Kocioł na EkoGroszek
Kocioł Zgazowujący Drewno
Pompa Ciepła
Kocioł na miał
Kocioł gazowy
Prąd (piece akumulacyjne, kable grzejne i in.)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKoksem jeszcze sporej krzywdy nie narobisz paląc tradycyjnie. Od góry będziesz potrzebował ładować na zmianę z węglem. Łopata tego łopata tego.
Najlepiej jakbyś określił rodzaj Twojego kotła bo wujek G milczy o twoim wyrobie:
http://czysteogrzewanie.pl/warsztat/...low-weglowych/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeżeli spalanie górne wymaga mieszania węgla z koksem to średnio mi to rozwiązanie pasuje, bo nie bardzo mam w planach dokupowanie węgla. Chciałbym poprostu pozbyć się (spalić, to co mam aktualnie w kotłowni) i przejść na ekogroszek być może już w przyszłym sezonie.
Póki co z tym piecem muszę jakoś dojść do ładu. Paląc tymi drewkami trochę mi się ten piec zasmolił. Dlatego chce uszczelnić te drzwiczki, bo się w końcu zaczadzę...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWęgiel ma do 40% substancji lotnych. Drewno nawet drugie tyle więcej dlatego najlepiej jest go spalać w kotle zgazowującym - koniecznie z buforem. Palenie drewna od góry na pewno będzie lepszym pomysłem. Koks jest odgazowany - stąd mogą być problemy z utrzymaniem ognia. Może ktoś go spala w taki sposób. Na zdjęciu wyglądami na wielkość orzecha lub nawet mniejszy nieco. Są piece z podajnikami radzącymi sobie z wieloma węglami o odpowiednio małej granulacji. Ekogroszek to trochu marketingowa nazwa. Ja spalam miał w Ogniwo Eko 24kW. Jest przewymiarowany i zmusiło mnie to do przeróbek że już nie przypomina oryginału. Teraz komin wygląda jak nieczynny a kiedyś z miałem to tylko problemy się mnożyły.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPodajniki tłokowe przeważnie są ciężkie w nastawianiu. Miał można spalać również w podajnikach ślimakowych - poza tymi z kolanem. Jeśli zawiera dużo popiołu potrafi wytrzymać znacznie dłużej. Miałem przygodę z 10-cio godzinną przerwą w dostawie, po której o dziwo piec podniósł się sam - ale to nie jest rekord.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSpotykam posty użytkowników, którzy sobie nie radzą z tłokami. Mechanizm podawania jest tam prosty zgadza się ale ciężko w takiej konstrukcji jest odpowiednio napowietrzyć węgiel. W klasycznych fajkach przez pchanie w kolano spalanie miału jest niemożliwe aczkolwiek sposób napowietrzania jest korzystniejszy. Z moich obserwacji to podajniki ślimakowe ale wypiętrzające węgiel są w tym wypadku najkorzystniejsze. Korzystniejszy układ napowietrzania i możliwość pracy na takim węglu. Napowietrzanie w tłokach i w rynnach jest podobne i najczęściej trafi je ten sam ból - wysokie HC z jednoczesnym nadmiarem tlenu nawet pomimo braku rusztu wodnego.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa mam ekogroszek połączony/przerobiony na możliwość dodawania drewna, sterownik w domu ustawiona na 20st- jak spada, złącza się groszek, jak chce mieć cieplej lub mam czas, to do specjalnie dorobionego leja, nad paleniskiem, dorzucam kawałki drewna, które od żaru zaczynają się palić, nie można za dużo, ale 2-4kg- ładnie się rozpala na czerwony żar i dobrze dopala, piec łapie wyższą temperaturę, a ja po dodaniu drewna, na 1-2h na sterowniku przestawiam dom na 22st, w tym czasie pompki zabierają ciepło z nagrzanego drewnem pieca-> jest i automatycznie i oszczędnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZbyt skrótowo. mogłem od razu węglowodory napisać. Jest to nic innego co widać i czuć z komina - czyli niedopalone paliwo.
