BEWA, szafka z wysoką zabudową jest dokładnie taka sama jak w wersji z kuchnią w całości w bieli:
Załącznik 289369
Zlew na lewo od okna ponieważ:
- nie ma kłopotu z otwieraniem okna (nie koliduje z baterią)
- blat roboczy pod oknem jest idealnie oświetlony do wszelkich prac kuchennych, a pracując można wyglądać na zewnątrz
- mając zmywarkę, przy zlewie nie stoi się już "godzinami", więc nie ma sensu go dawać w najlepiej oświetlonym miejscu (a do tego z widokiem
Stół masz w wykuszu, więc nie widzę sensu przystawiać go do mebli kuchennych (gdyby nie wykusz, to można by o tym pomyśleć).
Druga sprawa, to przesłonięcie blatu kuchennego - wysoki barek jest tutaj nieoceniony!
Za barkiem przy zlewie możesz postawić czajnik czy też ekspres do kawy i nie będzi etego widać z salonu. Górne szafki powyżej idealne będą na kubki, kawę i herbatę.
Ja bym zostawiła tak jak jest na wizualizacji. Razej i tak byś nie korzystała z tych szafek pod sufitem, zwłaszcza, że masz pod ręką łatwo dostępną strefę przechowywania wiktuałów oraz innych różności, czyli spiżarkę
Jeszcze dwie wizualizacje, z mniejszą ilością forniru na barku i szafkach wiszących:
Załącznik 289370Załącznik 289371