W naszym domu kończymy właśnie dach. Nie mamy jeszcze stolarki okiennej ani drzwi. Ściany stoją od maja. Ponad miesiąc dom stał bez dachu. Pewien fachowiec powiedział, że powinniśmy teraz bardzo zwolnić tempo i dać wyschnąć ścianom. Chcieliśmy zrobić elektrykę i hydraulikę, za miesiac wstawić okna a jesienią ocieplić budynek z zewnątrz i zrobić elewację. Przestarszyliśmy się trochę gdy usłyszeliśmy, że jesień to stanowczo za wcześnie na takie działania. Czy ktoś może poradzić kiedy warto ruszyć z tynkami ? Co zrobić, żeby potem nie walczyć z wilgocią w domu?