ZUG masz jak najbardziej racje, tylko tak to przynajmniej zrozumiałem, jak się mylę to mnie sprostuj, pilkarz1616 pisze że po zamknięciu klapki PG po chwili gaśnie ogień nad zasypem, jednak żar jeszcze jest i jak otwiera drzwiczki zasypowe w których jest zamontowana KPW to mu się zapala ogień. A więc jest jeszcze odpowiednia temperatura i są warunki do palenia, ale jest jakiś problem z KPW albo niewłaściwa ilość powietrza albo źle skierowane, bo skoro otwarcie drzwiczek zasypowych powoduje zapalenie się ognia nad zasypem to tym bardziej KPW powinna podtrzymywać jeszcze przez jakiś czas ten ogień. Oczywiście później ogień i tak zgaśnie, i tak jak mówisz, wówczas już nawet dym nie powinien wydobywać się z komina.