Napisał
jarekkur
Pomiar w rogu 1,2CM%, na jakiej powierzchni? Napewno robiłeś zdjęcia jak kładziono ogrzewanie. Z takich zdjęć można znaleźć miejsce w którym parkieciarz może odkuć materiał i zrobic pomiar CM lub wago-szuszarką. Najlepiej, najprościej i najdokładniej byłoby zmierzyć wilgotność metodą DNS. Jeżeli powtórzy im się pomiar w innych dwóch miejscach o tej samej lub niższej wilgotności, to będzie dobrze! Wtedy drewno o wilgotności 8-9%. Podłoże o wytrzymałości minimum 1,0N/mm2 na zrywanie metoda Pull-off lub minimum 2,0N/mm2 na zrywanie metoda Presso-Mess. Może jesteś z Trójmiasta lub bliskiej okolicy. Jeżeli gdzieś dalej to zleć te badania. Licho nie śpi.
Te 13-16C w okresie grzania wylewki do temp. 20C przez dwa sezony wcale mnie nie zadowala, wręcz przeciwnie wnosi obawy. Tak czy owak w razie gdy się coś stanie z twoimi deskami, a nie będzie zrobione wygrzewanie podłoża, to parkieciarz jest ugotowany, a ty masz duże kłopoty. Takie wygrzewanie trwa jednak prawie miesiąc. Sprawdź załączoną do desek kartę techniczną/instrukcję montażu. Być może piszą coś na ten temat. Jeżeli tak, to aby zachować gwarancję musisz wygrzać podłoże zgodnie z protokołem!
Podobną sytuację mieli parkieciarze, którzy kładli trójwarstwówkę na ogrzewanie podłogowe, które jak twoje, miało dwa pełne sezony grzewcze za sobą. Parkieciarze wyszli z założenia, że w takim układzie mogą kłaść podłogę. Położyli pływająco nie dając nawet folii pod deski, bo i po co, jak było dwie zimy grzane. W tym roku zaledwie po upływie 5 miesięcy od ułożenia, wezwano mnie jako rzeczoznawcę, aby znaleźć przyczynę deformaci i wybrzuszenia podłogi. To akurat było proste! Panowie byli bardzo ale to bardzo zdziwieni i nie zadowoleni!
Dodam jedynie, że podgrzanie podłoza o 2C powoduje wzrost ciśnienia pary wodnej o 30mb. To bardzo dużo. A 100ml wody zamienione w parę zajmuje przestrzeń 1700 razy większą od przestrzeni jaką zajmuje te 100ml. Z ogrzewaniem podłogowym i deskami, da się wszystko zrobić, to tak jak z mustangiem, też go można okiełznać. Cierpliwie i z dozorem przy pomiarach, pytając po co to wszystko, będziesz wiedział czy sprawy idą w dobrym kierunku.