Witajcie,

Wybaczcie ze napisze w moim ulubionym dziale, watek w sumie o scianach ewentualnie izolacji

Jedno z wewnetrznych pomieszczen (dosc duza kotlownia) planuje jednak nieogrzewac (choc bedzie w strefie cieplej domu).
Od strony ogrzewanych pomieszczen chcialbym kotlownie jednak nieco odgrodzic termicznie. Sufit jest prosty - beda tu schodzily rury kanalizacyjne, wiec chyba rozsadnym rozwiazaniem bedzie welna (z 10-15cm) i zabudowa stelaza sufitu podwieszanego.

Pytanie jest czym izolowac sciane pomiedzy salonem (wykonana z SILKI 18tki).

- na poczatku myslalem o zwyklym styropianie (5cm) na to tynk. Tylko tak mysle jak pozniej wykorzystac te sciane? Wbicie kolka? Etc. Boje sie ze styropian bedzie za miekki.
- plyty multipor z betonu komorkowego. Rozwiazanie znalezione w necie. W sumie te plyty to takie dedykowane rozwiazanie. Nie powiem odstrasza troche wysoki koszt za m2. Z drugiej strony (i to mnie niepokoi w calosciowej koncepcji). Zalecane do wnetrz, poniewaz oddaje wilgoc ... ?! ... To co, moze izolowanie styropianem sciany wewnetrzej to blad ze wzgledu na wigloc?
- plyty Climapor XPS 7mm. Niby dedykowane rozwiazanie, ale cos malo informacji na ten temat. Brak strony producenta? Jak to wogole pozniej obrobic? No i klej polecany to podobno jakas lipa
- ostatnie rozwiazanie to wklejenie 2cm XPS.

Bede wdzieczny za krytyczne uwagi