Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy

[_Chloe_]

Utwierdziłyście mnie w przekonaniu, żeby nie przecinać korytarza Garderoba będzie chyba głównie na buty, płaszcze, jakieś rzadko zakładane rzeczy. Przy wejściu będzie szafa na kapcie, najczęściej noszone kurtki, czy buty oraz to, co będą mieli na sobie goście Raczej do dużej garderoby nie będziemy nikogo zapraszać

[asiazett]

Ja bym nie dawała w garderobie kafli. Jak ma tam być trwalszy materiał, bo ma się tam wchodzić w butach, to nic to nie da, bo i tak dochodząc do niej będzie się niszczyło podłogę korytarzyka - więc albo niszczyć wszystko po równo, albo nie chodzić w butach, żeby nie niszczyć niczego

Dobra, ale przyznam, że bardziej mi się po prostu podoba podłoga w drewnie (czy to drewno czy panele - jakoś tak cieplej to wygląda niż kafle )

[_Chloe_]

Ja bym nie dawała w garderobie kafli. Jak ma tam być trwalszy materiał, bo ma się tam wchodzić w butach, to nic to nie da, bo i tak dochodząc do niej będzie się niszczyło podłogę korytarzyka - więc albo niszczyć wszystko po równo, albo nie chodzić w butach, żeby nie niszczyć niczego

Dobra, ale przyznam, że bardziej mi się po prostu podoba podłoga w drewnie (czy to drewno czy panele - jakoś tak cieplej to wygląda niż kafle )

No to masz babo placek Tak szczerze Asiu, najchętniej zrobiłabym tę garderobę w drewnie. I waham się - w sumie to już nie jest jakiś wielki koszt. Zobaczymy, co powie na to współposiadacz skarbonki

[pestka56]

Rób w drewnie. U mnie jest tak, wprawdzie to nasza przysypialniana, ale jedyna na parterze. Oboje ekstra niechlujnie potrafimy zagalopować się tu w kaloszach nawet. Podłogi olejowane, sosna. W garderobie w naturalnym kolorze już 3 lata sprawuje się znakomicie bez odnawiania.

Chloe, znalazłam tę fotkę jakiś czas temu, ale u mnie się działo nieciekawie i zapomniałam wkleić.
To z powodu lamp Ci ją pokazuję, ale całość też fajna

A propos lamp.
Z Wojgocem od pewnego czasu dyskutujemy i szukamy dla niego lampy właśnie w dziurę-pustkę przy schodach. Ostatnio trafiłam na taką stronę
http://www.aliexpress.com/item/Free-...710140727.html
Lampa to jedna z opcji Wojgoca. Nie o nią chodzi.
Ta strona przysyła do PL. Wojgoc sprawdzał chyba, bo był zachwycony, że wreszcie ma możliwość taniej kupić i wybór olbrzymi.

[_Chloe_]

Pesteczko,niech no Cię wyściskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteś moim natchniniem

Jakbyś mnie wyczuła zresztą, bo dzisiaj pierwszy raz zrobiliśmy z M. przechadzkę po sklepach meblowych. Oglądałam też lampy i pierwszy raz poczułam, że już niedługo ten temat będzie nas dotyczył. Cudowne uczucie

EDIT.
Stronka jest rewelacyjna - milion pięknych lamp i lampeczek.

[ivy17]

alieexpres to stronka gdzie gro lamp i nie tylko leci z chin. trzeba dobrze sie wczytać bo ceny sa rewelacja ale potrafi byc cegla zamiast przestlki wlasciwej. my kiedys kupiliśmy tam telefon...niestety nigdy nie dotarl wiem ze sa tam tez uczciwi sprzedawcy , ale warto zwracac uwage na szczegóły oczywiście sama przymierzam sie do lamp tam ale z pewna dozą nieśmiałości

