Jak oglądać wyłączoną telewizję :D

[Tomkowa]

Cholera, zabudowa po drugiej stronie ma 4 metry długości, 210 wysokości i 160 cm głębokości Swobodnie się do tej szafy wchodzi. I tam też nie ma miejsca Gdybym miała domowego zdolniachę, który by mi w niej półki porobił (bo są tam wyłącznie rzeczy wiszące), to może by się to jakoś ogarnęło Stolarz weźmie jak za zboże, a zabudowa z I odpada, bo już sprawdzałam..

[Emila3000]

a co tam masz takiego cennego????????? Zaglądasz tam w ogole????

te 2 komody będziesz dokupywać?

może pomalutku półeczka po półeczce. Cześć wywalić, cześć do tej szafy po drugiej stronie (którą też lekko odchudzisz) a cześć do tych komódek.

[Emila3000]

a pytałaś się stolarza??? czy to tylko domysły, że tak drogo wyjdzie? materiał wykorzystasz z tej niepotrzebnej zabudowy

[pestka56]

Lubię bardzo granatowy, ale wersja bez niego lepsza.

Tę zabudowę może jakoś chytrze zamaskować. Niech udaje zwykła ścianę.

[Tomkowa]

a co tam masz takiego cennego????????? Zaglądasz tam w ogole????

te 2 komody będziesz dokupywać?

może pomalutku półeczka po półeczce. Cześć wywalić, cześć do tej szafy po drugiej stronie (którą też lekko odchudzisz) a cześć do tych komódek.

Jakie dwie komody? Aha, pewnie mówisz o wersji ze zlikwidowaną zabudową Mam jedną komodę Malm i wtedy musiałabym dokupić drugą.
W zabudowie mam w szufladach bieliznę damską, męską, dwie szuflady na papierologię, apaszki, skarpety itd. Jedna część z rzeczami leżącymi damskimi, jedna z męskimi i jedna bieliźniana dla całej rodziny

a pytałaś się stolarza??? czy to tylko domysły, że tak drogo wyjdzie? materiał wykorzystasz z tej niepotrzebnej zabudowy

Materiał to jest pikuś, cenę tworzy praca Pytałam tak oględnie i poniżej tysiaka, to nie ma o czym mówić W dużej zabudowie trzeba by było zmienić układ relingów na wieszaki, a to się praktycznie równa ze zrobieniem wszystkiego na nowo.

Lubię bardzo granatowy, ale wersja bez niego lepsza.

Tę zabudowę może jakoś chytrze zamaskować. Niech udaje zwykła ścianę.

Jak ją pomaluję na biało, to jej praktycznie nie będzie widać i będzie udawać ścianę Niestety nie postawię wtedy łóżka na tej "ścianie"

[Emila3000]

Tyyy Tomkowa, nie wiem czy Cie dobrze zrozumiałam. ale w tej wysokiej zabudowie masz tylko, wyłącznie drążki???? i to ma 160 cm głębokości????? to może da się tą zabudowę niską wstawić do tej zabudowy wysokiej. Troc-he mi się to wydaje niemożliwe ale może się uda?????

[Tomkowa]

Zabudowa składa się z czterech części: jedna szufladowa i trzy szafkowe z drzwiczkami. Można jeszcze zrobić tak, że po przemalowaniu jej na granatowo (!) dostawię łóżko do dwóch środkowych, z których się nie będzie korzystać, a dwie boczne: szufladowa i szafkowa będą czynne Nie zmieszczą się wtedy stoliki nocne obok łóżka

[Tomkowa]

Tyyy Tomkowa, nie wiem czy Cie dobrze zrozumiałam. ale w tej wysokiej zabudowie masz tylko, wyłącznie drążki???? i to ma 160 cm głębokości????? to może da się tą zabudowę niską wstawić do tej zabudowy wysokiej. Troc-he mi się to wydaje niemożliwe ale może się uda?????

Dobrze zrozumiałaś Wchodzi się do środka i dookoła są relingi i wiszące rzeczy. Od strony okna jest część damska, a od strony komina - część męska. Z pewnością dałoby się zabudować środek szafkami na ścianie kolankowej (tam teraz też są drążki), czyli włożyć jedną zabudowę w drugą, ale tak, jak wspominałam ten system relingów jest jednocześnie konstrukcją nośną i jego rozbiórka oznacza rozbiórkę całości.

[pestka56]

A może łóżko plecami do niskiej zabudowy i odsunąć trochę na środek pokoju. Żeby za łóżkiem było obejście

[Tomkowa]

Próbowałam takiego ustawienia, Pestko, wygląda to tragicznie Nie wystarczy odsunąć łóżko na szerokość drzwiczek, żeby się otworzyły, ale jeszcze trzeba dodać drugie tyle, żeby swobodnie coś z szafki wyjąć. Czyli trzeba odjechać z łóżkiem metr od zabudowy i praktycznie postawić je na środku pokoju To już o niebo lepiej jest z łóżkiem na ścianie z drzwiami. Stoi tak teraz w tej chwili i wcale nie jest źle Aczkolwiek gdyby stało pod oknami dachowymi, byłoby najlepiej

[Tomkowa]

Słuchajcie, wlazłam jeszcze raz z miarką do tej dużej szafy i na siłę, przycinając nieco tu i ówdzie, zmieszczą się dwie części z niskiej zabudowy Rzeczy z szuflad wylądowałyby do dwóch komód, pozostałoby upchnięcie gdzieś pościeli, obrusów itp.
I wtedy sypialnia mogłaby wyglądać tak











Fotel byłby tapicerowany, a obok niego stanąłby stolik Noresund, bo go mam i lubię
I co Wy na to??

[Emila3000]

a może w pudła samla z Ikei? te obrusy wpierniczyć i wstawić do szafy.

[pestka56]

Masz tam taki składzik, z którego często korzystasz? Może udałoby Ci się takie remanenty i zamiany miejsc porobić, żeby mieć w tej niskiej zabudowie to co rzadko używane. Wtedy mogłabyś łóżko dosunąć.

[pestka56]

Pisałyśmy równocześnie

Zyskasz za wezgłowiem schowek na rodzinne pamiątki i inne nieużywane durnostoje.

PODOBA MI SIĘ

[Tomkowa]

Przykro mi, ale nie mam w sypialni rzeczy rzadko używanych Są oczywiście rzeczy letnie i zimowe, ale zamieniają się tylko dostępnością w szafkach i szafie Decyzja musi być jedna: albo zabudowa zostaje i wtedy łóżko jest na ścianie z drzwiami, albo idzie w kosmos i łóżko jest pod oknami połaciowymi

[Tomkowa]

Pisałyśmy równocześnie

Zyskasz za wezgłowiem schowek na rodzinne pamiątki i inne nieużywane durnostoje.

PODOBA MI SIĘ

No tak, ale nie postawię wtedy obok łóżka szafek nocnych. Myślałam jeszcze o takiej wersji, że środkowe są niedostępne, a z tych obok ściągam drzwiczki i mam wnęki z półkami na wierzchu, które by robiły za szafki nocne. Tyle, że wtedy nie mam czego przenieść do wysokiej zabudowy, a ciuchy trzeba by wynieść z odsłoniętych szafek i wyjętych szuflad

[pestka56]

Prześpij się z tym

[diana_teresa]

hmmm a zaglądałaś do tej zabudowy????? może da się powolutku ją opróżnić?

mam pomysł, Skrzykniemy dziewczyny i wypierodolimy tą zabudowę w kosmos razem

Ja sie pisze na taką akcję

[diana_teresa]

Mnie się dużo bardziej podoba łóżko pod oknami

[Tomkowa]

Dianka, dopisałam Cię do Grupy Ratunkowej
Łóżko pod oknami, ale co wtedy z moimi lustrami nad łóżko??