dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 522 z 613
Pokaż wyniki od 10.421 do 10.440 z 12250
  1. #10421
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Mmelisa
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    13.580

    Domyślnie

    Ja zakladalam ze kuchnia ma byc mat..ale moja druga polowka uparla sie na polysk..i uklad jest ciut inny od tego jaki zamierzalam..ale coz, trzeba sie pogodzic
    Chyba wiem o ktorym forum i jakiej kapliczce piszesz..tez widzialam
    na pewno zabudowy swietlikowo- ledowe ida do lamusa im skromniej tym lepiej... kolory zawsze przychodza w dodatkach a nie swiatelkach chyba ze na choince
    tak jak piaskowce na scianach...
    Mozna miec kilka uwag odnosnie do planowania czegos, czyli doradzic..ale jak wlasciciel robi to sam i pokazuje pozniej, to powinien sie liczyc, ze nie zawsze jest pieknie, tak jak on mysli

    Mam znajoma..remont domu zrobila..moja 7letnia corka jak weszla do jej domu to w glos powiedziala ale tu brzydko
    prosze mi uwierzyc, ze nigdy predzej tam nie bylismy i nigdy nie komentuje przy niej czegos
    ale co sie dziwic, skoro kafle rzedem na zmiane ida : beż, wstawka pasku i brąz, wstawka pasku i beż... itd
    w kuchni w scianie przy tzw mini barku zrobiony oltarzyk.. (wlascicielka sama nie wie co tam wstawi..pewnie swieczke) wysepka w tzw piaskowcu itd...

  2. #10422

    Domyślnie

    Widać córa ma gust wyrobiony
    Gorzej jeśli ktoś nie do końca wie co i jak (jak ja). Mówię nie kolorowym światełkom, kapliczkom, reszta trochę na wyczucie, ale daleko mi do jakiegokolwiek stylu. Wracając do nieszczęsnego tv, też się*zastanawiam gdzie i jak, bo nie bardzo mam na niego logiczne miejsce, nie chcę go eksponować, a z drugiej strony jak mi się zachce obejrzeć film to już chciałabym, aby było wygodnie.
    Ogólnie w planowaniu mieszkania/kuchni biorę pod uwagę wygodę korzystania mojego i dobre samopoczucie odwiedzającego. I nieśmiertelna maksyma, że nie lubię latać na szmacie (bo są ciekawsze zajęcia) więc ma być praktycznie i nie wiele sprzątania. Stąd np. kuchnia z frontami z takiego materiału i w takim kolorze, który nie będzie wymagał ciągłego przecierania. Podobają mi się nieskazitelne, białe wnętrza, ale jestem realistką, u mnie w życiu nie byłoby wszystko tak dosprzątane, żeby wyglądało jak w katalogu. Tym bardziej, że u mnie kuchnia jest zdecydowanie do gotowania (dużo, często, z wykorzystaniem wszystkich garów i robieniem niezłego zamieszania) a nie tylko na pokaz.
    Może nasuwają Wam się jakieś ogólne uwagi - co w kuchni ok, co nie?

    ps. "kilka uwag odnosnie do planowania" piękna pisowania mało kto pamięta, że po "odnośnie" powinno być "do"
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  3. #10423

    Domyślnie

    Cytat Napisał Besta77 Zobacz post
    Witam serdecznie!
    Przebrnęłam wczoraj przez 200 stron wątku "Pochwalcie się swoimi kuchniami" (za ten dopiero się zabieram ) Każdy kto tam wchodził, zauważył, że 98% z kilkudziesięciu kuchni to kuchnie białe. Zaprawdę kompletnie straciłam rezon Troszkę się pogubiłam w tym co ok, co nie. Jak zawsze na forum jest tam dużo uwag, wiele konstruktywnej krytyki i nie tylko. Pytanie do tych, którzy są na etapie remontu/budowy czyli planowania kuchni (już abstrahując od ułożenia, ergonomii itd) - jak sobie radzicie z wyborem kolorów, stylu itd jeśli zdecydowanie nie chcecie białej kuchni? Może guru tego forum podpowiedzą co czynić Bo trochę mi wychodzi, że jeśli nie biała i nie sielsko-klasyczna to już żadna..
    Pozdrawiam cieplutko!
    Jeżeli chodzi o sprawy techniczne na forum z pewnością Ci doradzą, ale kolory i styl to już inna bajka. Każdemu podoba się co innego więc trudno komuś doradzać... W googlach wpisujesz kuchnia i masz setki wzorów. Nie ma lepszego sposobu. Na pewno warto przejść się do hurtowni aby na żywo przyjrzeć się materiałom i zobaczyć nowoczesne rozwiązania.

