Nasz wymarzony DOMEK - SALSA

[tysia623]

Pomału przyjdzie nam kończyć prace na ten rok.
Wszystko co było zaplanowane, udało się zrealizować , więc jak narazie jest się z czego cieszyć. Tata jeszcze kończy murować ściankę wewnętrzną i nie wiem czy zdąży komin. Ale to nie jest żaden problem, będzie robota na wiosnę.
Pozostaje nam zbieranie kasy na następny rok. A w planach między innymi:
- położenie pierwszego stropu (Teriva), lać będziemy sami bo wyjdzie taniej niż ściągać gruchę z pompą.
- zalanie schodów do piwnicy
- wyciągniecie murów pierwszej kondygnacji. Cześć pustaków zostało z budowy rodziców, powinno to starczyć przy odliczeniu wszystkich otworów na okna.
A może uda się zrobić coś więcej... niestety wszystko zależy od środków finansowych.
Poczekamy zobaczymy .....

[tysia623]

a jednak udało się jeszcze wyciągnąć komin ,
postawiony inaczej niż rozrysowałam to wyżej,



jutro chyba przykrywamy folią mury i koniec na ten rok
czyli takim etapem kończymy

[tysia623]

zaizolowane, ocieplone, przysypane,przykryte i nie wiem co jeszcze



Coś czuje, że ta zima będzie długa dla niektórych. Sadząc po krzątającym się po domu tacie i mężu, którego przyłapuje w sobotę rano na wzdychaniu do okna i mamrotaniu pod nosem "ta górkę to ja bym jeszcze zepchnął" bądź liczeniu w kółko pustaków stropowych i wymiarów belek, mimo że są podane w projekcie. Ehhh mężczyźni . No cóż mogę powiedzieć mnie tam też nosi. Oglądając inne dzienniki z budowy tak sobie marze, kiedy w końcu będziemy na swoim , ale nie narzekam, żeby nie było . Z drugiej strony, jakby nie patrzeć mamy ogromne szczęście . Tata zna się na murarce, po nockach zamiast się położyć, walczy na budowie. Nie można sobie wymarzyć lepszych rodziców . Oczywiście teściów tez mam super . Wszyscy pomagają bardzo!!! Bracia męża mimo że mają swoje sprawy, zawsze można na nich liczyć , mojego braciszka tez nie pominę! hehe
No co zebrało się na sentymenty ehhh to chyba kończę .
Następne wieści z placu boju to pewnie na wiosnę albo i szybciej, hmm no nie wiem .
przydałaby się wygrana w totka!!!

[tysia623]

łączne wydatki za 2009

[tysia623]

Nowy nabytek do zalewania stropu . Rozpocznie prace pod koniec marca, jak dobrze pójdzie.

[tysia623]

i mamy rok 2010

zasypało piwnice

[tysia623]

ZIMA , ZIMA, ZIMAAAAAAA CHCE JUŻ WIOSNĘ!!!!!!
Chcemy zamówić strop przed marcem bo potem są podwyżki, z tego co się orientowaliśmy. Ten pieruński śnieg wcale nam tego nie ułatwia!!! . Nie ma szans żeby w taką pogodę w ogóle do nas wjechali z całym załadunkiem. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że śnieg niebawem puści, chociaż znając nasze szczęście będzie się wszystko wlokło do marca. Pewnie jezioro w piwnicy też jest nieuniknione sadząc o zalegającym śniegu Chcę już coś robić!!! ta bezczynność mnie dobija!!!!!

[daduls]

wielkie dzieki.
zycze poodzenia

rozumiem ze robiłes z piwnicą?
pozdrawiam

[tysia623]

dzięki (proszę komentarze dodawać w zakładce "komentarze" pozwoli to uniknąć bałaganu w dzienniku). Tak robimy z piwnicą i tam będzie garaż, ponieważ na naszą wąską działkę nie weszła by salsa z garażem. Wam również polecam zastanowienie się nad piwnicą albo garażem, zobaczycie później z doświadczenia jak jest to użyteczne.

