najpierw poprawka, do tego sznur no i zamykanie zabudowy... i wreszcie zakończenie tematu
Mam nadzieje że żadnych nieprawidłowości nie stwierdzono wiecej..
Animuss to jest typowa zaprawa szamotowa bez dodatków. Do murwania dodawalem cementu, a przy rurze czystą zaprawę
Paliłem jeszccze 2 razy aby dla pewnosci obadać moje arcydzieło
i na chwile obecna tragicznie to nie wyglada. NAjważniejsze sąsiad przestał uderzać młotem w szyne - rura sie "ułozyła" i to koszmarne dzwieki znikły. Paliłem godzinę , 2 godziny do nagrzania szamotu i później zamykałem dopływ powietrza i się żarzyło około 1,5 godziny. Cały dom nagrzewał mi sie o 3 stopnie, nie ma uderzenia gorąca i przegrzewania. Moze to się zmieni gdy budynek będzie już wygrzany ale to temat przyszłości