-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
A ja głupia czekam na deszcz. W TV trąbili o deszczu, więc jak się zachmurzyło podsypałam wszystkie roślinki nawozem. A na pewno nie będziemy wyciągać węża i wodą lać Zawieźliśmy garnitur do Krakowa do czyszczenia, myślałam naiwnie, że wychodząc z CH odbierzemy, a tu dopiero środa wieczór. A na koniec najlepsze, puściłam trochę dymu z mixera Wrzuciłam masło, żółtka i mąkę, żeby wymieszał
Dobrze, że nie zepsułam, bo bym się zapłakała.
Mania, pokażesz dzisiaj biurko, czy mam iść spać spokojnie i jutra czekać?
-
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
Mika a ja podlewam, ciagle, bo jak slonce wylazi to mam ponad 40C, w nocy spada na leb na szyje a musze lac po trawe posialam.
Nie myslalam o tym ale wez no sprawdz ten blender jaka ma moc???????????????????
biurko chyba jutro, dzis mam zawalony dzien i pozno go zaczelam robic dopiero pierwsza wartstwa podkladowki, ale jest szara to mozesz w szarosci zobaczyc - biblioteka ok, ale ja bym biurka nie chciala szarego, za bardzo mi shabby wyglada, ba, nawet przecierki sa jak sie przyjrzysz
Pociesze Cie - jak walnelam podkladowka mialam zacieki wiec musialam tez trzec
druga wartstwa zaraz nakladam i bdzie czarna a potem przed noca pierwsza wartstwe farby wiec nie ma szans, dzis nie skoncze
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
Tomkowa a Ty myslalas ze bym krzywo wyciela??
z tym ze ramy robione pod wielkosc luster sie nie zgodze bo widzialam takich mase, a jednym pierwszym przykladem jest moje ukochane Sterlinga
widac wyraznie ze boczne sa wezsze. I nie ma roznicy ze one nie sa fazowane, nadal sa plytkowe lusterka.
Zacznijmy od tego ze ja nie lubie malpowac dokladnie, mge sie czyms inspirowac ale nie dokladnie. Lustro ktore robie tez jest moim pomyslem i nie widzialam takiego nigdzie, a jak juz to tylko podobne. Na tej fazie z boku w przeciwniestwie do Twojego mi nie zalezy poprostu - bo to sa dwa kompletnie inne lustra
Jak to zrobic sa dwa pomysly, jak jeden nie wyjdzie to bedzie drugi.
W karo nie mierzylam i juz nie mierze bo to motrega , tymbardziej ze musze na podlodze robic bo za duza rama, ale wtedy wiecej lusterek wejdzie, mysle ze zostane przy tym jak planowalam, bo jak sie mowi - pierwsze zawsze najlepsze
Bede myslec jak dokupie reszte. Narazie kupa innych planow przedemna ktore musze zaczac i skonczyc, badz dokonczyc
-
Lider FORUM (min. 2800)
Sprawdziłam, 500 W ma. Ale, to tylko i wyłącznie moja wina, za dużo sypnęłam mąki. Potem robiłam truskawkowy koktajl, i miksowałam ser biały na sernik. Już nie dymił Z ciekawości sprawdziłam ubijanie piany z białek, nie ubił, wylałam do miseczki i ubiłam ją ręcznym mikserem. Ważne, że sernik na tzw. oko wyszedł
Rozbebeszone biurko brzydal, przypomniała mi się ta Twoja znajoma bez makijażu
A ten mixer, to z drugiej strony samo zło, czajnik przy nim wygląda jak ubogi krewny, no gryzą się wizualnie na blacie w kuchni
A do szafki go nie schowam, bo nie mam miejsca
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
-
-
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
Tomkowa zrobilam eksperyment z podkladowka ktora tak chwalilas.
Ale nie ma co chwalic po przeczytaniu jednego posta na necie.
DO DUPY
Na metal? owszem. Na meble na zewnatrz? owszem.
na meble w domu - W ZYCIU.
I nie kupuj jej bo bedziesz plakac.
Ja nie plakalam bo liczylam sie z tym ze jakas niespodzianka bedzie i specjalnie na eksperyment kupilam.
Ale mialam 2x tyle roboty .
