Napisał
Porky
Z obserwacji jakich dokonuję codziennie w pracy (zakład o powierzchni 50 ha i dziesiątki budynków) wynika, iż lepiej zdaje egzamin opaska z drobnego grysu (np. "biała marianna"). Tam gdzie mamy opaski z płytek betonowych lub polbruku wczesniej czy później wystepują problemy z wilgotnością ścian. Problem związany jest z odbijaniem się deszczu podczas opadów i zawilgacaniem ściany. Z tego właśnie powodu zaleca się zabezpieczać przeciwwilgociowo ściany na wys. min. 30 cm ponad poziom takiej opaski (membrany, okładziny kamienne itp). Grys nie powoduje odbijania wody.
Jeżeli koniecznie chcesz zrobić opaskę to wykonaj ją w nastepujący sposób. Przy ścianach budynku zrób opaskę z grysu na około 30-50 cm. Dopiero potem wykonaj opaskę "utwardzoną" czyli płytki, polbruk czy co tam masz... Jej szerokośc powinna mieć około 60 cm. Takie rozwiązanie zabezpieczy lepiej ścianę i pozwoli na ewentualne ustawienie drabiny na chodniczku w celu dokonania drobnych napraw.
Opaska utwardzona o szerokości około 30 cm przy samym budynku to nieporozumienie. Brak możliwości ustawienia sprzętów, a chodzenie po opasce to "chodzenie po ścianach". No i wilgoć na ścianie.
Pozdrawiam