    PS: Ostatnio jest boom na fornir, połączony z lakierowaną górą bardzo efektownie się prezentuje. I

  4. #10424
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Mmelisa
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    13.580

    Domyślnie

    Mi sie podoba wiekszosc
    to ze mam bardziej nowoczesna kuchnie, nie oznacza, ze nie podoba mi sie styl np angielski, rustykalny..wrecz przeciwnie...
    tylko, ze dom jest robiony bardziej nowoczenie i srodek tak bedzie wykanczany , nijak do calosci by pasowal...

    ps. "kilka uwag odnosnie do planowania" piękna pisowania mało kto pamięta, że po "odnośnie" powinno być "do"
    Basta...dziekuje..zarumienilam sie

  5. #10425

    Domyślnie

    I to wszystko jest racja Ani mi nikt nie dobierze stylu, kolorystyki, chociaż można coś podpowiedzieć. Pewnie każdy tak ma, że jest grupa "kompletnie nie moja bajka", "fajne, ale u siebie to nie bardzo tak chcę", "to jest to!". Niestety życie dokłada jeszcze jedną kategorię "tak bym chciała, ale stać mnie na to"

    Już przygotowuję swój plan do Waszej konsultacji
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  6. #10426

    Domyślnie Do konsultacji :)

    Witam
    Proszę Was o rzucenie oczami na plan kuchni i uwagi. Na kolory nie patrzymy, chodzi mi o ogólne ułożenie całości. Za plecami wysokiej zabudowy będzie pomieszczenie gospodarcze (na odkurzacz, miotły, pralkę, kocioł CO i słoiki z ogórkami ) i na tym bardzo mi zależy. Z kuchni przez czteroskrzydłowe drzwi przechodzi się do pokoju gościnnego. Duży stół na okoliczność imprezową będzie przenoszony do pokoju. Do kuchni wchodzi się przez te fioletowe drzwi, w rzeczywistości drzwi tam nie będzie, tylko dziura.
    Wybaczcie wygląd tych wizualek…

    Ogólny rzut:


    Plan:


    patrząc od lewej strony: w wysokiej zabudowie: spiżarka (duża szafka na wszelkie zapasy), słupek z piekarnikiem i mikrofalówką, lodówka; dalej na długiej ścianie: zmywarka i małe cargo, na górze szafka wisząca, zlew + wisząca, szuflady, szuflady z płytą, szuflady i na końcu pod oknem wejdzie jakieś małe cargo. Ewentualnie zamienię miejscami spiżarkę z lodówką. Cała zabudowa z tymi trzema słupkami będzie zlicowana ze ścianą, nie będzie tej dziury z lewej strony (ciężko mi idzie z pro 100…) więc widać będzie tylko fronty.





    Dużo gotuję, piekę itd, zależy mi na przestrzeni i dużej ilości blatów roboczych. Czy coś mogłabym zmienić?
    Na podłodze planuję w połowie pomieszczenia, koło szafek kafle, w drugiej części panele czy coś w tym stylu, takie jak w pokoju.

