Nie róbcie kominków w domu:)

[fotohobby]

Słyszałem wiele razy argumenty gaz to komfort, WM to komfort, Jak brakuje argumentów ekonomicznych to zaczynamy mówić o komforcie.

Dom, który budujesz/mieszkasz wybierasz dla jego "argumentów ekonomicznych", czy komfortu ?

[kulibob]

@fotohobby jedno z drugim musi się łączyć a to gdzie się połączy to już kwestia indywidualna. Co do WM będę kontynuowa jej zakłądanie chociaż raczej niezarobi to na siebie. Co do gazu jestem przeciwnikiem ponieważ kozzt gazu jest zbliżony do prądu a instalacji zbliżony do ekogrochu.
Dla mnie dom miał mieść większy standard niż w bloku i niższe koszty utrzymania mojej rodziny. Średnio miesięczny koszt utrzymania domu opłat,mediów, uezpieczenia,ochrony, podatków itp to 600-650złzł. i denerwują mnie ekonawiedzeni anty eko groszek, anty kominek. Kup se pan biogówienko lepsze od kominka. Czyżby naprawdę ten śwait musi trochę pierdyknąć abyście pewne "zabytkowe" źródła docenili.

[Greengaz]

Słyszałem wiele razy argumenty gaz to komfort, WM to komfort, Jak brakuje argumentów ekonomicznych to zaczynamy mówić o komforcie.

Kurcze.
Uzasadni ktoś ekonomię posiadania dodatkowej kotłowni na paliwo stale, wybudowanej w salonie za ca 15 000 zł, wykorzystywanej przez 4 m-ce w roku i do tego np. 2-3 razy w tygodniu?

[kulibob]

Kurcze.
Uzasadni ktoś ekonomię posiadania dodatkowej kotłowni na paliwo stale, wybudowanej w salonie za ca 15 000 zł, wykorzystywanej przez 4 m-ce w roku i do tego np. 2-3 razy w tygodniu?

Dlaczego 15k?? moja koza z montażem kosztowała 4,3k służy do zabawy jest niezależna od prądu w razie jakichś komplikacji jestem w stanie ogrzać nią dom przy koszcie podobnym do podstawowego źródła ogrzewania.
Uzasadnij mi stawianie sobie butli koło domu ?? to się dopiero opłaca

[fotohobby]

@fotohobby jedno z drugim musi się łączyć a to gdzie się połączy to już kwestia indywidualna. Co do WM będę kontynuowa jej zakłądanie chociaż raczej niezarobi to na siebie. Co do gazu jestem przeciwnikiem ponieważ kozzt gazu jest zbliżony do prądu a instalacji zbliżony do ekogrochu.

I tu właśnie wchodzi w grę komfort, dlatego węglem nie byłem ani przez moment zainteresowany.
Ani tym, żeby "dokładać swoje" do miejskiego smogu

moja koza z montażem kosztowała 4,3k służy do zabawy jest niezależna od prądu w razie jakichś komplikacji jestem w stanie ogrzać nią dom

Ten komfort ogrzewania i rozpiętość temperatur też sobie wyobrażam

[Zdun Darek B]

Kurcze.
Uzasadni ktoś ekonomię posiadania dodatkowej kotłowni na paliwo stale, wybudowanej w salonie za ca 15 000 zł, wykorzystywanej przez 4 m-ce w roku i do tego np. 2-3 razy w tygodniu?

Koszt 1kWh = 10 groszy.

Ile kosztuje "twoja" kotłownia ?
Ile kosztuje Twoja kWh ?

[kulibob]

A ja nie brałem gazu bod uwagę z racji dużo wyższych kosztów. Koza jest awaryjnym źródłem ogrzewania i niema dawać komfortu. A eko groch daje względny komfort przy niskiej cenie.

[Greengaz]

Dlaczego 15k?? moja koza z montażem kosztowała 4,3k służy do zabawy jest niezależna od prądu w razie jakichś komplikacji jestem w stanie ogrzać nią dom przy koszcie podobnym do podstawowego źródła ogrzewania.
Uzasadnij mi stawianie sobie butli koło domu ?? to się dopiero opłaca

Przy braku argumentów typowe odwracanie kota ogonem.
Nie potrafiąc odpowiedzieć na niewygodne pytanie, zmień temat i zaatakuj przeciwnika.
Pytam wyraźnie.
Proszę o ekonomicznie uzasadnienie wybudowania w salonie drugiej kotłowni na paliwo stałe z płaszczem wodnym /obok gazowej, PC, węglowej/.

[Greengaz]

Koszt 1kWh = 10 groszy.

Ile kosztuje "twoja" kotłownia ?
Ile kosztuje Twoja kWh ?