Zawsze istnieją optymalne proporcje do spalenia jak 1:14.7 dla benzyny czyli na całkowite spalenie 1kg benzyny potrzeba 14.7kg powietrza. Dla węgla nie pamiętam. Ale jak się dmuchnie więcej niż potrzeba powoduje stratę kominową i to tym większą im większy nadmiar - logiczne. Jak zejdzie się poniżej optymalnego stosunku pojawia się tlenek węgla - pierwszy wyznacznik złego spalania. Niestety niewidoczny i bezwonny dlatego na oko może wydawać się że wszystko jest w porządku. Widać dopiero węglowodory gdy jest gruby niedomiar powietrza. Natomiast w kiepskich konstrukcjach węglowodory pojawiają się z nadmiarem tlenu w spalinach. Pojawią się także po wpakowaniu dodatkowego paliwa jak w poście kuznocina po dodaniu drewna. Mogę się założyć że na wymienniku pełno sadzy jak nie i smoły po takim paleniu. Dodatek paliwa powinien skutkować dodatkiem powietrza. Większość sterowników to programatory - działają na zasadzie ustawionych parametrów. Żaden z nich nie skapnie się że użytkownik zrobił im psikusa, żaden z nich nie podniesie nadmuchu po takiej operacji. Nie do tego zostały zaprogramowane i to nie jest ich wina. Wina jest po stronie niewłaściwego marketingu, który zawsze wymyśli niesłuszne zastosowanie w imię lepsze sprzedaży.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSpiek nawet na palnikach ślimakowych powoduje zaburzenia w przepływie powietrza. Tłok i rynna podobnie przesuwają opał po palniku w bok. Inne są warunki na początku palnika a inne na jego końcu. Głównie to jest powodem ich wad. W retortach pomaga nieco grawitacja. Wymusza kopiec o określonym kształcie. Co za dużo to stoczy się na dół.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGrzanych podlog 230[m2]+2 drabinki w lazienkach. Ogrzewana kubatura ~550[m3]. Uzytkowa ~175[m2]. Na posadzce 18[cm] styro. Sciany suporex 36[cm]+10[cm] styro. Skosy 25[cm] welny. WG. PCi Ekontech 12,6[kW]. DZ 4x200[m] PE32 jako kolektor spiralny.
CO za sezon przy temp. w domu 22*C
2012/13 - 1350 zł (4215 kWh)
2013/14 - 1035 zł (3320 kWh)
2014/15 - 936 zł (3481 kWh)
2015/16 - 576 zł (3313 kWh) - promocja Duon
2016/17 - 892 zł (4020 kWh)
2017/18 - 874 zł (3727 kWh)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli coś nie spala się zupełnie i całkowicie w kotle cierpi środowisko i kieszeń właściciela, może również kocioł. Jak spala się dobrze a podmuch za duży cierpi tylko kieszeń.
Najtaniej wyjdzie drewno w całym zestawieniu. Wystarczy mieć tartak czy własny las by było bajecznie tanio. Regułą jednak jest że jak jest tanio to nie opłaca się inwestować w odpowiedni piec, z którym jeszcze to tanio było by taniej
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie wiem jaką ma kaloryczność ten miał (zapytam przy okazji) 11.75zł za worek 25kg, kocioł ma 88% sprawności,
tak jak pisałem latem potrzebuję 4 worki na miesiąc żeby mieć ciepłą wodę, wcześniejszy sezon nie mieszkałem
w domu ale piec wygrzewał dom, zimą (grudzień-marzec) poszło tak +- 50 worków różnego rodzaju opału, zaczynając od groszku z marketów po super eko za 1000pln za tonę. Jednak miał w niskotemperaturowym kotle najlepiej się sprawdził (najtaniej).
W tym sezonie to zweryfikuje
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych