Napisał
Jastrząb
Twoja wola co bedziesz pił. Ja dla mnie mozesz pic nawet z kaluzy wzglednie prewencyjnie za przeproszeniem nasrac do studni od czasu do czasu.
Jakkolwiek Twoja argumentacja jest dla mnie niezrozumiala - swiadomie i z premedycja pic cos co szkodzi. Twoj przyklad jest nietrafiony. Od kurczaka nikt nie umarl raczej bezposrednio. Po zjedzeniu/wypiciu bakterii coli, i owszem - patrz epidemia 2 lata demu w DE.
Drzewiej lidzie pili co pili, bo nie mieli wyjscia. Dzisiaj najczesciej maja. I co z tego ze komus babcia pila tak wode i umarla jak miala 90 lat. Z jej pokolenia, srednia dlugosc zycia byla zdecydowanie ponizej obevnej sredniej.
marcin