wyłączniki są różne.. w zasadziemto powinien był odłącznik, można oczywiście zrobić to na stycznikach.. co do zera to właśnie jest problem o tyle ze w agregatach (zwłaszcza tych tańszych) to zero jest takie powiedzmy umowne, pływające czy jak tam to nazwać, i jak nie bedzie odcięte to coś tam może się przedostać bo agregat raczej napięcie ma dosyć podłej jakości, że o możliwych odchylkach w częstotliwości nie wspomnę,,
oczywiście moze być agregat z AVRem takim prawdziwym ale taki kosztuje tysiące złotych a jak ktoś ma tyle na agregat to i na elektryka znajdzie..
problem prawny.. no to masz skrótowe wyjaśnienie, robisz to na warunkach jakie da ZE, tylko tyle i aż tyle