PDA

Zobacz pełną wersję : Podłogówka czy wytrzyma?



KSERO
29-11-2007, 12:11
Potrzebuję pomocy w podjęciu decyzji o CO i mam taki dylemat:
Czy podłogówka (rureczki i wylewka na nich) wytrzyma jeżdżenie taczkami wypełnionymi klocami drzewa?

Eltom
29-11-2007, 19:13
Potrzebuję pomocy w podjęciu decyzji o CO i mam taki dylemat:
Czy podłogówka (rureczki i wylewka na nich) wytrzyma jeżdżenie taczkami wypełnionymi klocami drzewa?

To zależy od grubości wylewki nad rureczkami i wagi taczek :)
Poza tym te taczki to 50 na godzinę przez 12 godzin dziennie czy tak raz na tydzień?

Cypek
29-11-2007, 19:24
Zawsze można położyć taczkostradę :)
Czyli deski szalunkowe na wylewce i po kłopocie.

KSERO
29-11-2007, 19:26
Te taczki, albo wózek z drewnem do kominka, coby nie przenosić na garbie raz na jakieś 3 dni :roll: :roll: :roll:

KSERO
29-11-2007, 19:28
nie chcę mieszkać na deskach szalunkowych
:evil:

Cypek
29-11-2007, 19:47
Zaraz, czegoś nie rozumiem.
Co docelowo będzie na tej podłodze ? - goła wylewka.
Zamierzasz taczka dowozić drewno do kominka w salonie - powodzenia.
A w koszyczku nie łaska ?

KSERO
29-11-2007, 19:57
Tak właśnie taczką po kamieniach którymi wyłożona bądzie posadzka:P :P :P

Kris2222
29-11-2007, 20:43
nie dało by sie małym wozem cofnąć pod kominek i mięć problem z noszeniem drewna na parę tygodni z głowy :lol:

pablitoo
29-11-2007, 20:45
Tak właśnie taczką po kamieniach którymi wyłożona bądzie posadzka:P :P :P

Rozumiem że w salonie będzie posadzka z kamieni ?? - rany - czego Ci ludzie nie wymyśla ... - nie żebym Cię krytykował - ale jestem zaskoczony ... - generalnie to ja w salonie mam parkiet ...

....

lutek34
29-11-2007, 20:51
Taczką po wykończonym salonie :o

Krzysztofik
29-11-2007, 21:12
Strasznie paliwożerny kominek.
Trzeba było pomyśleć o małym przenośniku taśmowym tuż przy ścianie.
Taczka hmmm... i tak delikatnie, mógł być wózek widłowy :roll:

romek163
29-11-2007, 21:52
podłogówka pod kamienną posadzką ;o?

Coobah
30-11-2007, 01:15
Czy podłogówka (rureczki i wylewka na nich) wytrzyma jeżdżenie taczkami wypełnionymi klocami drzewa?

jeżeli wylewki będzie normalna warstwa, jeżeli taczki będą normalnej ładowności to wytrzyma.

OT: ciekawe kiedy ktoś zaprojektuje wkład kominkowy z podajnikiem :)

KSERO
30-11-2007, 06:05
Kominek taki paliwożerny aż nie jest. Tylko ja leniwa jestem i lubię być niezależna.
Do kominka wchodzi klocuszek długości pół metra i grubości jaki wejdzie. Przenoszenie własnoręcznie kloców trochę mnie denerwuje
i mam końcepcję na taki sprytniulski leniwcowy wózeczek
(bez zdajmowania i wykładania).
Na wózeczek z podwórka i z wózeczka prosto do kominka :P :P :P

Ciekawa jestem jak długo wytrzymałby ten koszyczek noszenie półmetrowych klocuszków drewienka :lol: :lol: :lol:

KSERO
30-11-2007, 06:07
podłogówka pod kamienną posadzką ;o?

Tak tak tlko jeszcze się zastanawiam jaki będzie to kamyczek. Najbardziej pasowałby mi piaskowiec

Czy będzie się dobrze nagrzewał???

