Catti, Ty pociecho Chyba kiedyś wklejałam, co mi po głowie łaziło, jeżeli chodzi o lusterka nad sofą. W każdym razie coś w podobie
Wierciłam, rzecz jasna, nie pierwszy raz, ale chyba już ostatni Koniec z wieszaniem czegokolwiek na ścianie, czego nie można przykleić na taśmach
Lusterko postawiłam w salonie i taki jego smutny los, póki co
Przy okazji nastąpiło małe przemeblowanie
A pościel już używana