Pochwalcie się swoimi kuchniami

[reni1980]

mnie się kuchnia nie podoba, ani kolory, ani rura na owoce, ciężko też mi określić jej styl

[f.5]

Ja powiem tak.
rura na owoce kojarzy mi sie z rurą przy ktorej tańczą panienki w najcie.
moze jestem skrzywiony a nawet na pewno.......

Juz widzę jak robimy impreze z Mackiem a 2 nie całkiem ubrane panie kręcą sie dookoła.
Macku niebieski blat tez jest spoko moja mama ma podobny tez do bialej kuchni tylko w takie jak by kamyczki - ten blat.

Jak juz panie skonczą sie wyginac i gimnastykowac na tej rurce to na blacie kręcimy BIG blanta jaramy go i ta niebieska przerwa pomiedzy dolnymi i gornymi szafkami to okno statku kosmicznego przez ktore widzimy bezkres kosmosu.

oczywiscie prowadzimy dialog z kapitanem picardem z STAR TREKA w oddali majaczy ET na rowerze ale to juz po białym proszku ktorym lekko pudrujemy sobie noski.

firanka z prawej to wrota do teleportacji w ponadprzestrzen.
generalnie kazdy pomysł mile widziany tylko przydaly by sie lepszej jakosci fotki - a kuchnia inna niz wszystkie na pewno nie nudna.

dodam jeszcze ze więsza od mojej ale nie widzę uchwytów do szafek

[Gosiaczek!]

ta niebieska przewa pomiedzy dolnymi i gornymi szafkami to okno statku kosmicznego przez ktore widzimy bezkres kosmosu.

Miałam podobne skojarzenia, jeszcze słowo "kapsuła" przyszło mi do głowy. Wrażenie to pogłębiają jeszcze te zaokrąglenia blatu i szafek.
Niebieskość na ścianie mogłaby być ciekawa, ale doły górnych szafek to dla mnie trochę za dużo. I ten blat też tak średnio mi się widzi. Mocny ten niebieski, chyba zbyt mocny. Całe wnętrze musi być bardzo charakterne, żeby to się obroniło.

Ponadto nie zrobiłabym tej rury na owoce:
1. wiekowa idea.
2. Nie lepiej kupić jakąś paterę na owoce, koszyk, miskę itp., zawsze można przestawić, wymienić? Nie jest tak zobowiązująca jak rura dość mocno rzucająca się w oczy.

Nie dało się zrobić jednego ciągu kuchennego? Wygodnie jest korzystać z takiej pokawałkowanej kuchni? Wizualnie mnie to nie przekonuje, choć oczywiście są sytuacje, gdy nie ma to tamto i taki mus.

Jeszcze jedna sprawa. Rozumiem, że chciałeś mieć większą przestrzeń między płytą a zlewem i dlatego upchnąłeś płytę na samym brzegu, ale uważam, że płyta musi być wycentrowana w stosunku do szafki pod nią, więc to oceniam jako błąd a nie kwestię gustu. Zresztą, wydaje mi się, że utrudniłoby mi to korzystanie z niej.


Dopisek:
Mógłbyś zrobić zdjęcie tej kuchni bez włączonego oświetlenia podszafkowego? Coś mi się wydaje, że działa na Twoją niekorzyść

[kinka]

Dlaczego płyta jest dosunięta do słupka a nie na środku? Nie podoba mi układ kuchni,lepiej by wyglądała w "L" lub najprościej równolegle.

[reni1980]

f.5 padłam

ja właśnie miałam problem z taką interpretacją

[MaciekTyr.]

Podobają mi się Wasz skojarzenia ludzie przestali latać w kosmos, więc stylistyka kabiny, choć retro, pozostanie futurystyczna na wieki. Postanowiłem unikać manieryzmu do którego zaliczyłbym nie tylko jakieś kosmiczne detale i dodatki, ale też modne, uporządkowane linie podziału - niezgodne przecież z industrialnym prymatem funkcji.
Płyta jest centralnie.
Ta kuchnie ma dość sporą ilość mebli a jednak fajnie się wkleja i wygląda zgrabnie w zmkniętej powierzchni - kosztem jest wspomniany podziału powierzchni roboczej, ale po co kilka metrów blatu w jednym ciągu

[Gosiaczek!]

