Cześć wszystkim,
Chcialbym zapytac praktykow o uzasadnienie ktory scenariusz z ponizszych jest najkorzystniejszy i dlaczego
Założenia:
Dom parterowy o duzej powierzchni fundamentów
brak plyty fundamentowej
ława scian noscnych wewnetrznych -70 cm
lawa scian nosnych zewnetrznych - 55cm
szerokosc "lyzki" koparki 30/40/60cm
szerokosc sciany fundamentowej 24cm
Problem:
najefektywniejszy wybor metody robienia fundamentow kosztowo i jakosciowo
Scenariusz I
Wykopanie na szerokosc 60cm, poszerzenie recznie dola na dole gdzie potrzebna szersza lawa, wypozyczenie szalunku, zalanie calosci (+47 nad poziom gruntu, budynek podwyzszony) + zbrojenie
Wady: Koszt wypozyczenia szalunku
Zalety: rowne sciany fundamentowe, brak strat na betonie (szerokosc sciany 24cm jak w projekcie)
Scenariusz II
Wykop na 30 cm, zazbrojenie lawy, zalanie dolka (zabezpieczenie folia)
Wady:straty na betonie(30cm zamiast 24 sciany fundamentowej), nie do konca rowna sciana-trudniej ocieplic itp
Zalety: brak szalunkow do poziomu 0
Scenariusz III
Wykop na 60cm, zazbrojenie lawy, murowanie sciany fundamentowej z bloczkow
Wady: mniejsza stabilnosc fundamentow(??), trzeba lepiej zabezpieczyc przeciwilgociowo
Zalety: brak szalunkow, taniej(???) brak strat na betonie zwiazanych z szerszym wykopem
Pytanie: czy lepsze sa zalewowe czy pelne?
Co myslicie?
Pozdrawiam!