Napisał
tomaszzakopane
Dalej twierdzę że obliczenia na kartce to jedno a życie to drugie
Raz starcza raz nie jak ktoś wody do wanny naleje to na drugi dzień już nie ma i tego chcę uniknąć a jeśli mogę to zrobić w czysty sposób to jeszcze lepiej
Teraz niech sceptycy pomyślą co robią
Piszecie wszędzie ze się nie opłaca i podpieracie swoimi obliczeniami to teraz pomyślcie o innych aspektach i policzcie ile jest ludzi których stać na grzanie prądem ? a nawet jeśli ich stać to i tak wolą palić w piecach śmieciami i innymi odpadami bo słyszeli że solar się nie opłaca i nie wzięli dofinasowania z gminy mam na myśli ludzi z małych miejscowości , wsi a i nawet w miastach znajdzie się niejeden co plastykiem pali
Obliczcie teraz ile trucizn leci z kominów a przecież w kosmos nie lecą tylko nimi oddychamy , wracają
z deszczem do gleby a później dodać do tego jeszcze różne pestycydy i jest pysznie.
Moim zdaniem niech każdy choć trochę ulży naszemu środowisku i spojrzy dalej niż czubek nosa a będzie może trochę lepiej
Dlaczego inne kraje przechodzą na odnawialne źródła energii i im się opłaca ? napiszecie zaraz bo ich stać . A czemu ich stać ? bo kiedyś podejmowali decyzje które z naszego punktu widzenia były nieopłacalne.
Solary jak już liczyłem zwrócą się mi po jakiś 4 latach a przecież żywotność ich jest dużo większa wiec po tym czasie ciepła woda będzie za free
Owszem nie w każdej sytuacji się opłaca pewnie gdybym miał gaz ziemny i żył sam lub bez dzieci nawet nie myślał bym o solarach ale palenie w piecu nawet co drugi dzień jest cholernie niefajne