Cypek
30-11-2007, 07:55
Tylko ja leniwa jestem i lubię być niezależna.
Do kominka wchodzi klocuszek długości pół metra i grubości jaki wejdzie.

Nie lepiej rozkochać w sobie jakiegoś mężczyznę i być zależną od niego ?
Ja uwielbiam być zależny od mojej żony i chętnie noszę jej klocuszki do kominka.
(też nie małe 40 cm długie i baliki cięte tylko na pół)

KSERO
30-11-2007, 09:37
Nie lubię uzależniać w sposób niekonieczny, jeśli można inaczej.
W salonie z założenia miał być kamień, a nie parkiet :P :P :P
Tylko z tą podłogówką jeszcze nie wiem. Może lepsze będą kaloryfery :-? :-? :-?

marta-mam niebieski dach
30-11-2007, 10:05
Pod kamień to zdecydowanie podłogówka :D ,
kamień jest zimny z natury, więc przy kaloryferach może być zimą mało przyjemnie,
a z tą taczką to tak na wyrost? :wink:
oczywiście wylewka i rurki wytrzymają taczkę (meble też stoją na wylewce, a czasem ważą dużo więcej niż taczka :wink: ), taczki mają gumowe kółko, więc nie ma problemu, chyba że wylewka będzie super zchrzaniona :roll:

jak zaczniesz mieszkać to na bank okaże się , że żadna taczka nie jest potrzebna :D , czsem strach ma wielkie oczy :o , nie jest tak źle z tym drewnem,

nie martw się na zapas, spokojnie możesz robić podłogówkę. :D

KiZ
30-11-2007, 10:47
nie dało by sie małym wozem cofnąć pod kominek i mięć problem z noszeniem drewna na parę tygodni z głowy :lol:

:lol: hyhy, dokładnie!
Pomyslałem też o taśmociągu :)

Jurek_Z
30-11-2007, 11:04
... Tylko ja leniwa jestem ...

Włóż do kominka grzałkę elektryczną i po problemie :wink:

KSERO
30-11-2007, 13:30
Lenistwo jest matką wynalazku. Ludzie wymyślają różne rzeczy tylko z lenistwa
tak powstałą pralka zmywarka, odkurzacz, samochód, taczki ...... aparaty do masażu i .....

Na elektrykę w kominku się nie piszę, bo daje sztuczny płomień :lol: :lol: :lol:

No właśnie tylko czy te rurki wytrzymają???

No i w ostateczności ja palę w dzień i w nocy, bo jest to jedyne źródło ogrzewania mojego domku.

A kominek ma być w pełni funkcjonalnym mebelkiem, bo daje cudne wrażenia estetyczne i termiczne :P :P :P

Eltom
30-11-2007, 18:18
No właśnie tylko czy te rurki wytrzymają???


Jesli to będzie lekki wózek dwu- lub czterokołowy (bo są przecież wygodniejsze dla małej kobietki ;) załadowany jednym kawałkiem drewna (bo więcej to ciężko pchać ;) a wylewki na tych rurkach będzie tak powyzej 6 cm i będzie jeszcze obłożona spoinowanym kamieniem to spoko. 8)

kaloosa
30-11-2007, 18:31
znajomi maja zamontowana wyciagarke:
1.maz na dole (drewutnia jest przy domu) laduje drzewo do koszyczka,
2.koszyczek wjezdza na pieterko (taras)
3. zona odbiera drzewo na tarasie
a z tamtad jedynie 2 m do kominka :D

Eltom
30-11-2007, 18:34
Na elektrykę w kominku się nie piszę, bo daje sztuczny płomień :lol: :lol: :lol:


A! Przegapiłem.
To może kominek gazowy? Płomień jak najbardziej prawdziwy :)

KSERO
30-11-2007, 22:59
hmmm gazowy ma zapach gazu (chyba???) :-? :-? :-?

do kaloosa u mnie z przyszłego tarasu pod kominek będzie jakieś 5,5m
a z przyszłej drewutni jakieś 15m

Mały
01-12-2007, 09:37
Rurkami się nie stresuj, w końcu nie jeździsz bezpośrednio po nich tylko powylewce czy tez wykładzinie (kamiennej?). w ryurkach jest woda pod lub bez ciśnienia, tak że zmiażdżyć taką pełną rurkę wcale nie jest łatwo. poza tym wylewka/wykładzina rozkłada jednostkowy ciężar taczki z kilku cm2 na duużo więcej.Że nie wspomnę, iż wątpię żeby ta taczka ważyła więcej niż kilkanaście(dziesiąt)kg.