[_Chloe_]

alieexpres to stronka gdzie gro lamp i nie tylko leci z chin. trzeba dobrze sie wczytać bo ceny sa rewelacja ale potrafi byc cegla zamiast przestlki wlasciwej. my kiedys kupiliśmy tam telefon...niestety nigdy nie dotarl wiem ze sa tam tez uczciwi sprzedawcy , ale warto zwracac uwage na szczegóły oczywiście sama przymierzam sie do lamp tam ale z pewna dozą nieśmiałości

Ivy, poważnie? Buu.. to faktycznie trochę strach

Przyszło mi do głowy, że zrobię wstępną listę lamp i pojadę do hurtowni, żeby mi takie pozamawiali. Sprawa zakupu lamp lekko mnie przeraża - ze spotami będzie ich pewnie ponad 60

[pestka56]

W LM w Arkadii mają taką jedną lampę niemieckiej produkcji, nazywa się Tears. To jest o ile pamiętam 14 szklanych łez około 25 cm długości każda, za 1900 zł. Uwazam, że można tę lampę rozłożyć na pojedyncze „łzy” i powiecić luźno na różnych wysokościach. Nawet taka zebrana w jedną kupę jest całkiem niezła.

Z Chińczykami trzeba uważać, ale z drugiej strony warto myśleć o tym ile się wydaje. Ciekawa jestem co Wojgoc ostatecznie zdecyduje.

[_Chloe_]

W sobotę uzgodniliśmy, że kominek będzie narożny - musi taki być - tylko w tej formie będzie widoczny. Jutro ponoć mamy dostać wstępne rysunki.

Dzisiaj za to spędziłyśmy 3 godziny z projektantką mierząc łazienki, a potem wybierając kible, baterie, brodziki itp. Znaczy większość była wybrana ale pojechałyśmy do hurtowni i tam dogrywałyśmy sprawę i spinałyśmy w całość. Na szczęście moje połączenia nie wzbudzają sprzeciwu estetycznego specjalistki i poszło dość gładko. Wycena ma być jutro. Żeby było weselej, dałam do poprawki główną łazienkę - raz, że wizualizacja zapomniała o pionie kanalizacyjnym, dwa - zmieniłam płytki Oby to już był ostatni raz. Męża już nawet nie pytam, bo znowu zmąci mój spokój.

[asiazett]

Zuch dziewczyna!

A to fajna ta Twoja projektantka, że nawet do sklepu z Tobą jeździ o koszty usługi nie pytam, ale tak jakoś automatycznie oczy przeskakują mi w $ - tak jak Kaczorom Disneya, na samą myśl ...

[_Chloe_]

Zuch dziewczyna!

A to fajna ta Twoja projektantka, że nawet do sklepu z Tobą jeździ o koszty usługi nie pytam, ale tak jakoś automatycznie oczy przeskakują mi w $ - tak jak Kaczorom Disneya, na samą myśl ...

Cena jak wszędzie - na szczęście robię u niej tylko dwie łazienki Sama zaproponowała, że podjedziemy do hurtowni, w taki sposób pracuje - nie będę narzekać

W środę kończymy etap tynków

[Mmelisa]

W środę kończymy etap tynków

to bylo wczoraj

iiiiiiiii jak? koniec?

[_Chloe_]

Chloe jakie płytki wybrałaś do łazienek? Masz fotki lub nazwę?

Aniu, nie pamiętam nazwy - wiem że coś tam Graffito (chyba hiszpańskie ale niedrogie), druga płytka będzie biała, więc kupię cokolwiek, co będzie akurat w promocji i będzie wymiaru 30x60. Na blacie za wc i bidetem kwarcyt grafitowy, a dekory będą z Dune Moon Pure Silver. Do dużej łazienki chyba będzie Paradyż Sabro Bianco - trzeba jeszcze dobrać podłogę. Fotek nie mam - niczego nie oddają

to bylo wczoraj

iiiiiiiii jak? koniec?

Koniec dzisiaj o 17 jednak, bo dorzuciłam im pracy i poprosiłam o otynkowanie sufitu w garażu i magazynku (doszło 53m). Póki co jest fajnie - różnice w ścianach są po 2 mm, czyli w zasadzie w granicach błędu w pomiarze (jest to jednak w dużej mierze zasługa murarzy, bo nie trzeba było po nich prostować). Na odbiór jadę jutro w południe, bo dzisiaj nie mam już czasu.

