Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac

[pawko_]

Palę śmieciami między innymi butelkami i pampersami... Tak jakby sobie życzył tego Arturek.





a tak na serio to





Ruskim z Bykowa Ustawiłem w ustawieniach zaawnsowanych pompę tylko na CWU, a nie CWU+mieszająca i spalanko w dół. Tyle, że rozbioru wody nie ma. Wczoraj to już zmieniłem, gdzieś między 13 a 15 i spalanie spadło o 1kg, a dzisiaj to już o 1,6-1,7kg.
W zimie muszę mieć CWU+mieszająca bo kociołek stabilniej pracuje, ale w lato już nie.

[klaudiusz_x]

Czyli 1,2kg na samo podtrzymanie.
Ile płacisz za ten węgiel?

[adkwapniewski]

Czyli 1,2kg na samo podtrzymanie.
Ile płacisz za ten węgiel?

podtrzymanie i uzupełnienie strat zbiornika CWU

[imrahil]

Będziesz otrzymywał co 2 miesiące 2 faktury. Jedna od Duona a druga od xxxx. Na obu będzie abonament i itd .. Jedynie odejdzie ci cena za sam "czysty prąd". Reszta pozostaje ...

przecież o tym wiem i piszę, że sumaryczny koszt 1 kWh w nocy to 19 gr brutto (energia od Duon + dystrybucja od Tauron) w porównaniu do około 30 gr (+/- w zależności od umowy), gdybym kupował energię od Tauron (energia od Tauron + dystrybucja od Tauron). do tego opłaty, które płaci się dystrybutorowi zostają, opłata handlowa dla przeniesiona zostaje na Duon.

[pawko_]

Oj nie pamiętam ile zapłaciłem, ale z transportem (kurier z paleciakiem, ustawił mi węgiel tam gdzie chciałem) chyba 840 zł ? Dość drogo.

[Greg_81]

proponuje tutaj obecnym sprzedawcom
z branży węglowej skupić się na rozwinięciu sprzedaży na ekogroszek w okolicach 2 -6 5 kw
takie piece w ich branży to przyszłość
a to że ludzie budują domy na 10-15 kw a kupuje na ZAŚ CZY CUŚ 20 KW TO WYCHODZI KIBEL

Dokładnie tak, tylko jakoś producenci nie chcą słuchać odbiorców.

[TwojPan]

a Ty czytałeś te umowy? 19 gr brutto w drugiej taryfie to jest razem z opłatą przesyłową dla dystrybutora (którą musisz sobie wyszukać na fakturze lub stronie dystrybutora), czyli w tym wypadku dla Tauron Dystrybucja. waflos już z tego korzysta i nie narzeka, chociaż u niego w regionie pewnie inny dystrybutor i cena może się nieznacznie różnić. reszta to opłaty stałe, które i tak płacimy dystrybutorowi według jednego cennika, oraz opłata handlowa, chyba o 2 zł miesięcznie wyższa w Duonie.

imrahil,kretynie.Gdybyś zostawił te forum Arturowi,i pilnował architekta a nie ilości kW-miałbyś teraz dom,a nie gabaryt przypominający śmietnik albo
kurnik-w zależności od oglądanej elewacji.
Daj pokój.Zabierz z pod nicka fotkę swej "chaty",wykasuj sarany dziennik i daj ludziom wybrać to,na co maja ochotę.

[pawko_]

Hehehe w sumie na avatarze tak wygląda. Ludziom kWh przysłoniły oczy. Mamy przykład jak można brzydko budować w PL. Takie domy nie powinny dostać pozwolenia na budowę. Jestem za wolnym wyborem, nie chciałbym żeby Państwo narzucało nam co mamy robić i jak budować, ale jak widzę takie kwiatki...

[kaszpir007]

A niech budują co chcą , to oni tam będą mieszkać ...

Ale przeraża mnie takie patrzenie aby dom zużywał jak najmniej i likwidacja wszystkiego co może zwiększyć koszty ogrzewania , czyli kasowanie balkonów , wykuszy , stosowanie jak najmniejszych okien , stosowanie zamiast uchylnych okien nieotwieralnym fixów , stosowanie prostych brył ...

Niestety większość domów pasywnych jest po prostu paskudna i wygląda jak kurnik / obora ...

Szczerze mówiąc dziwę się ludziom którzy tak naprawdę mają pieniądze że chcą mieszkać w takim czymś ...