Proszę w takim razie o stopę zwrotu inwestycji w drugą kotłownię w salonie przy założeniu, że pierwsza kotłownia
- gaz - 1 kWh kosztuje 23 gr
- PC - 1 kWh kosztuje 12 gr
- ekogroszek - 1 kWh kosztuje 18 gr.
Kotłownia w salonie pracuje np. 4 miesiące w roku,niech będzie 5 miesięcy, i 3 razy w tygodniu, czyli 60 dni w roku.
Można też przyjąć inne parametry.
Czekam.

[funky_koval]

Może rozpatrz mój przypadek koza za 1,2k , kwh za 6,5 gr .Wdzięczność żony za ciepło promieniowania bezcenna.

[Greengaz]

Jeśli kominek z płaszczem wodnym wybudowanym równolegle z podstawowym źródłem ciepła jest cudownym urządzeniem na generowanie oszczędności w ogrzewaniu całego domu i cwu powinienem zostać zasypany argumentami. Jak na razie cieniutko.

Zapewne zaraz ktoś się zgłosi i oznajmi:
na złomie znalazłem coś takiego,

samodzielnie zainstalowałem, palę paletami, koszt kWh = 0 zł.

[funky_koval]

Coś takiego
jak kupowałem to kilka było do wyboru

[Zdun Darek B]

Proszę w takim razie o stopę zwrotu inwestycji w drugą kotłownię w salonie przy założeniu, że pierwsza kotłownia
- gaz - 1 kWh kosztuje 23 gr
- PC - 1 kWh kosztuje 12 gr
- ekogroszek - 1 kWh kosztuje 18 gr.
Kotłownia w salonie pracuje np. 4 miesiące w roku,niech będzie 5 miesięcy, i 3 razy w tygodniu, czyli 60 dni w roku.
Można też przyjąć inne parametry.
Czekam.

W domu rodziców z zeszłym roku piec gazowy pracował 2 dni , słownie DWA , dom jest ogrzewany kominkiem z płaszczem wodnym [ Romotop Kv 075W ] Na cały sezon poszło prawie 7 metrów drewna po 220 zł .



Jaki sens ekonomiczny miało wybudowanie przyłączą gazowego i zainstalowanie pieca ?

[cozmo]

Przy braku argumentów typowe odwracanie kota ogonem.
Nie potrafiąc odpowiedzieć na niewygodne pytanie, zmień temat i zaatakuj przeciwnika.
Pytam wyraźnie.
Proszę o ekonomicznie uzasadnienie wybudowania w salonie drugiej kotłowni na paliwo stałe z płaszczem wodnym /obok gazowej, PC, węglowej/.

Pytanie nie jest nie wygodne,w wielu przypadkach po prostu stopa zwrotu jest względnie długa . Z moich wyliczeń wychodzi że przy średniej klasie pełnego zestawu do kominka wodnego to 10-25K. (komin 3500zł + Wkład 5000-8000zł + bufor 1000l 4000zł + dwie pomki 1000zł+rury mieszacze zawory 1500zł + hydraulik 2000zł +sterownik 500-1500zł +zabudowa 2000-6000zł) W skrajności nie wchodzę można kupic urzywany wkład za 1500zł + jedna pompka za 200zł +rury 500zł.+praca własna ,bez sterownika i bez bufora i mamy 2200zł,ale można też nabyć zestaw u Brunnera za 70000zł . Zależy jak duży dom i jak często będziemy palić w kominku oraz po ile nabywamy opał oraz jakie są alternatywne zródła grzania w danej okolicy, ma to sens ekonomiczny lub go nie ma .
W moim przypadku sens ekonomiczny mały bo gaz(komin,piec,robota 17000zł) +kominek PW (24000zł) łącznie daje 41000zł za dwa niezależne źródła ciepła.
Koszt średniej pompy ciepła na mój dom to 42000zł. Gdyby nie fakt że kominek do częstego palenia w nowym domu po prostu miał być i już to były by dwa warianty: gaz za 17000zł i pompa za 42000zł.
W kalkulacji uwzględniłem koszty postawienia kominów ,opału,gazu i prądu do PC. Nie uwzględniłem potencjalnych awarii bo nie wiem jak to przewidzieć w przypadku PC. Przyjąłem założenie że układ PC będzie się zużywał tak jak PW i gaz.
Mimo stopy zwrotu podobnej do PC świadomie wybraliśmy takie rozwiązanie.