Maciek, Twoja partnerka miała w tej kwestii coś do powiedzenia? bo na podstawie tego to napisałeś mam wrażenie, że strategiczne decyzje podejmowałeś sam, hehe.

Nosz gdzie jest centralnie ta płyta??? Chyba centralnie przy słupku.

[f.5]

Maciek Ty mnie zapraszaj lepiej na imprezę ja kołuje panie i blanty Ty mnie niesiesz na salony jak padnę
Ciesze sie ze masz dystans do małych ludzi takich jak ja komentujących a swojej kuchni jeszcze nieposiadających

sam mam wiatrołap dobudowany do domku pasuje tam jak pięśc do oka ale cieszę sie ze będę miał gdzie odzienie i buty zostawic po całonocnej imprezie u Ciebie.

[MaciekTyr.]

Gosiaczek, płyta jest 2 cm od ścianki i centralnie pod górną szafką/okapem.

Zaproponowałem styl (który akurat Żona podziela) i układ białe-granat-białe. Żona zrobiła resztę- układ szafek, podział blatu, rurka z koszykiem... Nawet "firanki" wypatrzyła na jakiejś witrynie i je odkupiła.
Jak się będzie podobać, to pokażę sypialnię

[Gosiaczek!]

No widzisz, to teraz Cię rozumiem. Nie no, płyta musi być symetrycznie do dolnej szafki, bo to nad nią jest osadzona. Bieg górnych szafek mnie tutaj nie razi, może przez brak uchwytów. Gdyby były poszatkowane uchwytami pionowo i poziomo to pewnie gorzej by to wyglądało.

Pokaż jeszcze kuchnię bez oświetlenia szafek bo chcę zobaczyć prawdziwy kolor

Pokazuj sypialnie, pokazuj. Po firankach czuję, że to może być coś


Dopisek:
Tak teraz spojrzałam na tą część z płytą. Trzeba było wziąć zmywarkę 60 i zmniejszyć tą szafkę z szufladami i od razu by to lepiej wyglądało. Wtedy góra i dół byłyby równe. A jak góra i dół są różne to akurat w przypadku kiedy trzeba w blacie umiejscowić jakiś sprzęt to robi się problem, bo nie wiadomo czego się trzymać.

[iminde]

Ciekawa dyskusja
Ja postawiłem na prostą kuchnię. Jej kształt to litera U (jako aneks pokoju) więc dużego pola do popisu nie miałem z ustawieniem. Zrezygnowałem z płytek czy lacobela na ścianie na rzecz farby tablicowej - można ją zmywać, więc właściwości ma te same, a jest dużo tańsza i dla mnie ciekawsza. Generalnie dużo w niej pracy własnej - półki sam zrobiłem z deski kupionej w Castoramie za 8 zł A ściana tablicowa przyciąga znajomych, którzy zawsze przed wyjściem coś na niej "nabazgrzą" Poniżej zdjęcia:



Ostatnio nawet zegar "zrobiłem" ku czci rodziców swoich nowo narodzonych pociech


Ciekaw jestem Waszych opinii.

[Gosiaczek!]

Bardzo mi się podoba pomysł z tą farbą i fototapetą/ tapetą/plakatem (?) ala gazetą, świetny pomysł. Mógłbyś dać zdjęcie ciągu szafek z płytą grzejną? Co za nią będzie? Coś czuję, że spodobałoby mi się to, co jest poza kuchnią. Lubię takie pomysły.
A jeszcze powiedz jak masz wykończone łączenie blat - ściana, bo widzę, że nie ma żadnej listwy chyba. Nie leje się tam nic?

Zegar ku czci - rewelacja! A jakie możliwości modyfikacji

[Elfir]

w kwestii farby tablicowej - nie zostają maziaje po zmyciu napisów, jak na zwykłej tablicy szkolnej? Jak się pisze na niej kredą to czy mocno pyli?

[iminde]

Bardzo mi się podoba pomysł z tą farbą i fototapetą/ tapetą/plakatem (?) ala gazetą, świetny pomysł. Mógłbyś dać zdjęcie ciągu szafek z płytą grzejną? Co za nią będzie? Coś czuję, że spodobałoby mi się to, co jest poza kuchnią. Lubię takie pomysły.
A jeszcze powiedz jak masz wykończone łączenie blat - ściana, bo widzę, że nie ma żadnej listwy chyba. Nie leje się tam nic?

Zegar ku czci - rewelacja! A jakie możliwości modyfikacji

Gosiaczek - dzięki wielkie.
Ta fototapeta to prawdziwe gazety - kupiłem je w dniu kupna mieszkania, żeby dokładnie zapamiętać co tego dnia się działo. Pewnie za parę lat będzie zabawnie jak przeczytam np. niespełnione obietnice rządu na 2015 rok
Za płytą grzewczą będzie szyba z podklejonymi od strony zadruku, wykonanymi przeze mnie zdjęciami (wydruk zlecę w drukarni, jest taka specjalna technologia). Bawię się trochę fotografią, a w Krakowie jest parę fajnych miejsc, więc zdjęcia powinny być ok - z resztą mam już je zrobione, czekam na realizację z drukarni.

Blat faktycznie nie ma wykończenia przy styku ze ścianą. Zabezpieczyłem jedynie silikonem podczas montażu od wewnętrznej strony, bo nie lubię listw itp.

Jeśli podobają Ci się tego typu zabawy z wnętrzami to wejdź na mojego bloga, odkąd zamieszkałem u siebie uzależniłem się od własnej roboty zmian za małe pieniądze :

www.imindesign.pl

[iminde]

w kwestii farby tablicowej - nie zostają maziaje po zmyciu napisów, jak na zwykłej tablicy szkolnej? Jak się pisze na niej kredą to czy mocno pyli?

Nie, mazie nie zostają. Ja zawsze dwurkotnie przecieram poprzednie "bazgroły" i nie ma po nich śladu. Jeśli chodzi o pylenie to kupuję zawsze niesypiące kredy i też nie ma z tym problemu. Naprawdę polecam to rozwiązanie, daje sporo możliwości jak zauważyła Gosiaczek.

[Marceli_szpak]

mam pytanie do tych ktorzy brali udzial w konkursie na najpiekniejsza kuchnie, czy redakcja dostarczyla wam nagrody?

[Kama_]

imindesign Masz wspaniałą wyobraźnię i pomysły. Bardzo podobała mi się Twoja łazienka, którą pokazałeś w innym wątku (i na blogu), a teraz doceniam śliczną kuchnię. Bez kretyńskich wywodów i dorabiania ideologii udowadniasz, że we wnętrzach można dokonywać cudnych rzeczy z iskrą, inteligencją i zwyczajnie gustem. Będę podglądać Twoje dalsze działania na blogu. Gratulacje

[iminde]

imindesign Masz wspaniałą wyobraźnię i pomysły. Bardzo podobała mi się Twoja łazienka, którą pokazałeś w innym wątku (i na blogu), a teraz doceniam śliczną kuchnię. Bez kretyńskich wywodów i dorabiania ideologii udowadniasz, że we wnętrzach można dokonywać cudnych rzeczy z iskrą, inteligencją i zwyczajnie gustem. Będę podglądać Twoje dalsze działania na blogu. Gratulacje

Kama_ naprawdę ciężko opisać mi słowami jak bardzo miło mi się zrobiło po przeczytaniu Twojej opinii. Bardzo, bardzo dziękuję. Dodałaś mi skrzydeł. Jutro zabieram się przygotowywanie nowego projektu. Na pewno podzielę się nim na forum

[Nataly Design]

Witam , prezentuję nową inspirację ..kuchnię która została zaprojektowana przez Panią Kasię Sampławską Kałaską z firmy laboarch . Kuchnia ze sporą wyspą oraz częścią pod okienną i słupkami sprzętowymi .. Zastosowaliśmy w niej fornir naturalny oraz blat kamienny . Drzwiczki bez uchwytowe oraz szuflady na systemie servo . Górne szafki otwierane za pomocą tipona ze spodem lakierowanym w którym zamontowana jest kapitalna listwa ledowa . Na ścianie lacobel w kolorze brązu . Miłego , Piotr






Nie wszystkie zdjęcia '' wchodzą" i pewnie niedługo będą nowsze na mojej stronie oraz na stronie Pani Kasi ..

[f.5]

Podloga w kuchni wymiata. nie mam pytan.