Mój szef z drugiej strony warszawy jedzie godzinę i więcej a ja podobnie.
Ja mam domek , pszczoły i możliwości a szef budował dom ale wybrał bloki i tez sobie chwali . Taki wybór zależy od tego czego oczekujemy od życia. A nigdzie nie jest łatwo. Jako minus na chwile obecną mogę podać że
Śąd Wołomiński po 6 latach prowadzenia sprawy i dokumentach *że Starostwo przyznaje że są błędy w granicach działki i granicę przesunięto i idzie przez zabudowania obecnie . Jest taki bajzel bo " miedza" klasycznie wędruje i takie sytuacje nie są rzadkością.
Ale winnych brak , przynajmniej u mnie od 17 lat tak jest. Ludzie są jacy są wszędzie. Tu przynajmniej sąsiada przez ścianę nie słucham. A czy taniej ? nie wiem.
Bloki = czynsz, fundusze remontowe, CO , CWU i ciasno, parking luksus.
Wieś = dojazdy, utrzymanie we własnym zakresie bo nikt za nas nie zrobi = musisz dbać,CO,CWU - chyba podobnie
choć dom to większa inwestycja jak zaosczędzisz na ociepleniu to ekspolatacja cie zje, ale działka jest {a w Bloku ?rekreacyjna to dodatkowo wydatki} parking ? swój , garaż { marzenie w miastach } dbasz masz. Wychodzisz przed domek i masz co kupisz
a blok ? dzielisz się lub zniszczone .
Ja mimo minusów wybieram wieś i domek
.