m3rkury
29-11-2007, 20:50
Witajcie,
pojawil sie maly problem. Mam na pierwszym pietrze sufit z plyt gipsowych. Powyzej jest strych - bez podlogi - same belki no i wata. Pod wata jest folia a pod folia plyty.
Pech chcial, ze chodzilem po belkach i stracilem rownowage. Wdepnalem niestety miedzy belki i zarwal sie sufit w jednym miejscu...
Dla zobrazowania sytuacji, zrobilem zdjecie. Dziura ma jakies 50 cm x 30 cm. Troche gipsu sie odkruszylo, ale wiekszosc sterczy z sufitu.
Zdjęcia katastrofy :) (http://picasaweb.google.com/bartosz.stanczyk/Sufit)
Czy macie pomysl, w jakis sposob to fachowo naprawic (ale wlasnorecznie :))?
pojawil sie maly problem. Mam na pierwszym pietrze sufit z plyt gipsowych. Powyzej jest strych - bez podlogi - same belki no i wata. Pod wata jest folia a pod folia plyty.
Pech chcial, ze chodzilem po belkach i stracilem rownowage. Wdepnalem niestety miedzy belki i zarwal sie sufit w jednym miejscu...
Dla zobrazowania sytuacji, zrobilem zdjecie. Dziura ma jakies 50 cm x 30 cm. Troche gipsu sie odkruszylo, ale wiekszosc sterczy z sufitu.
Zdjęcia katastrofy :) (http://picasaweb.google.com/bartosz.stanczyk/Sufit)
Czy macie pomysl, w jakis sposob to fachowo naprawic (ale wlasnorecznie :))?