deski - wzdłuż czy w poprzek?

[yaro137]

Na parterze zamierzam dać drewnopodobny gres w formie przypominającą deski. Będzie to korytarz i dalej jadalnia i salon. Problem w tym, że korytarz jest prostopadle do jadalni a jadalnie prostopadle do salonu. Salon i jadalnia mają wyjścia na taras i dalej na ogród. Jak tu ustawić te deski, aby to dobrze wyglądało? W jakim kierunku powinny iść? Zaznaczam od razu, że żona absolutnie nie chce żeby szły po skosie.

[Elfir]

przykład z forum (widac fragment koryatrzyka):

[Elfir]

a tu układ w jodełkę:

[dwiecegly]

Fugami prostopoadle do okien. Jak okna są na dwóch ścianach to ważniejsze są te gdzie słonce pada dłużej na podłogę.

[Juniorka]

Ja nie zwracałam uwagi na to, gdzie są okna, tylko na to, by deski optycznie poszerzały pomieszczenie, czyli raz wychodziły równolegle do okna, a raz prostopadle. I naprawdę nie miało znaczenia jak światło pada

[yaro137]

A to ciekawe, bo salon jest u mnie dość długi a wąski. Czyli żeby go optycznie poszerzyć deski w poprzek. Czy taki układ poszerza tak wąskie pomieszczenie jak kortytarz? Co do światła to akurat najwięcej okien jest od strony południowej, ale największe okno w salonie od zachodu. Śłońce mniej więcej tak samo długo wchodzi przez obie ściany. Latem, w szczycie idzie mniej więcej pod kątem 45st do jadalni i salonu. Niełatwa więc sprawa

[dwiecegly]

Jak śłonce jest nisko (zachod) to płytki ułożone róznolegle do zrodla swiatla zle wyglądają (widać krzywizne). Każdy długi gres jest krzywy.

[yaro137]

Dzięki bardzo. Czyli optymalnie jeśli faktycznie w salonie byłyby prostopadle do okna rozsuwanego.

[Juniorka]

Yaro, tak, optycznie można poszerzyć i salon i korytarz . Ja po doświadczeniach z pierwszym mieszkaniem potem w kolejnych już odważnie zlecałam kładzenie desek czy płytek deskopodobnych, tak by rozszerzały pomieszczenia, a nie patrzyłam na okna, bo one naprawdę nie ma znaczenia. Ale zrobisz jak uważasz, bo sam pewnie zauważyłeś, że w wielu sprawach zdania są najczęściej podzielone.