[JACUŚ]

Ostatni tydzień miałem okazje spędzić służbowo, w wypoczynkowej miejscowości Oppdal, w Norwegii. Domek z bala w którym mieszkałem, posiadał ogrzewanie elektryczne oraz kominek.
Podczas pobytu, odwiedziłem 4 nowo budowane domy, typu " nowoczesna stodoła" . Każdy z budowanych domów, posiadał ogrzewanie elektryczne, plus kominek lub tak zwaną kozę.
Pytanie do osób które są na, "nie dla kominków w nowo budowanych domach". Co waszym zdaniem, kieruje Norwegami budującymi kominki w nowych domach?
Pozdrawiam.

[Myjk]

W domu rodziców z zeszłym roku piec gazowy pracował 2 dni , słownie DWA , dom jest ogrzewany kominkiem z płaszczem wodnym [ Romotop Kv 075W ] Na cały sezon poszło prawie 7 metrów drewna po 220 zł .

Czyli 20MWh z m3 lub 15MWh z mp. Więcej jak 50% nie wyciągnęli na sprawności (a jak wyciągnęli to i tak wentylacją puścili w atmosferę), wychodzi odpowiednio 10MWh i 7,5MWh (swoją drogą, co to za dom, jakie parametry?). Za drewno 1600 zł plus robota dzień w dzień po 2-3x przy kotle. Gaz odpowiednio 2400 lub 1800. Biorąc pod uwagę znacznie wyższy koszt instalacji kominka, wyjdzie na to samo. Znaczy nie to samo, bo mniej się trzeba będzie narobić i mniej się truje siebie i sąsiadów. A wystarczy tylko przypomnieć, że gaz czy prąd się kupi, zdrowia się nie kupi choćby się miało grube miliardy.

Jaki sens ekonomiczny miało wybudowanie przyłączą gazowego i zainstalowanie pieca ?

Ależ oczywiście, od dawna się powtarza, że zarówno kominek jak i podłączenie gazu jest bezsensowne -- lepiej zamiast tego grzać prądem z COPem. Czysto, łatwo, zdrowo i przyjemnie. Ale co ty możesz o tym wiedzieć, skoro jednostek nawet nie odróżniasz.

[Greengaz]

Ostatni tydzień miałem okazje spędzić służbowo, w wypoczynkowej miejscowości Oppdal, w Norwegii. Domek z bala w którym mieszkałem, posiadał ogrzewanie elektryczne oraz kominek.
Podczas pobytu, odwiedziłem 4 nowo budowane domy, typu " nowoczesna stodoła" . Każdy z budowanych domów, posiadał ogrzewanie elektryczne, plus kominek lub tak zwaną kozę.
Pytanie do osób które są na, "nie dla kominków w nowo budowanych domach". Co waszym zdaniem, kieruje Norwegami budującymi kominki w nowych domach?
Pozdrawiam.

Było tutaj.
Jeśli dobrze pamiętam, obecnie w Norwegii obowiązują przepisy dla nowo budowanych - pasywne, a od 2018 r. zeroenergetyczne.
Prawdopodobnie nie obejmują domków letniskowych.

[JACUŚ]

Te "domki" to nie letniskowe, tylko normalne domy całoroczne.

[kulibob]

Proszę w takim razie o stopę zwrotu inwestycji w drugą kotłownię w salonie przy założeniu, że pierwsza kotłownia
- gaz - 1 kWh kosztuje 23 gr
- PC - 1 kWh kosztuje 12 gr
- ekogroszek - 1 kWh kosztuje 18 gr.
Kotłownia w salonie pracuje np. 4 miesiące w roku,niech będzie 5 miesięcy, i 3 razy w tygodniu, czyli 60 dni w roku.
Można też przyjąć inne parametry.
Czekam.

Gaz zaniżony prędzej 25gr i to przy porządnym kotle i optymalnej instalacji
podajnikowiec od 18 gr ale w dół niektórzy schodzą do ok 10gr jak mają dostęp do taniego grochu
Pompa poniżej 12gr
Naginasz na korzyść gazu i to jak się tylko da gazem to bliżej do prądu niż do grochu dlatego gazownicy lubią dopalać w kominkach.

[kulibob]

Ostatni tydzień miałem okazje spędzić służbowo, w wypoczynkowej miejscowości Oppdal, w Norwegii. Domek z bala w którym mieszkałem, posiadał ogrzewanie elektryczne oraz kominek.
Podczas pobytu, odwiedziłem 4 nowo budowane domy, typu " nowoczesna stodoła" . Każdy z budowanych domów, posiadał ogrzewanie elektryczne, plus kominek lub tak zwaną kozę.
Pytanie do osób które są na, "nie dla kominków w nowo budowanych domach". Co waszym zdaniem, kieruje Norwegami budującymi kominki w nowych domach?
Pozdrawiam.

Mądry naród przewidujący że nie zawsze może być cacy i wszystko może sie zdarzyć.