Kasa , kasą , oszczędności ,. oszczędnościami ale nie dajmy się zwariować ...

[Arturo72]

Balkony w domu z ogrodem są bezsensowne nie ze względu na energooszczędność ale ze względów praktycznych bo do czego one mają służyć ?
Termoizolacja to sposób na oszczędność energii,nie zależnie czym będziemy grzali bo dom stawiamy ns kilkadziesiąt lat a nie na rok a przez ten okres energia raczej nie stanieje.
Jeśli już dzisiaj ktoś w nowym domu grzeje miałem lub najtańszym węglem bo tak najtaniej to co będzie za 5-10 lat ? Będzie wrzucał do kotla pampersy i inne śmieci ?

Małe okienka ? Nie rozumiem tego.

[Liwko]

Jak to do czego służą balkony? Np. do wietrzenia pościeli i suszenia prania. Po za tym najczęsciej są tak kiczowate, że nie idzie na nie patrzeć. Och te kute elementy...

[Regut1]

Jak to do czego służą balkony? Np. do wietrzenia pościeli i suszenia prania. Po za tym najczęsciej są tak kiczowate, że nie idzie na nie patrzeć. Och te kute elementy...

Miałem już nie pisać na tym forum ale o tym parę słów na koniec następnego postu ….


Balkony i wykusze oprócz kwestii praktycznych polegających namożliwości wieszania pościeli, prania, opalania się, mogą być tez jednym z elementów podkreślających estetykę domu. Podobnie jak dach, podcienie, słupy itp.Gust każdy ma swój. Równie kiczowata może być barierka z kwasówki w domu klasycznym lub energooszczędna katalogowa stodoła na osiedlu utrzymanym w stylu „Żoliborza Oficerskiego”. W odniesieniu do domów energooszczędnych kwestiaestetyki nie jest najważniejsza, dlatego ich wygład taki a nie inny tłumaczy sięwłaśnie tym że są to domy energooszczędne. Może wraz z upowszechnianiem się tego typubudownictwa również poprawi się estetyka gotowych projektów i każdy będzie mógłwybrać cos dla siebie. Pożyjemy zobaczymy.

[Regut1]

Co do spalania w piecach na ekogroszek, palenie miałem, węglem rosyjskim jest wybierane właśnie dla tego, że jest najbardziej ekonomiczne, przy niewiele większej uciążliwości z tym związanej. W sposobie spalania przy nowoczesnych palnikach zauważalnej różnicy do kwalifikowanego ekogroszku nie ma Jeżeli ktoś z powodów ekonomicznych np. „utrata pracy” ma palić śmieci i smrodzić, równie dobrze będzie robił to w kominku lub kozie nawet mając powietrzną pompę ciepła. Tak naszybko przypomniała mi się Twoja sytuacja Arturo72. Swego czasu po utracie pracy i oczekiwaniu na opóźniającego się „Myszkę”, zmuszony zostałeś "pokochać kozę". Jakoś wtedy smrodzenie z komina i nieefektywne spalanie odpadów po budowie (pisałeś o deskach) Cię nie martwiło. Człowiek tak wrażliwy na smrodzenie innych pewnie grzałby prądem lub gazem z butli.
Nie wiem na ile to doświadczenie mogło zaważyć na decyzji o budowie kominka ale kominek jest na razie „dla klimatu”. Czy w tej sytuacji później klimat może być z pampersów? Pewne tak samo jak przy piecu na ekogroszek. Życie weryfikuje każdą teorię i nie jednego teoretyka tego od ekogroszku i tego od Pc.
Dla nowy na forum, Arturo to jest ten sam człowiek, któremu obecnie tak bardzo przeszkadza „smrodzenie” kotłów na ekogroszek, które celowo myli ze „śmieciuchami”. Ciekawe dlaczego dzielni krzyżowcy nie uprawiają swojej krucjat w wątkach poświęconych śmieciuchom? Pisałem już wcześniej, że więcej niż prawdziwej troski jest tu marketingu pompowego, niestety moje posty w dziwny sposób nie znajdują uznania admin. i są usuwane. Ten się pewnie też nie uchowa, bo też jest z „Myszką”

[TwojPan]

mogą być tez jednym z elementów podkreślających estetykę domu. Podobnie jak dach, podcienie, słupy itp.Gust każdy ma swój. Równie kiczowata może być barierka z kwasówki w domu klasycznym lub energooszczędna katalogowa stodoła na osiedlu utrzymanym w stylu „Żoliborza Oficerskiego”.

Właśnie to miałem na myśli pisząc do imrahila ,kretynie.
Owszem gust każdy ma swój,o tym się nie dyskutuje.
Co innego,kiedy koleś pokazuje wszystkim swój dom,jaki to on nie piękny,a jest on flagowym przykładem jak nie powinno się projektować.Ba,jest obrazem tego,jak ktoś kto nie zna się na projektowaniu (inwestor) ,został oszukany przez kogoś kto się zna (architekt).Błędy typu zła lokalizacja wg.stron świata,brak okien na elewacji (chyba nawet na dwóch) i inne niewybaczalne błędy w projektowaniu,takie jak taras od północy (sic!).I jak dla mnie, najbardziej karygodny błąd,brak w projekcie lokalizacji takich jak np.sypialnia.To jak,projektowany dom,a nie wiadomo gdzie śpimy?Jak pisałem,wynika to z braku wiedzy projektanta albo,i tu pewnie tak było,pełnej ignorancji do zasad projektowania i budowania inwestora.
A aktem,potwierdzającym fakt,że ludzie wydaja pół bańki (albo więcej) na dom,a nie mają nawet charakteru by dowiedzieć się jak się domy projektuje i dlaczego tak ,a nie inaczej,jest to, że koleś w swym dzienniku na wstępie pokazuje projekt itd.a nikt z komentujących (kilku z nich w tym czasie buduje domy) nie zauważa baboli i kretyńskich pomysłów inwestora,właściciela dziennika.Absurd.
I tyle.

[muratoro]

a jak wygląda temat z korzystania z roślin energetycznych zajmował sie ktoś tym, czy można dużo zaoszczędzić rocznie na ogrzewaniu domu i zużyciu energii?

[Arturo72]

Tak naszybko przypomniała mi się Twoja sytuacja Arturo72. Swego czasu [/COLOR][/SIZE][SIZE=3][COLOR=#000000]po utracie pracy i oczekiwaniu na opóźniającego się „Myszkę”, zmuszony zostałeś "pokochać kozę". Jakoś wtedy smrodzenie z komina i nieefektywne spalanie odpadów po budowie (pisałeś o deskach) Cię nie martwiło. Człowiek tak wrażliwy na smrodzenie innych pewnie grzałby prądem lub gazem z butli.
Nie wiem na ile to doświadczenie mogło zaważyć na decyzji o budowie kominka ale kominek jest na razie „dla klimatu”. Czy w tej sytuacji później klimat może być z pampersów? Pewne tak samo jak przy piecu na ekogroszek.

Co ty za bzdury wypisujesz.W zadnym momencie budowy nie byłem zmuszony do palenia w kozie,nawet po utracie pracy.
Koza była w domu w stanie SSZ nie wykończonym bez instalacji grzewczych i jak każdemu budujacemu służyła do utrzymywania plusowych temperatur w domu i do szybszego wygrzewanie i pozbywania się wilgoci.

[Arturo72]

Druga sprawa,że budując dom myślałem o tym,że mogę stracić kiedys pracę i czy wtedy stać mnie będzie na utrzymanie domu a nie jak ekogroszki budują swoje wielkie chalupy myślą,że jak ich nie będzie stać na wungiel to są przecież jeszcze pampersy...
Po roku mieszkania w domu koszt eksploatacji w porównaniu do dotychczasowego mieszkania w M-4 52m2 jest nizszy obecnie o ok.3-4tys.zl rocznie i to w domu niewiele drozszym niz właśnie te M.

[Regut1]

Właśnie to miałem na myśli pisząc do imrahila ,kretynie.
.............................
A faktem,potwierdzającym fakt,że ludzie wydaja pół bańki (albo więcej) na dom,a nie mają nawet charakteru by dowiedzieć się jak się domy projektuje i dlaczego tak ,a nie inaczej,jest fakt że koleś w swym dzienniku na wstępie pokazuje projekt itd.a nikt z komentujących (kilku z nich w tym czasie buduje domy) nie zauważa baboli i kretyńskich pomysłów inwestora,właściciela dziennika.Absurd.
I tyle.

Znów nie na temat.

