-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
GDZIE BUDOWAĆ DOM? Miasto czy wieś? Dyskusja
Czesc wszystkim za i przeciw mieszkania na wsi!
Dzisiejsza wies,to nie jest ta sama wies ,co za czasow PRL,gdzie liczbe mieszkancow mozna bylo policzyc na palcach jednej reki!
A jedynym srodkiem transportu o napedzie spalinowym byl traktor i to w dodatku soltysa!
Dzisiejsze wsie wygladaja calkiem inaczej,a szczegolnie na poludniu Polski ,gdzie buduje sie powazne domy wypasieone kasa z Niemiec.
Nie liczy sie odleglosc do centrum miasta,tylko "swojski klimat" panujacy na wsiach!
A jesli chodzi o dzieci,to mysle ,ze bardziej beda wyedukowani mieszkajac na wsi niz w miescie ,a to dlatego ,ze beda mieli dalej do centrum rozrywek typu :kreska do nosa ,cos komus zwinac,itp.
Wiem o czym pisze ,bo sam wychowalem sie na "ulicy",a im wiecej ulic w miescie ,tym wiecej szkol!Im dalej mieszkajac od takich szkol tym lepiej dla Waszych dzieci!!!
W obecnej dobie cywilizacji odleglosc nie stanowi problemu w wyksztalceniu dziecka!
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
Rozumiem, że miał to być kolejny głos w naszej dyskusji na temat "dzieci i wieś"? Cenny głos, tyle, że niepotrzebnie założony nowy wątek, ale to kwestia wprawy...
Pozdrawiam
Jaga
-
-
REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
JUMA popatzr na watek dzieci i wieś..
-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
Zanim wybraliśmy wieś, musieliśmy przejść przez piekło mieszkania z "nowobogackimi" i kawalerami z odzysku za dość spore pieniądze.
Teraz za te same pieniądze rośnie nasz dom na wsi-sielskiej lecz wcale nie anielskiej- edukacja ważna sprawa, więc poza zdobywaniem wiedzy przy naszej pomocy w domu, pozostaną szkoły w mieście. Mamy ten "luksus", że budujemy się wśród znajomych i dojazdy są zapewnione. Inna sprawa to tzw. życie towarzyskie i inne zajecia. Ale coś za coś. Wolę mieć przespaną spokojną noc niż dodatkowy tenis czy angielski.
Pozdrawiam, gina
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Watek jest interesujacy bo niekoniecznie dotyczy dzieci. Rodzice drodzy , my tez zyjemy. Czytajac posty ma sie wrazenie ze wiekszosc, tak jak i ja buduja sie na wsiach w poblizu miast. Uwazam ze jest to optymalne rozwiazanie by polaczyc radosc mieszkania we wlasnym domu z przyjemnoscia przebywania na lonie natury. Wszystko za jednym zamachem.
Kiedy wracam z dzieleczki ponad hektarowej, kompletne marzenie w miescie, miasto wydaje sie nieznosne swoim hukiem i wrzawa.
Wies i dom to jest to.
Pozdrawiam.
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Kochani Wy mieszkacie na podmiejskim osiedlu mieszkaniowym. Dom na wsi to mam ja. Trzy chałupy na krzyż, dwudziestu mieszkańców .Sklepik spożywczy przyjeżdża samochodem co drugi dzień, bo do najbliższego w śąsiedniej wsi jest dwa kilometry. Najbliższa wieś gminna to około 5km a miasto 75 km. Dookoła las, jeziora ,pola i łąki i jeden sąsiad.
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Pyrka nie łam, się nie jest tak żle skoro się z nami jakoś komunikujesz
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Pyrka nie łam, się nie jest tak żle skoro się z nami jakoś komunikujesz
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Bo na razie mieszkam w dużym mieście i mam stałe łącze internetowe przez osiedlową kablówkę.
