za pierwszy wiszący wymiennik. Niczym nie klejone i łatwe do wyjęcia przy pomocy kawałka drutu z pętelką
    Piec rozpalony wczoraj w późnych godzinach nocnych

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin.jpg
Wyświetleń:	3304
Rozmiar:	58,8 KB
ID:	154242
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kociolek.JPG
Wyświetleń:	6686
Rozmiar:	78,6 KB
ID:	154243
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Palnik.jpg
Wyświetleń:	10271
Rozmiar:	81,8 KB
ID:	164840
    Ostatnio edytowane przez jacbelfer ; 09-03-2013 o 08:40
    Palę dołem -DS w kotle o następującym przekroju ZOBACZ.
    Domek: Stary, ceglany. Mury 50 cm nieocieplone. Dach nieocieplony. Powierzchnia ok. 170 m2. Woj. pomorskie.
    Zobacz ile powinieneś spalać- KALKULATOR

  9. #9549

    Domyślnie

    Cytat Napisał jacbelfer Zobacz post
    Pokazuję mój nowy palnik.
    To teraz kociołek dolno spalający.
    Komin na zdjęciu to oczywiście aktualnie pracujący kocioł z pokazanym palnikiem.

    Na rysunku widzimy 2 nieregularne kamienie. Są to potłuczone cegły szamotowe, położone (wrzucone) za pierwszy wiszący wymiennik. Niczym nie klejone i łatwe do wyjęcia przy pomocy kawałka drutu z pętelką
    Piec rozpalony wczoraj w późnych godzinach nocnych

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin.jpg
Wyświetleń:	3304
Rozmiar:	58,8 KB
ID:	154242
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kociolek.JPG
Wyświetleń:	6686
Rozmiar:	78,6 KB
ID:	154243
    brawo jacbelfler

    myślę że tymi kawałkami opóźniłeś czas opuszczania spalin co skutkuję jeszcze lepszym dopalaniem.
    2sekundy a tak dużo robią aby spaliło sie to co najcenniesze.

  10. #9550

    Domyślnie

    Animuss, jaki masz pomysł?

  11. #9551

    Domyślnie

    Panowie, a co mogło być przyczyną, tego że po rozpaleniu od góry, w ciągu 2h zajęło się całe palenisko, czarny dym z komina jak leciał tak leci - i pełno sadzy w środku przez co minimalny cug...

    Nie wiem co zrobiłem nie tak...

  12. #9552

    Domyślnie

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Panowie, a co mogło być przyczyną, tego że po rozpaleniu od góry, w ciągu 2h zajęło się całe palenisko, czarny dym z komina jak leciał tak leci - i pełno sadzy w środku przez co minimalny cug...

    Nie wiem co zrobiłem nie tak...
    za dużo PG oraz złe odgazowywanie nad zasypem.

  13. #9553

    Domyślnie

    1) Czy próbowałeś palić tym swoim palnikiem bez zaślepiania tej górnej szczeliny?
    2) Czy nie masz problemu z zapopielaniem Ci sie tych otorów dostarczających PW do palnika ?
    3) Czy PW i PG dostarczane są klapką PG?
    oczywiście pytanie do jacbelfer
    Ostatnio edytowane przez piastun ; 13-12-2012 o 19:45

  14. #9554
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych ekonomicznym i przy okazji -
    ekologicznym sposobem spalania węgla kamiennego w instalacjach
    domowych. Witam pięknie "starych" kolegów i nowoprzybyłych również.

    Miło mi że wątek żyje i że przekroczył już 2 miliony otwarć.
    Dziękuję wszystkim którym NIE JEST obojętne co wylatuje z naszych
    kominów. Szczególnie teraz można przekonać się że jeszcze duża część
    ludzi truje siebie i okolicę i pewnie nie robią tego specjalnie - ale z powodu
    braku świadomości że można inaczej. Tym bardziej blisko nam do siebie -
    gdyż wszyscy tu idziemy tą samą drogą, domy musimy ogrzać,
    to konieczność, ale dbamy o to żeby przy tym -
    świata nie niszczyć ponad miarę.

    Paradoksalnie wszędzie otacza nas idealnie czyste paliwo. To wodór i tlen.
    Mamy go do oporu, całe oceany wodoru i tlenu, myślę oczywiście o związku
    o nazwie H2O, woda dostępna jest praktycznie wszędzie. Dlaczego więc nie
    bierzemy wodoru i tlenu z wody i nie próbujemy tej BARDZO energetycznej
    mieszanki spalić? Dlatego że ten wodór i tlen już raz został raz spalony,
    a woda jest właśnie efektem, produktem tego spalania. Można oczywiście
    ponownie rozłączyć wodę na wodór i tlen ---> ale to wymaga włożenia
    dużej ilości energii z zewnątrz i tu kółko się zamyka.
    Na razie rzecz nieopłacalna...

    Podobnie jest z dwutlenkiem węgla CO2, da się ponownie "wyjąć" węgiel
    z tego związku, i można ponownie go utlenić (spalić). Z tym samym węglem
    można to robić na okrągło nie tracąc go wcale, (palimy 100 lat ciągle te same
    3 t węgla), ale to "rozłączenie" węgla ze spalin (z CO2) wymaga znowu
    dostarczenia energii i podobnie jak z rozbijaniem wody na wodór i tlen,
    rzecz jest dzisiaj nieopłacalna.