    Pozdrawiam
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  7. #10427

    Domyślnie

    Besta77, Jak na taką sporą kuchnię jest dużo niewykorzystanej powierzchni. Aż się prosi o coś na środku - stół albo wyspę. Ściankę przy spiżarni zrobiłabym tylko takiej długości żeby zasłoniła bok wysokiej zabudowy bo taka wystająca niepotrzebnie przedłuża drogę do kuchni no i bez sensu, że to szerokie przejście do salonu otwiera się częściowo na ścianę(tak to wygląda na wizualce). Jeśli chodzi o wysoką zabudowę to lodówkę dobrze byłoby odsunąć trochę od blatu(przy prostopadłym układzie tak jest troche wygodniej)i być może odseparować ją od piekarnika(niektórzy się boją ustawiać te dwa sprzęty obok siebie) - na rysunku oprócz słupka z piekarnikiem i lodówki są dwa słupki 40cm (cargo albo szafki z drzwiczkami).

    1)Wyspa na środku - ok.90x230cm. Płyta na wyspie, normalny stół(to znaczy duży albo rozkładany)na stałe w salonie a do szybkich posiłków przeznaczony kawałek blatu wyspy i stołki. Albo jeśli płyta byłaby na blacie przy ścianie to można zrobić barek wzdłuż całej wyspy od strony salonu.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1.jpg
Wyświetleń:	31
Rozmiar:	67,3 KB
ID:	294354
    2)Na środku kuchni stół(np.90x140) a pod oknem dodatkowe szafki i blat - mogą być standardowej głębokości albo płytsze(30-40cm),np. w postaci witryn albo otwartych półek.
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2.jpg
Wyświetleń:	25
Rozmiar:	66,2 KB
ID:	294355

  8. #10428

    Domyślnie

    Alicyja bardzo dziękuję za uwagi
    Ścianka przy spiżarni będzie do wysokości zabudowania wysokich słupków (chyba, żeby troszkę nią zasłonić kuchnię to odrobinę dłuższa, ale wtedy, tak jak piszesz, wydłużymy wejście..). Słuszne spostrzeżenie odnośnie do piekarnika koło lodówki - dzięki temu byłaby symetria: spiżarka czyli wielka szafa, dalej słupek przecięty piekarnikiem i mikrofalówką i znowu duża szafa czyli lodówka, tu pewnie zdam się na speca od zabudowy czy trzeba to rozdzielać. Tak, będzie odstęp między wysoką zabudową i niską na prostopadłej ścianie, zostaje nam tak ok. 20 cm więc powinno się bezkolizyjnie z tego korzystać.
    Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli pisząc, że przejście do salonu otwiera się na ścianę (?) To mieszkanie w dość starym budynku, są takie przeszklone, łamane drzwi i chciałabym je zostawić.
    I co do stołu bądź wyspy - planowałam dość duży stół, który (tak jak na pierwszym ujęciu) stoi w kuchni, aby mieć trochę więcej przestrzeni w pokoju (pokój jest mniejszy niż ta kuchnia - 21 m). Przy takiej zabudowie wystarcza mi miejsca w szafkach, więc dodatkowe pod oknem nie są potrzebne. Moja minimalistyczna dusza z zacięciem do bałaganiarstwa nie optuje za otwartymi szafkami . Wyspa pomniejszy mi przestrzeń, a jednak przy takim układzie mieszkania ta kuchnia "wchodzi do pokoju" i na odwrót.
    Ale sprawa jeszcze do zastanowienia
    Ogólnie - strasznie mi nie pasuje kuchnia przejściowa, bo należę do przeciwników otwartych kuchni, niestety takie ułożenie poszczególnych pomieszczeń jest (wydaje mi się) optymalne.
    Dzięki!
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  9. #10429

    Domyślnie

    Jeżeli chodzi o słupek z mikrofalą i piekarnikiem oraz obok lodówką, nie ma problemu. Nie wiem skąd się biorą takie mity. Warto zastanowić się też wcześniej, co będziesz trzymała w poszczególnych szafkach. Moim zdaniem cargo miedzy zmywarką i zlewem to nie jest odpowiednie miejsce.

