Dostępne w wersji mobilnej
To wszystko nagłe wzrosty temperatur i praca materiałów ..
Darek B
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Można "mieć w nosie", jeśli to sporadyczne zjawisko (raz na miesiąc). Przy częstszych zanikach napięcia na dłużej, można dorobić wajchę zamykania ręcznego. Przy krótkich wyłączeniach, gdy wróci napięcie, można przejść na opcję MANUAL, i zapobiec wychładzaniu obsługując sterownik ręcznie.
Pozdrawiam górala niskopiennego![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Ktoś może testował taki separator(wygląda sensownie):
http://allegro.pl/separator-karcher-...689124484.html
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Wyciagalem juz kilka razy sadze poprzez odkurzacz kominkowy, jest tam filtr podobny do filtra samochodowego tylko w ksztalcie rury. Zgadza sie, ze sie zapycha, ale wystarczy go postukac i wiekszosc sadzy odpada, tak jak popiol. Po ostukaniu filtra nadal jest szary (kiedys byl bialy) co oznacza, ze nie jest zapchany.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
To, że nie mam sadzy, nie oznacza że nie palę...Rocznie ok 50 mp. Dom, warsztaty, ekspozycje, laboratorium...Tyle, że mam systemy nie wymagające tak częstej obsługi, dobre drewno, sezonowane co najmniej 3 lata i dosuszane przed włożeniem do pieca. Kominy zaś samoczyszczące. Kominiarz robi tylko raz w roku inspekcję.
Dostępne w wersji mobilnej
Swego czasu przepuściłem 60 mp przez jedno urządzenie przez 4 sezony. Po czyszczeniu okazało się, ze nie warto tak długo przeciągać. W poprzednim sezonie paliłem w przeważającej ilości cienkim i świeżo ściętym świerkiem sezonowanym 5 miesięcy. Odłożyła się więc w odbiorniku taka miękka jak puch sadza. Mogę oczywiście udrożnić tylko oba przejścia do odbiornika i jechać przez następny sezon. Na świerku z posuszu taka historia nie występowała. Jednak jeśli ma się w domu piece, to i warto jakby co dysponować pogromcą sadzy, bo i tak dzień czyszczenie prędzej czy później nadejdzie.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Nie mam dobrej wiadomości.
Nabyłem 2 separatory "kaminer", połączyłem je szeregowo, a filtr w każdym okręciłem dodatkowo dość przepuszczalnym materiałem. Podpiąłem domowy odkurzacz i zabrałem się za tę sadzę. Sadza przeleciała do odkurzacza i zapchała jego filtry. Robota w połowie została przerwana z braku ciągu.
Jeden mit obalony.
Następnym razem użyję silniejszego odkurzacza, który przystosowany jest do sprzątania pyłów budowlanych. Być może taki zestaw dodatkowo podrasowany, będzie miał szansę.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
tak wygląda sitko w tym co kupiłeś
a tak wyglądają oryginalne filtry w nowych odkurzaczach,
na filtr hepa można nałożyć worek płócienny
myślę że zakup jednego porządnego odkurzacza dałby lepszy efekt od spięcia 2 najprostszych separatorów.
Dodatkowo odpada prawdopodobieństwo skatowania domowego odkurzacza.
REKLAMA NA FORUM JEST PŁATNA
Dostępne w wersji mobilnej