Zamiast instalację zlecać ludziom którzy mają do tego uprawnienia (praca na wysokości, elektryka ), zrobiłeś to sam. Udało Ci się super zaoszczędziłeś jakieś 1500 PLN, a mogłeś tylko spaść z dachu, tylko nadwyrężyć plecy nosząc 40 kg kolektory. Ale czytając jak dusisz każdy grosz to można jeszcze pomyśleć, że zrobiłeś to wszystko przebywając na zwolnieniu L4

Już możesz mówić lokalnej społeczności sąsiedzkiej że jesteś instalatorem i fachowcem od kolektorów, a nawet że za dobrą flaszkę zainstalujesz sąsiadowi te kolektory. Później słyszymy że te kolektory to w ogóle nie działają, że nie mogą zagrzać wody do 50 stopni bo instalacja dobrana przez takich "fachowców".