Dom na płycie, energooszczędny, projekt i wykonanie własne.

[Brysia8]

Hmm... chyba jednak nikt nie odpowie, jak pisałam poprzedniego posta to dopiero na 3ciej stronie byłam.. a tu już wszystkie przeczytane, na odpowiedź się nie zanosi... choć kto wie?
Sadysta - świetny dziennik, szkoda żeby się tak zakończył
POWODZENIA!!

[Sadysta]

Witam po przerwie (trochę chorowałem, trochę pracowałem) więc na budowie nic się nie zmieniło.

Chcę „ocieplać” lecz temperatury w nocy na minusie, zobaczymy może się jeszcze uda.

Pozdrawiam szczególnie nowych oglądających:
marcelix, Ninkom, Brysia8

Jeśli chodzi o folię (wiem, że odpowiedź po czasie) wywijać nie trzeba, ja zrobiłem tak aby nie ubrudzić styropianu podczas wylewania płyty. Następnie mogłem podłożyć folię pod pierwszą warstwę pustaków (dodatkowa izolacja pozioma).

[Sadysta]

Zrobiłem zakupy.

Klej do siatki Caparol 190

Parapety zewnętrzne granit taki ja w środku.

Część rur do wentylacji (czerpnia i wyrzut będą w podbitce)

Wełna zmieniła tylko miejsce składowania.

[Sadysta]

Podbitka (podsufitka) Gamrat 3m najmniejszy odpad przy tym dachu, pod kolor okien.

Listwy narożne, przyokienne, podparapetowe i okapowe.

[Sadysta]

Wykonałem gilotynkę do cięcia styropianu, głównie do skosów przy dachu. Drut 1mm, napięcie około 21V.

[Sadysta]

Jeszcze "maszynka" do cięcia styropianu.

Zaryzykowałem i zatopiłem siatkę na cokole styropianowym (ten tydzień ma być na plusie).

[_artur_]

Nooo.. wróciłeś.. i oczywiście relacja rewelacja.. też mam maszynkę ale Twoja to mistrzostwo.. Pozdrawiam i zdrowia życzę..

[BYQ]

Sadysta dlugo nie dawales aktualizacji, ale teraz raz a dobrze Podgladam Twoj dziennik w poszukiwaniu natchnien. Czy moglbys uchylic rabka tajemincy odnosnie maszynki? Tez chcialbym zrobic, ale nie za bardzo wiem jak sie te katowniki z wyfrezowanym miejscem do suwania nazywaja... Gdzie to ustrojstwo mozna kupic? Prowadnice to pewnie takie jak do szuflad? Jaka sprezyne zastosowales do naciagu druta oporowego? Masz moze schemat elektryczny zasilania? Jaki transformator?

[Sadysta]

Sadysta dlugo nie dawales aktualizacji, ale teraz raz a dobrze Podgladam Twoj dziennik w poszukiwaniu natchnien. Czy moglbys uchylic rabka tajemincy odnosnie maszynki? Tez chcialbym zrobic, ale nie za bardzo wiem jak sie te katowniki z wyfrezowanym miejscem do suwania nazywaja... Gdzie to ustrojstwo mozna kupic? Prowadnice to pewnie takie jak do szuflad? Jaka sprezyne zastosowales do naciagu druta oporowego? Masz moze schemat elektryczny zasilania? Jaki transformator?

Oczywiście witam _artur_

Witam BYQ gratuluję dziennika, fajnie się kopało w takim suchym gruncie u mnie woda stała

Gilotynka do cięcia styropianu:

kątowniki to łączniki ciesielskie a frez to nawiercone otwory jeden przy drugim i poprawione pilnikiem.
Sprężyna dowolna dość sztywna w każdym sklepie "metalowym" kupisz. Prowadnice tak jak pisałeś (tylko te mocne).
Transformator, ja mam przewymiarowany daje około 19A ale kto wie do czego go jeszcze użyję.