Mam to szczęście że pamiętam to inne, wcześniejsze forum muratora. Tam ludziebez względu na to czy byli wykonawcami, czy budującymi, starali się być sobie życzliwymi, pomagać i wspierać . Mniej było ubliżania i wytykania błędów,więcej serdeczności i zrozumienia dla każdego kto buduje, najczęściej po razpierwszy i ma prawo je popełniać. Tej jakości już nie ma. Zastąpił ją albo bardzo nachalny marketing albo grupa niedojrzałych gówniarzy (po datach w opisach wydaje się że powinni to być dorośli ludzie) ,którzy za pomocą forum starają się dowartościować i podnieść swoje „ego”. W realu musi ono bardzo cierpieć, skoro robią to wirtualnie. Szkoda że cierpi na tym jakość wypowiedzi na wątkach.

Patrząc po liczbie postów przy nickach, może pora zrozumiećże okazując szacunek komuś innemu, okazujemy go również sobie? Przy budowie domu nie ma złotego środka i jednej racji. Ja już to zrozumiałe a to co się tu dziej sprawia że odechciewa mi się tu pisać

Do przemyślenia
Pzdr

[TwojPan]

Znów nie na temat.

Mam to szczęście że pamiętam to inne, wcześniejsze forum muratora. Tam ludziebez względu na to czy byli wykonawcami, czy budującymi, starali się być sobie życzliwymi, pomagać i wspierać . Mniej było ubliżania i wytykania błędów,więcej serdeczności i zrozumienia dla każdego kto buduje, najczęściej po razpierwszy i ma prawo je popełniać. Tej jakości już nie ma. Zastąpił ją albo bardzo nachalny marketing albo grupa niedojrzałych gówniarzy (po datach w opisach wydaje się że powinni to być dorośli ludzie) ,którzy za pomocą forum starają się dowartościować i podnieść swoje „ego”. W realu musi ono bardzo cierpieć, skoro robią to wirtualnie. Szkoda że cierpi na tym jakość wypowiedzi na wątkach.

Patrząc po liczbie postów przy nickach, może pora zrozumiećże okazując szacunek komuś innemu, okazujemy go również sobie? Przy budowie domu nie ma złotego środka i jednej racji. Ja już to zrozumiałe a to co się tu dziej sprawia że odechciewa mi się tu pisać

Do przemyślenia
Pzdr

Nie wiesz od czego się zaczęło.Pochopne opinie.
Nie może być tak,że tacy kolesie jak imrahil,Arturo,map itd.,wmawiają innym ,że ich domy są najlepsze ,najbardziej energooszczędne,bryły maja nowatorskie,a rozwiązania wewnątrz są na miarę XXII wieku.
Wyszydziłem imrahila,bo on nie szczędzi w słowach kiedy poniża innych ,grzejących węglem-bez względu na zasób portfela.Zrobiłem to w bardzo uczciwy sposób.Podałem błędy i zaniechania do jakich doszło na etapie projektowania jego domu.Od tego jest forum,a nie od czepiania się tych co chcą grzać inaczej.Wypisałem mu błędy,a nie różnice w gustach.Tak IMHO,powinno wyglądać forum budowlane.

[Regut1]

Co ty za bzdury wypisujesz.W zadnym momencie budowy nie byłem zmuszony do palenia w kozie,nawet po utracie pracy.
Koza była w domu w stanie SSZ nie wykończonym bez instalacji grzewczych i jak każdemu budujacemu służyła do utrzymywania plusowych temperatur w domu i do szybszego wygrzewanie i pozbywania się wilgoci.

O tej właśnie sytuacji pisałem. Instalacji nie było bo pompa podróżowała o świecie, te w sklepie były w normalnej cenie, a myszka był nawet gotowy jechać po nią chyba do Francji, a na drodze stanęły mu meandry Twojej podłogówki. Wtedy o zamiast włączyć guzik farelki lub wynająć ekipę od osuszania, Viceprezes zmuszony został pokochać kozę. Rozumiem że wtedy nie trułeś sąsiadów, nie było smrodu palonych odpadów. Człowiek tak wrażliwy na te aspekty i zatroskany o zdrowi własne i innych pewne grzałby gazem z butli lub farelkami. Dziwne człowiek który nie lubi smrodu sam był zmuszony smrodzić innym. Oczywiście nie z powdów ekonomicznych ale pewnie dla zemsta na sąsiadach. Miałem nadzeje że ta sytuacja nauczy Cię trochę pokory do życia i zrozumienia dla innych. Ja widać nie na długo