Wertykulator ze starej kosiarki ręcznej.

[mtsw466]

Witam czy ktoś już coś takiego robił. Mam starszawą kosiarkę niemiecką. Nie to jest najważniejsze ale to że jest w całości metalowa łącznie z kołami i zębatkami. Myślę że noże można odciąć, następnie pociąć na kawałki i przewiercić w środku w miejscu na wał. Dospawać do wału, zaostrzyć z kawałków rurek zrobić dystanse między nożami. Trzeba by jeszcze dociążyć toto dorobić jakąś półkę z kawałka blachy i położyć w to miejsce może ze dwa trzy granity. Będzie to działało czy dać sobie spokój. Dodam że przełożenie całkiem duże.

[perm]

Wertykulator ręcznie napędzany??? Spalinowe do ogródka ledwo dają radę. To żart?

[mtsw466]

E no Perm wszystko zależy od ziemi. Nie wiem jaką Ty masz ale jak spalinową nie daje rady to jak u Ciebie rośliny rosną? Asfalt masz? Chodzi o nacięcie gleby na głębokość góra 10 mm. Przy odpowiednim obciążeniu, ostrych nożach i przepuszczalnym gruncie powinno dać radę.

[perm]

E no Perm wszystko zależy od ziemi. Nie wiem jaką Ty masz ale jak spalinową nie daje rady to jak u Ciebie rośliny rosną? Asfalt masz? Chodzi o nacięcie gleby na głębokość góra 10 mm. Przy odpowiednim obciążeniu, ostrych nożach i przepuszczalnym gruncie powinno dać radę.

Nie wydaje mi się by to zadziałało. W ręcznej kosiarce jest przekładnia która przyśpiesza ruch noża. Inaczej nie ścinałaby trawy. Oznacza to niestety że do zatrzymania wałka trzeba bardzo małej siły. Nacięcie gleby na 10 mm ma sens? Po co to robić? Jak będziesz robił w piasku to może pojedzie ale byle kamyczek, gałązka, kępa trawy i stoisz. Moim zdaniem szkoda czasu i roboty z przerabianiem.