Obecnie mam założony drut Kanthal D 1mm długość 1,3m co przy napięciu pod obciążeniem 21V daje 8,2A. To daje mi optymalną temperaturę cięcia (nie topi zbyt wiele styropianu wokół struny, a jednocześnie nie czekam na przecięcie zbyt długo).

Szukaj transformatora 24v i przynajmniej 10A na wtórnym (wyjściu), drut Kanthal D od 0,8 do 1mm.
Temperaturę możesz regulować średnicą i długością drutu. Podczas pracy drut nie może być "czerwony" to oznacza zbyt wysoką temperaturę i szybko się przepali.
Powodzenia.

[Sadysta]

Fotografie dla jednego z forumowiczów:

[BYQ]

Co to za ustrojstwo?

[Sadysta]

Co to za ustrojstwo?

Dystanse regulowane do prowadnic stosowane przy wylewaniu płyty fundamentowej.
Po rurkach umieszczonych na nich i wypoziomowanych ściągasz przy pomocy łaty beton.

[_artur_]

to szalunek tracony? w sensie że zalewa się to z płytą?

[dzinks0]

Dystanse regulowane do prowadnic stosowane przy wylewaniu płyty fundamentowej.
Po rurkach umieszczonych na nich i wypoziomowanych ściągasz przy pomocy łaty beton.

pamiętam ten sprzęcik, jednak zastanawia mnie po jakim czasie wyciągasz te rurki. no i wypełniasz betonem na równo

[Sadysta]

to szalunek tracony? w sensie że zalewa się to z płytą?

Tak, te podpory są tracone (zalewane), tak jak dystanse do zbrojenia itp.

[Sadysta]

pamiętam ten sprzęcik, jednak zastanawia mnie po jakim czasie wyciągasz te rurki. no i wypełniasz betonem na równo

Rurki przeciągasz po wypoziomowanych wcześniej podporach na bieżąco (zwykle rurki są krótsze od długości płyty), aż zalejesz wszystko.
Niezwłocznie po tym wyciągasz je, wchodzisz gdy beton jeszcze nie związał. Uzupełniasz i przeciągasz całość listwą wibracyjną.
Jest kilka fotografii w moim dzienniku.

[[email protected]]

Sadysta- jestes masochista w pozytywnym tego slowa znaczeniu
Jesli chodzi o ogrzewanie w plycie - co bylo decydujace ze zdecydowales sie na rurki w plycie a nie dodatkowa wylewke ze standardowym ogrzewaniem podlogowym. Ja sie zastanawiam nad ostatecznym rozwiazaniem - bede mial ogrzewanie gazowe, co polecasz? Ile kosztowal cie poziom 0 (plyta z ogrzewaniem)

[Sadysta]

Sadysta- jestes masochista w pozytywnym tego slowa znaczeniu
Jesli chodzi o ogrzewanie w plycie - co bylo decydujace ze zdecydowales sie na rurki w plycie a nie dodatkowa wylewke ze standardowym ogrzewaniem podlogowym. Ja sie zastanawiam nad ostatecznym rozwiazaniem - bede mial ogrzewanie gazowe, co polecasz? Ile kosztowal cie poziom 0 (plyta z ogrzewaniem)

Witam.
Będę miał pompę ciepła i chcę korzystać z "nocnej taryfy". Do tego właśnie potrzebuję akumulacyjności płyty, poza tym nie chciałem deptać po rurkach w dalszych etapach prac budowlanych
Będziesz ogrzewał gazem więc proponuję ogrzewanie podłogowe w dodatkowej wylewce odizolowanej od płyty. Zachowasz możliwość sterowania w poszczególnych pomieszczeniach (różne temperatury) i możliwość spokojnego dopieszczenia powierzchni posadzki przez większość firm "od wylewek".
Powodzenia.

[pan_poziomica]

jako, ze jest to moj pierwszy post na tym forum , witam wszystkich bardzo serdecznie
kolego Sadysto, jestem pod wrazeniem z jaka precyzja i dbałością o szczegóły budujesz swój dom. Bardzo podoba mi się u Ciebie perfekcyjna organizacja pracy. Szkoda ,ze dopiero teraz natknąłem sie na ten wątek bo gdybym go wczesniej przeczytal to uniknąłbym wielu błędów przy budowie budynku gospodarczego.
No ale , że w przyszłym roku będe stawiał dom z dryfixa na płycie fundamentowej to chciałbym Cię troche pomęczyć pytaniami

1.po pierwsze primo czy pod płyte fundamentową po zagęszczeniu piasku nie trzeba układać 5-10cm warstwy chudziaka? wszedzie gdzie czytam o plytach, wlasnie takie rozwiazanie polecają. ja dalem chudziaka pod moja plyte pod budynek gospodarczy, ale moja plyta nie jest ocieplana. i tak sie zastanawiam czy pod plyte na XPSie wystarczy tylko wyrownac i zagescic podloze i nie trzeba dawac chudziaka?
2.po drugie primo czy konieczne jest ukladanie izolacji poziomej pod pierwsza warstwe pustakow ceramicznych skoro juz zastosowales solidna izolacje w postaci EPS i XPS i do tego grubej folii? wydaje mi sie , ze nie ma szans przy takim ukladzie na podciaganie wody kapilarnie przez sciany ale pewnie jestem w błędzie..... ja tak sobie mysle, ze brak tej izolacji poziomej pod pustakami wpłynął by korzystnie na połączenie murów z płytą.
3. po trzecie primo , ultimo czy z ukladaniem pierwszej warstwy dryfixa miales jakies problemy? mogłbyś udzielić jakichś porad jak krok po kroku uporać się z tym zadaniem? wiem ze prawie wszystko widac na twoich zdjeciach i wiele jest filmow w internecie na ten temat ale mimo wszystko byłbym bardzo wdzięczny gdybyś udzielił wskazówek np. czy kazdego pustaka poziomuje sie odzielnie, czy moze uklada sie kilka i dopiero po tym wyrównuje sie je wszystkie razem. W jakim czasie nalezy ulozyc pustaki na świeżo położoną zaprawę. Na jakim odcinku kladles zaprawe i pustaki na "jedno podejscie" . Czy przy ukladaniu pustakow wzorcem poziomu dla Ciebie jest wskazanie poziomicy czy sznurek rozciagniety miedzy dwoma krancami sciany.

z gory dzieki za odpowiedzi
pozdrawiam

[Sadysta]

Witam pan_poziomica

1. Nie trzeba chudziaka są inne sposoby - porozmawiaj z projektantem / konstruktorem (jakie masz warunki gruntowe ?) panowie o tym zdecydują.
2. Ja dałem, nie lubię wody w ścianach. Tobie także polecam koszt znikomy a izolacja podwójna, (połączenie muru z płytą uzyskujesz przez ciężar samych ścian to wystarczy).
3. Wybierz dzień pochmurny.
- pustaki układasz na długości łaty którą posiadasz 2m lub 2,5m (do ściągania nadmiaru zaprawy - patrz foto w moim dzienniku) i taki odcinek poziomujesz względem łaty i sznurka (ja narożniki wyznaczałem niwelatorem)
- sznurek pomoże ci utrzymać linię prostą (żeby nie było brzuszków)
- ułożenie zaprawy na odcinku do 3m pozwoli ci na swobodne (amatorskie) wypoziomowanie przed związaniem zaprawy
- polecam gotową zaprawę z worka (pozwala na długi około 2 godzin czas pracy przy układaniu)
- do pustaków młotek gumowy i delikatnie lub przez deskę, po dwóch, trzech odcinkach "dopieszczasz" kładąc na pustaki 2m poziomicę przesuwając ją szukasz nierówności i likwidujesz
- wszystko delikatnie z umiarem bo pobić pustak w dół łatwo a w górę to inna bajka.

Powodzenia życzę, i czekam na dziennik budowy.