Witam,
Chciałbym u siebie na poddaszu zastosować ogrzewanie ścienne, ponieważ mam już wylane schody i nie mogę za bardzo podnieść poziomu posadzki - a więc zwykła podłogówka odpada.
Po podłodze powierzchnia to 100m2(11x9) a po ścianach 50m2 (ścianki "kolankowe" wysokie na 1,3m). Dach koperta skosy z każdej strony.
Ma to być tylko pomieszczenie rekreacyjne z jakimś bilardem itp, więc wystarczy żeby było tam przynajmniej 20 stopni.
Chciałbym zastosować wariant suchy tzn. włożyć styropian w te otwory w ściance i przyczepić do niego rurki a całość zakryć płytami GK.
Moje wątpliwości są następujące.
1. Czy to się w ogóle sprawdzi? Czy moc grzania będzie wystarczająca? Są niby rozwiązania systemowe wzbogacone o jakieś metalowe lamele, które lepiej rozprowadzają ciepło po płycie GK, ale ceny ponad budżet.
2. Jaką średnicę rurek zastosować? Jak ma się to do kwestii odpowietrzania?
3. Czy można wykuć bruzdy w stropie i doprowadzić wodę do tych pętli położonych najdalej od rozdzielacza? Planujemy później i tak jeszcze wylać samopoziom około 1cm.
Będę wdzięczny za wszystkie wskazówki