[tysia623]

Zamówiliśmy dziś cały strop Terriva (Leier) na 5.03.2010:

-pustaki stropowe 335 szt.
-płytki stropowe 10szt.
-belki:
4,50m- 8szt.
4,20m- 1szt.
3,90m- 9szt
3.00m- 5szt.

rozstaw belek będzie co 65cm.

Pogoda jakby pomału się poprawiała, zaczęły się roztopy u nas na górce. A na budowie mamy stawek Oby w końcu ta zima się skończyła.

[daduls]

Hej tysia
Ile Wam wyszło palet bloczków betonowych na piwnicę?
Zastanawiamy się czy robić pod całością domu.

pozdrawiam

[tysia623]

daduls wysłałam ci prywatną wiadomość, zobacz w skrzynce odbiorczej pozdrawiam

[tysia623]

Melduję że pustaki stropowe i belki już na działce, czekają na poprawę pogody. Kupiliśmy też trochę stali fi 12 i 6. OBY DO WIOSNY!!!!!!!

[tysia623]

w końcu coś się ruszyło na budowie, rozkładamy strop







mamy już stemple w garażu





jeszcze zbrojenie na wieniec, szalunki i można zalewać betonem!!!!!!!

[tysia623]

w związku z tym że nie bardzo się otwierają zdjęcia w dzienniku, dodałam odsyłacz na chomika zaszalałam i wrzuciłam dodatkowe foty , link poniżej- "Wszystkie fotki z budowy"

[tysia623]

co nowego u nas na budowie???...., właściwie troche się dzieje, mimo że dalej grzebiemy w ziemi. Zalewamy strop 27.05.2010, w końcu bedzie coś widać jak ruszymy z murami. W miedzyczasie ciagniemy kanalize do budynku, a jak zalejemy strop bierzemy się za podłączenie wody. Jak mi sie marzy juz zadaszenie a jeszcze tyle do zrobienia ehhhhh

[tysia623]

strop rozłożony czeka na zalanie



i kanaliza

[tysia623]

aktualizuje kosztorys:

2.1 pustaki stropowe - 335 szt.x4,33zł = 1 769,67 zł
2.2 płytki stropowe - 10 szt.x3,09zł = 37,70 zł
2.3 belki stropowe: 4,50 m - 8 szt. = 586,48 zł
4,20 m - 1szt. = 69,21 zł
3,90 m - 9szt. = 536,04 zł
3,00 m - 5 szt. = 184,71 zł
2.4 transport 146,40 zł
2.5 zbrojenie 648,80 zł
2.6 płytki stropowe 36szt 135,71 zł
2.7 belki stropowe (1x4,50m i 4x1,80m) 167,01 zł
2.8 styropian "2" 4 arkusze 5,40 zł
2.9 płytki stropowe 7szt. 32,97 zł
2.10 pręty fi 6 12 szt. 58,19 zł
2.11 cement tona 410,00 zł

KANALIZA- PRZYŁĄCZE DO BUDYNKU
3.1 materiał 866,59 zł
3.2 robocizna 350,00 zł

KOSZT CAŁKOWITY 29 243,17 zł

[tysia623]

STROP ZALANY co prawda z przebojami.. ale już z głowy





a na tym etapie zabrakło betonu, trzeba było domawiać









i oczywiście nie obyłoby się bez kolejnych kosztów, więc dorzucamy :

2.12 beton na strop (10m3) 2 850,00 zł

CAŁOŚĆ 32 093,17 zł

[tysia623]

i zaczynamy zabawę z przyłączem wody (rowy na głębokość 1,5m), jak widać mąż cały w skowronkach bo sama glina, miejscami ciężko łopatę wbić. Na razie tylko zasuwa, we wtorek wpinamy się w rurociąg pod ciśnieniem.





cięższy sprzęt



kolorowe dlatego przyciągnęło moja uwagę hehe





i chyba najlepsza robota- zasypywanie




i koszty:

2.13 wapno w płynie 2szt. 40,00 zł
2.14 folia do izolacji poziomej 50m 39,00 zł

RAZEM 32 172,17 zł