Poziom powiadasz. Pamiętasz czasy ZSRR? Nawet tego już lajtowego, z lat osiemdziesiątych XX wieku? Porównywanie UE do ZSRR jak najgorzej świadczy o poziomie intelektualnym porównującego.
Unia nie jest ideałem, bo ideałów nie ma, ale i tak jest najlepszym miejscem do życia na świecie, nie tylko dzisiaj, ale kiedykolwiek w historii. No może jeszcze USA w latach 50 XX w., ale to już pod warunkiem, że nie byłeś biedny, kolorowy albo (zasadnie bądź nie - bez różnicy) podejrzany o komunizm.
Plujecie na UE w ogóle, a Polskę w szczególności, jak to wam źle. Że zamordyzm, wyzysk i diabli wiedzą co jeszcze. Wybierzcie się na rok gdziekolwiek poza Unię i jeszcze kilka, najwyżej dziesięć, bogatych krajów poza nią, i dopiero potem ciśnijcie dalej te głupoty. Zwłaszcza jak w podróży trafi wam się spotkać przestępców, podpaść komuś "ważnemu", poważniej zachorować albo ulec wypadkowi.
Starczy, wracajmy do ogrzewania.