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
GDZIE MIESZKAĆ? Miasto czy wieś - dyskusja
Mam piekną działkę 6000m2 przy lesie obok mała rzeczka,cos pieknego i chce pobudować sobie tam dom.Co wy na to czy 12 km to jest daleko od miasta?
Pozdrawiam
Daniel
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Cześć. Nie przejmuj się tą odległością jeżeli masz tylko możliwość dojazdu czymś innym niz samochodem i podoba ci sie to miejsce to buduj się. Sam wybudowałem dom w odległości 15 km od Dąbrowy Górniczej, 40 minut jadę autobusem do centrum ale podoba mi się okolica i nie przejmuję się tymi 40 minutami. pwp
-
Oczywscie ze mam czym dojechac oprócz samochodu,ponieważ do przystanku autobusowego jest 300 metrów a do stacji PKP z 1 km.Pozatym ta działka jest 0.5km od głównej drogi asfaltowej takze spoko.Jeśli chodzi o okolice to jest piekna,nawet sarny na polane wychodza niemówiąc o zajacach.Jedyny problem to moze miejscowi bo to sa typowi wiejscy mieszkańcy i na mnie troche dziwnie patrzą.Ale dla mnie najwazniejsza jest okolica.
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Witaj,
12km w obecnych czasach to żadna odległość. Natomiast nie lekceważyłabym miejscowych bo to z nimi będziesz sąsiadował. Jesli nie nawiążesz dobrych stosunków to albo będziesz z nimi walczył albo zostaniesz całkowicie odizolowany. Tak czy inaczej mieszkanie w takiej okolicy (mimo jej uroków) może Ci szybko zbrzydnąć.
Moja rada to jednak potraktuj ich poważnie i zaprzyjaźnij się z nimi.
-
Zgadza się masz rację ze sąsiadami trzeba zyc,przeciez jest jeszcze czas budowy,ktoś musi tego przypilnować razporaz.
-
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Kupiliśmy działkę położoną 30 km od miasta wojewódzkiego i to też żadna odległość, nawiąż jak najlepsze kontakty z miejscowymi (ja mam super sąsiadów, których też poznałem dopiero po zakupie działki). W Twoim przypadku może martwić spora odległość od jezdni - jak w zimie z odśnieżaniem? Z drugiej strony jest to zaleta - spokój.
Pozdrawiam Krzysztof
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Odpowiedź na pytanie czy 12 km to dużo czy mało zależy jeszce od tego, kto będzie mieszkał w Twoim przyszłym domu?
Jeśli sami dorośli, to odległość jest żadna.
Jeśli także dzieci, to w jakim wieku? Problemem może być dojazd do szkoły. Nie wszyscy lubią wiejskie szkoły - to znaczy TEORETYCZNIE wszyscy zachowują polityczną poprawność i zachwalają, jakie to wiejskie szkoły są bezpieczne i fajne, ale potem jakoś jednak posyłają SWOJE dzieci do szkoły w mieście, do i z których trzeba dzieci dowozić i przywozić. Problem narasta na etapie gimnazjum, potem pewnie już sobie poradzą same...
No a odwrócenie się od sąsiadów i nieprzejmowanie się nimi to już jest w ogóle kiepska polityka , a jeśli ma się dzieci, to nie tylko kiepska, ale do tego głupia i szkodliwa. Efekt - pełna IZOLACJA.
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
12 kilometrów to faktycznie niewiele. Jednak gdy na drodze masz masę skrzyżowań ze światłami i do tego przejzady kolejowe i do tego korki - to może ci się ta droga wydłużyć.
-
Ja przeprowadziłem się na wiaskę i mam 20 km. do pracy w centrum Łodzi i jadę 20-30 min. Czasami zimą odległość jest problemowa, ale spokój i zupełnie inny klimat niż na obrzeżach miasta w pełni to wynagradza.
-
Lider FORUM (min. 2800)
Urbit - 12km to jest prawie w mieście, zobacz sobie w Sondażach o dojazdach...
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum