Witam,
mam problem - pomiędzy pokojem i łazienką na poddaszu mam pustą przestrzeń szeroką na ok 60cm (dochodzi do komina), pod skośnym dachem. Wydawało mi się to dobrym rozwiązaniem - jest miejsce na rozdzielacz, przewody, rury itp. Okazało się jednak, że jest duży problem z ociepleniem tej przestrzeni - kilka razy poprawiałem, wcześniej wzywałem do poprawek fachowców, ale dalej ściana w pokoju jest wyraźnie zimniejsza.
Zastanawiam się, czy nie wsypać tam (od strony strychu, przy kominie jest dostęp, jak zdejmę wełnę) jakiegoś wypełniacza.
Czy myślicie, że to dobry pomysł, i co tam wsypać - styropian zmielony, czy coś cięższego? Musi być niepalne.