Podkladowka jest duzo gesciejsza, niestety tez robi fantastyczne zacieki - a ja nie jestem nowka w malowaniu i troche wprawy jednak mam. Nie ze sie chwale, ale doswiadczenie zawsze swoje robi.
Jak juz sciekla to pain in the ass zetrzec. O ile normalna (meblowa!!) mozna sobie spkojnie zetrzec na rowniotko z ta co lezy po ludzku, tak tej cholery za nic. Zdziera sie do samej deski i musi bo inaczej sie robia waleczki, farfrocle, jest duzo grubsza wiec ubytki w wysokosci. Ni husteczka nie da sie inaczej.
Wszystkie meble malowalam zwykla do mebli, z zadnej nigdy mi nic nie odeszlo. Nawet dzisiaj jak bufet poprawialam po witrynie to dlatego ze byla rysa , witryna byla kilka razy przestawiana, wiec gora wedrowala na bufet kilka razy i trzeba bylo trafic na srodek. Nie bylo nic oprocz jednej rysy bo chlopaki kantem przejechali, reszta byla picus glancus jak malowalam na poczatku.
Czyli - nigdy wiecej takich pomyslow, lepiej zaufac doswiadczeniu a nie ulotkom. Bo praktyka z teoria nie idzie w parze.
Wiec jak masz kupowac jakas taka farbe kupuj zwykla podkladowke.
druga warstwe podkladowki dalam moja czarna zwykla meblowa Rustoleum - ani jednego zacieku, rowniotko, przepieknie pokrylo bez zadnej hecy.
Jest jeszcze jedna ze mozna ja cuchac papierem, tez na rdze, ale ja juz jej nie bede probowac i zostaje przy swoich metodach ktore sie sprawdzaja i dzialaja.
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
aha..............przygoda z mysza ciag dalszy.
Kupilam trutke. Ale tez kupilam klejace lapki. Sie domek robi, zarelko wsypuje i mysza ma sie przykleic - wiec dalam jej ostatnia szanse przed mordem ze sie przyklei a ja ja do lasu wyniose.
Siedzialam i patrzylam, jak mysza-mutant, najspokojniej w swiecie przebiegala po kleju i nic sobie z niego nie robila. A jak wsypywalam ziarenka plastykowa lyzeczka to jak sie lyzka przykleila to oderwac nie moglam. A nasionek dalam ociupke zeby malpa po nich nie biegala.
No nic, czas na ostra walke, bo juz prawie cala trawe wyzarla co tam posialam.
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
u Was dochodzi 4 w nocy u mnie jeszcze 10pm nie ma.
Polamane paznokcie, rece w 3 kolorach farby - bialej, czarnej i srebrnej ale skonczylam.
Bedzie mala sesja zdjeciowa, I'm sooooooooo freaking happy !!
lampka!! jak sobie w glowie umyslilam - wyszla taka dokladnie sama!
bylo takie paskudztwo:
a jest tak
no piknie! jestem dumna sama z siebie
ok, bufetowe lamki, byly takie jak stanely - abazury za szerokie, nie szlo ich rozstawic po bokach
i z nowymi abazurkami
no, to jeszcze zostalo bebechy nowe kupic i wsadzic w te co malowalam, czekam tez dalej na ten kolorowy wosk zeby je skonczyc a to zanim przyjdzie to ho i ho ho...
co nastepne? nie wiem, chyba fotel?? jeszcze nie mam materialu w pasy ale mam czarny a pasy i tak na koncu ida.
Biurko jest skonczone, a jednak! pomalowalam, bylo dlugo cieplo na ogrodku.
Ale fotek nie ma bo musze jeszcze szufladke raz farba smyrnac i raczki sie jeszcze susza.
No ale, wyszedl super, a jedynie co tam teraz nie pasuje - kolor fotela i kolor Barley'a, wiec musze go przemalowac. I nadal nie wiem na jak. Czarny, srebrny, licho wie. Chce mu ujac cos z tej wiekowosci. Jakby co zawsze mozna przemalowac.
rano wstane i tylko szufladke robie a potem koncze sianie trawy i mam pare zaleglych robot w domu - jak mycie lodowki i podlog. Taka ze mnie gospodyni ze wolalam sie zajac wszystkim innym.
A teraz zwiewam na zasluzony odpoczynek
a tu side by side zeby lepiej porownac
bufetowe:
i biurkowa
Ostatnio edytowane przez mania1220 ; 03-05-2016 o 02:54
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
farba chromowa (i wiekszosc innych) jest na bazie olejnej, wiec nie ma sensu takiej podkladowki klasc bo to nic nie zmieni. Malo tego utrudni malowanie i schniecie bo obie sa bardzo ciazkie i grube. Chromowa jest jak ciekle srebro, doslownie takie odczucie jak pocieknie po palcach. Bardzo dlugo schnie tez i jest tak wytrzymala ze w sumie nawet podkladowki nie trzeba.
Te cienie co Ci wyszly to normalne - mi sie tez robia. Nie tylko mi - innym tez. Czasami je widac zmieniajac katy patrzenia i wtedy trzeba malowac jeszcze raz, czasem lepiej przetrzec szlifujacym papierem sciernym najierw. Ten sam problem maja nawet ci co maluja samochody. Najmniej ich widac malujac pistoletem, najlatwiej je zalapac farba w aerozolu. Robia sie z dwoch powodow - tam gdzie sie swieci jest za duzo farby to raz a dwa - robia sie gdzy sie pomaluje pod innym katem trzymajac butelke . Nie ma co udawac greka - jest ciezko butelka w aerozolu miec kontrole nad tym, temu ja wole pistolety, bo jest wiekszy rozstrzal farby i latwiej to skontrolowac nakladajac warstwami ale nie jest to koniec swiata i poprawic sie da , ta sama farba . Butelka jest mala i sie mysli ze sie kata reki badz szybkosci nie zmieniloa ale tylko sie mysli. Tak wiec na drugi raz sie nie przejmuj tylko pomaluj jeszcze raz. W wolniejszym tepie i robiac zakladki jak najwieksze.
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
Pestka nie wiem o co dokladnie chodzi z tymi abazurami
no dobra, nalozylam ten co byl na biurkowym, on jest prosty
o to Ci chodzilo..???
czarne tez ladnie wygladaja, musze na zmiane kupic.
Te czarne sa niestety nizsze i nie wiem czy za bardzo nie wyglada jak w sypialni .
Przelamac mowisz, no wlasnie nie mam pomyslu co to ma byc?? czy dodac kolory do kwiatow??? mam te ladne co na choinke zakladam, one nie sa typowo choinkowe, moge to sprobowac.
Czy ma to byc co stoi obok z kolorem jakims - ale co..
myslalam tez o nizszym wazonie, cos na ksztalt urny, widzialam teraz w sklepie ale za mala byla. I wtedy nizsze wkiaty i wiecej ich.
Na bufecie mam limit z rozsunieciem lamp, jak widzisz nie mam prostego blatu jak Tomkowa tylko sie zweza, wiez okragle i kwadratowe abazurki odpadaja bo sa za szerokie , no ale takiego bufetu szukalam. I abazurow nie jest latwo znalezc zeby wszystko wlazlo
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
-
Lider FORUM (min. 2800)
Ja tylko chciałam trawę pochwalić, takie temperaturowe skoki, a ona ładniutka.
Już dawno myślałam, żeby jadąc do sklepu po abażur zabierać ze sobą lamkę i przymierzać. Nieraz szlag mnie trafiał jak zakładałam na lampkę i nie pasował.
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
Lampy baaardzo mi się podobają i właśnie z tymi jasnymi abażurkami. Dodają lekkości i elegancji, ale to moje skromne zdanie.
A ta świecznikowa- szkoda słów...piękna.
Mania, Ty moja muzo, tak właściwie to chciałam się pochwalić, bo zabrałam się ławeczki. Oczywiście zadziałało Prawo Murphiego. Jak zrobiłam całą konstrukcję, dałam piankę, wzięłam się za obijanie materiałem. Okazało się, że mój ręczny taker nie wbija się w płyty, za słaby. Wiązankom nie było końca.
Wczoraj rano mój kochany T pojechał z młodym, odwieźć go do szkoły i wrócił z pneumatycznym zszywaczem!!! Zrobił mi prezent, ale myślę, że miał dosyć moich przekleństw. Mogłam spokojnie dokończyć moje maleństwa.
Nie wyszły takie piękne jak Twoje, ale jak na pierwszy raz to chyba nie tak źle.
-
Lider FORUM (min. 2800)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum