Witojcie!
I my, z Bożą pomocą, chcemy postawić domek w tym roku. Stawiamy projekt indywidualny na wschodnich rubieżach Białegostoku. Projekt zaczął rysować się rok temu. Około roku zajęło nam zdobycie papierów do budowy (warunki zabudowy, pracę geodezyjne, pozwolenie na budowę) i nasi projektanci dali nam znać, że dziś pozwolenie się uprawomacnia więc pojedziemy je podbić w Starostwie.
Pracę ruszą gdy pogoda pozwoli. Ekipa mówi nam, że wystarczy 0 stopni w dzień i jakieś minusowe w nocy ale nie jestem przekonana bo dom będzie z piwnicą i te 0 stopni na materiałach leżących w wykopie, ewentualnie jeszcze opady... jakoś tak średnio mnie przekonuje. Macie w tym doświadczenie? Możecie podpowiedzieć?
Na tą chwilę musimy wymyśleć czym utwardzić 150m drogi do celów budowlanych i skąd wziąć materiał na tę drogę. Później droga będzie rozkopana i będą położone media więc dobrze byłoby aby materiał nie był zbyt kosztowny.