Jeden z czytelników mojego bloga zadał mi pytanie, czy dom może nie mieć prądu (chodzi oczywiście o kwestie prawne, a nie czy jest to fizycznie wykonalne? Chodziło mu o to, że chce się gdzieś w górach wybudować, żyć z dala od cywilizacji itp.
Czyli urzędnik przyczepił się do tego, ze się od sieci odłączyłeś?