Na jutro zapowiedział się znowu elektryk - będzie łączył kable w puszkach. Od nowego tygodnia powinni wejść panowie wod-kan (chyba że będzie jakaś obsuwa).

[_Chloe_]

OMG ale sie super łazienki zapowiadaja Kiedy planujesz ruszyc z nimi?

Mam nadzieję, że wyjdą choć w połowie tak dobrze jak Twoja

Plan jest taki, że wykończeniówka powinna wkroczyć w drugiej połowie maja - mamy jednak przed sobą jedną niewiadomą- ocieplenie dachu pianą - od 2 miesięcy dopinam ten temat i nie mogę uzyskać wyników badań oddziaływania piany na folię podczas natrysku. Piana po rozpręzeniu jest materiałem obojętnym ale nie wiem,czy nie zamyka porów folii podczas rozpręzania. Nikt, kto kładzie pianę tego nie sprawdza Jeśli nie uzyskam ekspertyzy, mogę zaryzykować, jak inni lub położyć wełnę, czego nie chcę.

Tak czy siak ekipa od wykończeniówki zaklepana.

[marimag]

Chloe, ale Ty zapier...lasz !
Już łazienki ?
Będę podgladać

[_Chloe_]

Chloe, ale Ty zapier...lasz !
Już łazienki ?
Będę podgladać

Mari, u mnie dopiero tynki skończone. Wylewki będą pod koniec kwietnia, także mam jeszcze wielką rozpierduchę

Niestety jeśli chodzi o łazienki, to trzeba już się decydować, bo na niektóre rzeczy czeka się po kilka tygodni (jeśli nie ma na stanie). I to jest mój ból na chwilę obecną.

Do tego mam dylemat kominkowy - zero pomocy od męża, bo on nie umie sobie tego wyobrazić A ja to kuźwa muszę Nie mam kiedy machnąć pięciu wizualek salonu, a lada moment trzeba pokazać, gdzie ten fajer będzie stał.


Dostałam wstrętną wizualkę od firmy kominkowej (bardzo wstępną - jak się na nich zdecyduję, zrobimy pomiary na budowie i może dostanę coś ładniejszego) i teraz dumam - przeciągać ścianę z kominkiem do końca? Robić wnękę na drewno, a jeśli tak to poziomą, czy pionową? Ostatni zamysł był taki, żeby między kominkiem a oknem zrobić regał na książki, teraz już nic nie wiem..

Proszzzz, piękna, nie?



Od obudowy do okna jest ok 160-180cm.

Opcje(oczywiście wyobrażamy sobie, że to są wszystko kominki narożne):

1.


2.



3.



4.

(wersja saute - bez wnęki i bez przeciągania ściany)



Czy jeśli za tą 4 wersją dam regał, tonie będzie za bardzo napaćkane?

[marimag]

Moja wersja...

Pociągnęłabym komin do samej góry.
Opcja kominkowa ze zdjęcia numer 2 TYLKO BEZ tego podświetlanego ołtarza ...plisssssssssssssssssss.
Jeśli obstajesz za ostatnim, to ok.
Regał a moga byc przecież różne, nie zagraci...spokojna Twoja posiwiała

[_Chloe_]

Taką wizkę kiedyś wydumałam (i całe szczęście, bo sweet home mi się spieprzył i teraz nie mogę korzystać z biblioteki mebli)

Kominek z przedłużoną ciemną wstawką bez wnęki (ale można tam zrobić wnękę na drewno)



Co Wy na to?

Mari,otłarz to już prędzej na dworze - mam wielki kamień - tam będzie można się modlić

[marimag]

Jest git.
Nie denerwuj się aż tak bardzo...
Spokojnie.
Jak coś Ci nie wyjdzie to nadrobisz, zajebista obudową czy czymś tam designerskim.

Pawulonik ?

[_Chloe_]

Jest git.

Pawulonik ?

Umiesz rozładować napięcie