  10. #10430

    Domyślnie

    Arek570 mam już koncepcję gdzie co będzie. I polecam wąskie cargo między zlewem a zmywarką (mam tak teraz). W ten sposób mam dystans między koszem (jak u 99% stoi pod zlewem) a zmywarką i mogę bezkolizyjnie równocześnie otwierać jedno i drugie (choćby po to, aby coś z talerza zrzucić do kosza, ewentualnie opłukać i wsadzić do zmywarki). A w małym cargo idealnie mieszczą się pastylki do zmywarki, ręczniki papierowe itp.
    Wydaje mi się, że Twoja wersja się potwierdzi - że nie ma problemu z piekarnikiem koło lodówy
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  11. #10431

    Domyślnie

    Cytat Napisał Besta77 Zobacz post
    Arek570 mam już koncepcję gdzie co będzie. I polecam wąskie cargo między zlewem a zmywarką (mam tak teraz). W ten sposób mam dystans między koszem (jak u 99% stoi pod zlewem) a zmywarką i mogę bezkolizyjnie równocześnie otwierać jedno i drugie (choćby po to, aby coś z talerza zrzucić do kosza, ewentualnie opłukać i wsadzić do zmywarki). A w małym cargo idealnie mieszczą się pastylki do zmywarki, ręczniki papierowe itp.
    Wydaje mi się, że Twoja wersja się potwierdzi - że nie ma problemu z piekarnikiem koło lodówy
    Moja matula ma zlew tuż obok płyty i też twierdzi że jej wygodnie. Z czasem człowiek się po prostu przyzwyczaja Na pewno dużo zależy co tam trzymasz, np warto mieć cargo przy płycie z przyprawami do gotowania/ pieczenia lub na najczęściej używane suche produkty. Nie zaśmiecamy blatów różnorakimi pojemnikami. Co do wygody pod zlewem warto mieć szufladę, na której można postawić nawet zwykły kosz. Mega usprawnia pracę w kuchni, bo często albo musimy go wystawić albo się pochylić aby coś wyrzucić. Porządna prowadnica wyniesie nas stówkę i przez 15-20 lat ile wysiłku mniej. Wyczytałem że sporo gotujesz więc zadbaj o każdy centymetr!

    PS: Nie do końca wiem czemu zmywarka i drzwiczki miały by ze sobą kolidować?

  12. #10432

    Domyślnie

    Arek570 może nie całkiem kolidować, ale przy uchylonej zmywarce uderzałabym drzwiami spod zlewu o jej bok, jak to cargo rozdziela to jest prościej.
    Na blatach mam naprawdę tylko to, co niezbędne - przyprawy, dzbanek z wodą, chlebak, a na parapecie zioła. Jestem bałaganiarą więc muszę być zorganizowana, żeby nie generować chaosu większego niż to konieczne
    A o jakiej szufladzie pod zlewem myślisz? Na dnie szafki szuflada i na niej postawiony kosz?
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  13. #10433
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Mmelisa
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    13.580

    Domyślnie

    zgadzam sie z opinia arek570...
    ja mam u siebie lodowke i obok slupek z piekarnikiem (piekarnik jeszcze nie kupiony) ale wczesniej z takich rozwiazan korzystalam mieszkajac w DE (9lat temu) i nigdy nie bylo problemow

    A o szuflade to pewnie taka (przyklad z neta)

  14. #10434

    Domyślnie

    Teraz jarzę o co chodzi
    Wygodne. Tylko wiesz, ja z tych tradycyjnych… szafka pod zlewem standard 80-tka, obok kosza na śmieci, koszyczek na ziemniaki, z tyłu jakaś zmiotka… Jak to z szufladą pogodzić?
    "W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli."

  15. #10435
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Mmelisa
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    13.580

    Domyślnie

    ziemniaczki do spizarki

    mala zmiotka zmiesci sie na polce nad koszami, tak jak np plyn do naczyn i tabletki do zmywarki

  16. #10436
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar ivy17
    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    6.382

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mmelisa Zobacz post
    ziemniaczki do spizarki

    mala zmiotka zmiesci sie na polce nad koszami, tak jak np plyn do naczyn i tabletki do zmywarki
    Mozna kupić taki kosz żeby obok zmiescil sie np drugi na ziemniaczki i inne + zmiotka a na połce nad wszytskie akcesoria do zmywania/zmywarki itp

  17. #10437
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Mmelisa
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    13.580

