Dzień dobry,
to mój pierwszy post, także przepraszam, jeżeli w złym miejscu. Mój problem dotyczy pojawiającej się pleśni/grzybu w jednym z pokoi (strona połnocno-zachodnia). Pojawia się co roku na jesień, niedawno po tym mocno wilgotnym okresie jakby bardziej się nasiliło. Po wyczyszczeniu specjalnym środkiem po paru dniach pojawia się z powrotem. Nadmienię, że pokój, jak i reszta domu są codziennie wietrzone, a temperaturę w okresie grzewczym trzymamy do 20 stopni. Dom kupiłem od dewelopera 3 lata temu. Chciałem zapytać, co może być przyczyną zaistniałej sytuacji. Czy może to być problem w niewysuszonych ścianach czy coś z dachem ( brak poddasz użytkowego ), czy może coś jeszcze innego? W załączeniu zdjęcia.
Pozdrawiam