    Musimy zatem dalej cieszyć sie z tego co dostępne, udoskonalać swoje
    domowe kociołki, a jak wiemy, można na węglu uzyskiwać naprawdę
    doskonałe efekty energetyczne. Czasem nawet - dwukrotnie lepsze, niż na
    fabrycznych kotłach - dodatkowo nie kopcąc przy tym wcale! Warto więc
    pochylić się nad własnym kociołkiem, odwdzięczy się nam za to. Na pewno.

    Chcę tu i teraz wyraźnie podziękować Kolegom poświęcającym swój prywatny
    czas - dla wspólnej sprawy. Powietrze jest wspólne, więc i sprawa jest
    wspólna chociaż zdarzają się jeszcze ludzie - którzy jakby tego jakoś
    nie rozumieją. Jeszcze raz BARDZO WAM dziękuję.
    Ostatnio edytowane przez Last Rico ; 13-12-2012 o 20:24
    beton wiąże ludzi...

  15. #9555

    Domyślnie

    Cytat Napisał ZUG Zobacz post
    za dużo PG oraz złe odgazowywanie nad zasypem.
    Główkuję i nic. Piszesz że za dużo PG, ale jak mogę jeszcze bardziej regulować jego przepustowość, skoro mam już miarkownik ciągu?

    Złe odgazowywanie.. Tutaj też zabrakło mi wyobraźni. Zapewne kocioł przy rozpalaniu za szybko rozgrzał wsad przez nadmiar PG, zaczął kopcić, lecz na górze była za niska temperatura, czy jak ? Dokładałem nawet na wierzch płonące patyki, by się gaz zapalił, ale dymiło dalej.
    Wyższa chemia.. nie dla laika jak ja.

  16. #9556

    Domyślnie

    last rico witamy !!!!!!!!!!!!

  17. #9557

    Domyślnie

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Główkuję i nic. Piszesz że za dużo PG, ale jak mogę jeszcze bardziej regulować jego przepustowość, skoro mam już miarkownik ciągu?

    Złe odgazowywanie.. Tutaj też zabrakło mi wyobraźni. Zapewne kocioł przy rozpalaniu za szybko rozgrzał wsad przez nadmiar PG, zaczął kopcić, lecz na górze była za niska temperatura, czy jak ? Dokładałem nawet na wierzch płonące patyki, by się gaz zapalił, ale dymiło dalej.
    Wyższa chemia.. nie dla laika jak ja.
    to że masz miarkownik to nie wszystko.

    widzę że dobrze główkujesz dasz sobie radę

  18. #9558

    Domyślnie

    Cytat Napisał Last Rico Zobacz post
    Dlaczego więc nie
    bierzemy wodoru i tlenu z wody i nie próbujemy tej BARDZO energetycznej
    mieszanki spalić? Dlatego że ten wodór i tlen już raz został raz spalony,
    a woda jest właśnie efektem, produktem tego spalania. Można oczywiście
    ponownie rozłączyć wodę na wodór i tlen ---> ale to wymaga włożenia
    dużej ilości energii z zewnątrz i tu kółko się zamyka.
    Na razie rzecz nieopłacalna...
    Na znanym portalu aukcyjnym i paru forach są już takie wynalazki zwane HHO generatory, które podobno "obniżają" spalanie paliwa prawie do zera.
    W skrócie dla niewtajemniczonych za pomocą prądu z akumulatora i elektrolizy wytwarzamy wodór który następnie spalamy w silniku, który napędza alternator, który to następnie ładuje akumulator itd i gdzieś po drodze mamy jeszcze nadmiar energii, który napędza nam naszego gruchota .
    Co najciekawsze są tacy co wierzą, że to perpetum mobile jest opłacalne .

    pozdrowienia dla Last Rico temat znów nabierze impetu

  19. #9559

    Domyślnie

    Last Rico w końcu wróciłeś, mam nadzieje, że zostaniesz na dłużej.

    BorzY.
    Miarkownik możesz podłączyć do klapki w dalszej fazie spalania, a przy rozpalaniu i odgazowaniu minimalnie uchylić "na sztywno" klapkę pg.

  20. #9560
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar animuss
    Zarejestrowany
    Feb 2012
    Skąd
    Warmia&Mazury
    Posty
    4.823

    Domyślnie

    Cytat Napisał BorzY Zobacz post
    Główkuję i nic. Piszesz że za dużo PG, ale jak mogę jeszcze bardziej regulować jego przepustowość, skoro mam już miarkownik ciągu?

    Złe odgazowywanie.. Tutaj też zabrakło mi wyobraźni. Zapewne kocioł przy rozpalaniu za szybko rozgrzał wsad przez nadmiar PG, zaczął kopcić, lecz na górze była za niska temperatura, czy jak ? Dokładałem nawet na wierzch płonące patyki, by się gaz zapalił, ale dymiło dalej.
    Wyższa chemia.. nie dla laika jak ja.
    Jeżeli po rozpaleniu zajął się cały wsad ,bo miarkownik cały czas otwierał PG to pewno miałeś wychłodzoną chałupę ,żeby palić ekonomicznie musisz ustabilizować temperaturę w domu ,pomoże Ci w tym akumulacja ,popal cały czas ze 2-3 doby ,czyli kocioł musi pracować non stop wygaszasz tylko na czyszczenie i załadowanie nowej porcji ,wtedy kocioł zacznie tylko uzupełniać straty więc jego praca - spalanie będzie przebiegać spokojniej .

    Również witam Last Rico założyciela wątku.
    Ostatnio edytowane przez animuss ; 13-12-2012 o 20:44

Strona 478 z 998

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony