Będzie fajnie poczytać. Już się cieszę.
Lubię jak dyletanci z myszką wycelowaną na Wiki i srogimi choć mało wiarygodnymi linkami, rzucanymi na odlew, ruszają tematy, o których tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia.
Ch.. zresztą z tym. Czytajo, klikajo no i myślo przecież. A że po swojemu.
Pamiętasz takiego wszechstronnego oszołoma z fakultetami od wszystkiego? To dopiero była pierdoła , która bredziła na dowolnie wybrany temat.
Szczepionki dla niego to pikuś. Od ubijania betonu przez ekonomię do kosmologii. Pałęta się to to tutaj nadal, chociaż dla niepoznaki znowu zmienił nick.
Ale u nas, zwłaszcza ci patriotyczni, znają się na wszystkim a takim trzeba ufać i przytakiwać. Nie lękajmy się! Uwierzmy w ich siłę perswazji.Oni , jak muchy żerujące na g. , muszą mieć rację.
Prawdziwy Polak zna się przecież na medycynie, ze szczególnym uwzględnieniem epidemiologii, prawie no i rzecz jasna na sporcie.
A najlepiej jeszcze jak jest inżynierem, wtedy nawet o sztuce ma jedyny słuszny i obiektywny osąd.
Co za wspaniały naród!