Jurek_Z
01-12-2007, 14:46
Możesz być pewna, że jedyne co możesz zniszczyć wożąc taczką drewno do kominka to to co będzie na podłodze (kafle, panele wykładzina itp.). Na rurki od podłogówki to nie będzie miało wpływu. Czy będziesz zastanawiać się nad rurkami jak przyjdzie do ciebie facet o wadze 100 czy 120 kg albo założysz szpilki i wtedy to dopiero wywołasz super ciśnienie pod obcasem, :wink:

Mały
01-12-2007, 18:03
Możesz być pewna, że jedyne co możesz zniszczyć wożąc taczką drewno do kominka to to co będzie na podłodze (kafle, panele wykładzina itp.). Na rurki od podłogówki to nie będzie miało wpływu. Czy będziesz zastanawiać się nad rurkami jak przyjdzie do ciebie facet o wadze 100 czy 120 kg albo założysz szpilki i wtedy to dopiero wywołasz super ciśnienie pod obcasem, :wink:
A co dopiero jak przyjdzie 100kg facet w cienkich szpilkach! ;-)

KSERO
02-12-2007, 01:11
no właśnie 120-150kg nacisk punktowy czy wytrzyma?

Pod meblami to mi nie kazali podłogówki układać dlaczego :-? :-? :-? czy tylko z powodu tego, że za ciepło mebelkom od dołu będzie? :roll:

adam_mk
02-12-2007, 07:44
Zwieziesz za dużo, to robalologiem zostaniesz... :roll:
Było...
Robale lubią się przy takim kominku wygrzewać...
Bywa, że sobie nawet głośne harce w tym zwiezionym drewnie urządzają...
No, tak tu pisali...
Ponoć spać się nie da....

Adam M.

turcin
02-12-2007, 11:19
Boże o czym tu mówić w garażach podłogówkę układają i stawiają tam auta które ważą 1800 kg a tu się przejmować jakimiś taczkami do drewna. Wytrzyma i nic się nie stanie . Beton to nie gąbka nie jest tak ściśliwy żeby uszkodzić rury. Poza tym dzięki wykończeniu podłogi i samej płycie betonowej nacisk punktowy przechodzi na duża powierzchnie i nie ma wpływu.

KSERO
02-12-2007, 23:03
Bo ja to świeża jestem w tej podłogówce, ale muszę się wszystkiego naumieć
zanim mi fachowcy od CO przyjdą, żeby mi chatki, albo materiałów nie sp………i-sali na straty.
Faktycznie robalki w drewnie sobie grasują, ale to właśnie jest urok drewna. :wink: :wink: :wink:
Tylko te klocuszki to trochę dla mnie za ciężkie są :roll: :roll: :roll:

adam_mk
03-12-2007, 00:11
Głupia sprawa, ale chyba wychodzi na to, ze chłopa Ci potrzeba... :o :o :roll: :lol:
Adam M.

03-12-2007, 06:58
j.w.

KSERO
03-12-2007, 08:37
Młody to mi teraz drewienka nosi :lol: :lol: :lol:,
ale ja bym wolała, żeby w tym czasie miał czas i zamiast drewienek - mnie na rękach nosił :P :P :P

KSERO
03-12-2007, 08:40
Głupia sprawa, ale chyba wychodzi na to, ze chłopa Ci potrzeba... :o :o :roll: :lol:
Adam M.

No tak zgadza się coby fajnie CO zrobił i gaz i przy tym nie zostawił mnie na lodzie i bez kasy :wink: :wink: :wink: