Tu pisze ja - autorka tematu. Bardzo Wam wszystkim dziekuje za wszystkie rady, nawet te, ktorych przyznam szczerze jako zupelny laik prawniczy nie bylam w stanie przelozyc z polskiego na nasze
Pisze, co nastepuje; podpisalismy umowe przedwstepna (formularz z FORUM MURATORA) jednakze bez obecnosci notariusza. Powod? Okolo 3tys zl polskich powodow. Notariusz spisal nasze dane tj. sprzedajacego i kupujacego. Zadatek zostal zaplacony, finalizacja umowy za pare m-cy (data okreslona w umowie przedwstepnej). Taka decyzje podjelismy, glownie ze wzgledow finansowych. Oplaty dla notariusza, po czym sadowe, podatek itd przeszly najsmielsze oczekiwania. Nie chcielismy "wyrzucac"pieniedzy. Co do Dziadka, to jest wreszcie szczesliwy, bo njzwyczjniej nie byl pewien czy sie przypadkiem nie wycofamy, bo wszelkie ustalenia byly telefoniczne, a teraz ma przynajmniej papier w reku, ktory nas zobowiazuje do kupna, a jego do sprzedazy. Co do notariusza- coz 3tys za piecztke- dosyc wygorowana cena. jestesmy dobrej mysli jak na razie. Pozdrawiam.