    Domyślnie

    u mnie ziemniaczki sie nie zmieszcza
    chyba ze jeden kosz wyjme a to mija sie z celem... spizarke mam tuz obok wiec to kwestia kilku sekund zeby je przyniesc

  18. #10438
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar ivy17
    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    6.382

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mmelisa Zobacz post
    u mnie ziemniaczki sie nie zmieszcza
    chyba ze jeden kosz wyjme a to mija sie z celem... spizarke mam tuz obok wiec to kwestia kilku sekund zeby je przyniesc
    zakładam ze jak chce sie tam trzymać wszystko co wymieniła Best a to i tak w normalnej szafce zmieści sie tylko jeden kosz.
    W szufladzie 80 zmiesci sie fajnie kosz dośc duzy na odpady lub mniejsze do zegregowania + koszt na ziemniaczki + inne i ni etrzeba bedzie nurkować ja jestem bardzo bardzo zadowolona z szuflady

  19. #10439

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mmelisa Zobacz post
    zgadzam sie z opinia arek570...
    ja mam u siebie lodowke i obok slupek z piekarnikiem (piekarnik jeszcze nie kupiony) ale wczesniej z takich rozwiazan korzystalam mieszkajac w DE (9lat temu) i nigdy nie bylo problemow

    A o szuflade to pewnie taka (przyklad z neta)
    Dokładnie taka, zwykła blumowska, 70zł.

    Co do ziemniaczków czy zmiotki. Wszystko zależy jak duże mają być pojemniki. Szuflada będzie miała około 700x500 także myślę, że spokojnie się pomieścisz. Na zmiotkę zawsze można jakiś gwoździk wbić z boku szafki A wygoda i komfort z użytkowania? Bezcenne.

    Z tym cargiem dalej upieram się, że to nie jest optymalne miejsce. Od zlewu do zmywarki nie powinno być niepotrzebnych przeszkód, po co nadrabiać kilometrów w kuchni. Z szufladą zmywarka nie będzie kolidować. Ew jak potrzebujesz je przy zlewie to może po prawej stronie?

  20. #10440

    Domyślnie

    Jakiś czas temu dzięki uprzejmości pewnej forumowiczki otrzymałam takie oto rozmieszczenie sprzętów i wizualizację w mojej kuchni, które bardzo mi się spodobały i stały się wzorem do dalszych przemyśleń.
    Wersja Baski_st
    Cytat Napisał baska_st Zobacz post











    Wzorując się na powyższych pomysłach i wizualizacjach została stworzona moja kuchnia, która jednak budzi moje wątpliwości
    1) nie krzyczcie na mnie za beże bo sama zastanawiam się czy nie "schłodzić" kuchni tzn. drewno nie w ciepłym odcieniu tylko raczej o chłodnym odcieniu, szaro-brązowe i wtedy odpowiednie zmiany koloru rolet, ścian, itd
    2) podwieszany sufit, hm... nie mam przekonania
    3) jak doświetlić blat roboczy do pracy np. wieczorem, pod szafkami górnymi nie da się zamontować żadnych lampek bo szafek nie ma, na ten moment nie widzę rozwiązania
    4) barek - jego podstawowa funkcja to przysłonienie kuchennych blatów i panującego na nich rozgardiaszu, niekoniecznie widzi mi się barek z prześwitem, raczej pełny, może w ogóle zrezygnować z typowego barku i zrobić tylko wyższą ściankę a od strony stołu postawić wbudowaną witrynę/komodę zrównaną wysokością z tą wyższą ścianką?
    5) wysoka zabudowa - nie za duży chaos tu panuje? może za dużo drewna? może lepiej gdyby wszystko było białe, albo drewniane zostawić te witrynki nad wysoką zabudową?
    6) mam wątpliwości czy takie duże gładkie płytki na podłodze pasują, może lepiej coś mniejszego, bardziej klasycznego?
    7) gzyms/półka nad barkiem - może zrezygnować i co najwyżej powiesić tam lustro?

    Co myślicie? Wszelkie pomysły mile widziane, krytyka również, będę wdzięczna za wszystko.

    rzut

    wizualizacje



Strona 522 z 613

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony