PDA

Zobacz pełną wersję : studnia artezyjska - pompa ciepła



radkoK
02-12-2007, 16:00
Witam,
Wczoraj ekipa „studniarzy” zakończyła prace wykonawcze.
Ku ich ogromnemu zdziwieniu odwiert na poziom 11m (fi 160mm) zakończył się przebiciem bardzo silnego zasobu wodonośnego co w konsekwencji doprowadziło do sytuacji ,że zostałem posiadaczem studni artezyjskiej woda wybija dość dużą ilość wody,
Ciśnienie statyczne jest co najmniej powyżej 2,5m ponad poziom ziemi (nie maiłem dłuższej rury :)) Ekipa na zakończenie prac próbowała zbadać wydajność studni (ilość dopływającej wody) po 1,5 godzinnym pompowaniu pompą głębinową o wydajności 1500 l/h udało się wypompować tylko słup 5m wody, w studni pozostawał cały czas 6m słup wody kolejne pół godziny pompowania nie przyniosło żadnych zmian. Firma oceniła wydajność studni na poziomie około 2000 l/h.
Mam pytanie czy mogę wykorzystać tą studnię na potrzeby instalacji pompy ciepła i czy fakt ,że mamy tu do czynienia ze studnią artezyjską będzie maił przełożenie na skuteczność pracy popy ciepła?

adam_mk
02-12-2007, 18:03
Witaj
Ciut mętnie zeznajesz....
Masz ten wodny Kuwejt? Tryska na całe metry?

Co by nie było, to jest kłopot.
Normalne korzystanie z wody to do 30m ppt i do 5m3 na dobę!
Jak masz więcej to potrzebujesz pozwolenia wodnoprawnego.
Żeby je zdobyć trzeba obronić, a najpierw napisać operat wodno-prawny.
Istotą i zamysłem terminu "normalne korzystanie" z zasobów wodnych jest nieistotny, marginalny, niewielki, nieznaczący wpływ na stosunki wodne w danej okolicy. Stąd te metry i kubiki. W operacie trzeba też DOKŁADNIE wyjaśnić CO Ty z tą wodą zrobisz.

Tyle nie wypił nawet ten Wawelski wodo-pijak.
Masz naczynko na tę ciecz? NA CAŁĄ?! :o Bo jak nie, to gdzieś ją (ochłodzoną na przykład) musisz wylać - i tu zaczyna się problem.
Na drogę- nie pozwolą. Sąsiadowi w prezencie? - z siekierą przyleci!
Osuszysz innego sąsiada i trawnik mu szlag trafi... Też niedobrze!

Poczytaj "Prawo Wodne".
Tam jest wszystko kawę na ławę - czy możesz i co możesz.

Teoretycznie to z 10m3 na godzinę trzeba by schłodzić, żeby dom ogrzać.
To niemało. Jest skąd brać. Czy jest gdzie wyrzucić?
Adam M.

Zukow
02-12-2007, 18:17
z tego co pamiętam możesz do 3 lub 5 m3 pobrać bez specjalnych pozwoleń - jeśli więcej to potrzebne specjalne obliczenia wpływ na okoliczne siedliska itd itp.

a gdzie to odprowadzić?

najbezpieczniej tylko do podlewania wykozystać - ale decyzja nie należy do mnie ;-)

pierwek
02-12-2007, 18:48
gdybyś mógł jakoś tą ochłodzoną wodę spuszczać do studni chłonnej ale 2m3/h to sobie nie wyobrażam...
PC w której pobieranie ciepła jest z wody są z tego co pamiętam najwydajniejsze. zmierz sobie jaką temperaturę ma ta woda co wypływa.
wbrew pozorom ze studnią artezyjską jest więcej kłopotu niż korzyści. Co robisz teraz z wypływającą wodą?

eranet
02-12-2007, 18:49
ponieważ niedawno przerabiałem ten temat to wciąż mnie interesuje co sie dzieje z nadmiarem wody? u mnie sie wylewa do rowów melioracyjnych rurą zakopaną 1 m pod ziemią... Jedna z osób mówiła o pompie ciepła, z tego co pamietam potrzeba 3-5 kubików/h i drugą studnię, ale ponieważ się na tym słabo znam to więcej nie piszę by nie wprowadzać zamieszania...

hydrol
02-12-2007, 21:55
1. wykorzystanie studni o wydajności do 5m3/h i głębokości do 30m ,wymaga jednynie zgłoszenia w Starostwie.
2. Ok 2m3/h to przepływ umożliwiający swobonie uzyskanie mocy grzewczej ok 10kW co w zupełności zaspokaja potrzeby przecietnego domku.
3. O możliwościach wykorzystania decyduje przede wszystkim skład chemiczny wody, a w szczególności zawartość żelaza - jak dla wody pitnej co najmniej
4. Zawartość żelaza ma również wpływ na możliwości odprowadzenia wody - jeśli zawiera żelazo studnia zrzutowa zostanie zaklajstowana.
5. Przepisy wymagaja aby woda trafiła do warstwy wodonośnej z której została pobrana - i tu możesz miec problem
6. Możesz wodę schładzać jeśli jej temperatura wynosi co najmniej 8-9C. Przy niższych temperaturach jest ryzyko jej zamarzania w parowniku i zniszczenia sprężarki
7. Fakt posiadania studni artezyjskiej procentuje oczywiście niskimi kosztami pozyskania ciepła ( można rozważać nawet brak pompy dolego źródła) i COP , który pobije wszystkich z parowaniem bezpośrednim włącznie.
8. Mam pompę ciepła woda-woda i zrzucam na dobe do 20m3 wody , jak mróz przycisnie - tego nie da sie wpuścic do zamarznietego rowu czy na działkę :D . Mam studnie zrzutową

radkoK
03-12-2007, 06:31
Czy mógłbyś rozwinąć wątek studni rzutowej, jak ją wykonać , wybrać miejsce (aby znowu nie trafić na wodę, czy to możliwe jak się domyślam aby taka studnia absorbowała 20m3 wody na dobę? :o
Napisz jak kształtowały się koszty instalacji i urządzeń do PC?

hydrol
03-12-2007, 18:56
Czy mógłbyś rozwinąć wątek studni rzutowej, jak ją wykonać , wybrać miejsce (aby znowu nie trafić na wodę, czy to możliwe jak się domyślam aby taka studnia absorbowała 20m3 wody na dobę? :o
Napisz jak kształtowały się koszty instalacji i urządzeń do PC?
studnia zrzutowa to jak każda studnia - oczywiście za wyjatkiem artezyjskiej :D . Teoria twierdzi że do studni mozna odprowadzić tyle wody ile z niej mozna wypompować i tak jest w istocie.
Studnia zrzutowa musi byc usytuowana w kierunku przepływu wód podziemnych ( czyli w Twoim przypadku pewnie ze spadkiem stoku) , tak aby zrzucana zimna woda nie mieszała sie z czerpaną. Musisz skonsultowac to z jakim geologiem lub popytać mieszkańców. Woda artezyjska jest pomiędzy dwoma warstwami nieprzepuszczalnymi, które mają duże nachylenie - z tego włąśnie wynika zjawisko że nawierciłeś w dolnej części "przechylonej" warstwy.

O kosztach mojej pompy trudno napisać bo studnię sam wykręciłem w piaszczystym gruncie ręcznym świdrem i uzbroiłem. Studnia zrzutowa to po prostu studnia chłonna z kręgów betonowych o głębokości 2m. Mogłem tak zrobic popnieważ woda jest na głębopkości ok 4m i nie oddziela jej od powierzchni warstwa nieprzepuszczalna - zatem zrzut trafia do warstwy wodonośniej z której pobrano wodę. U Ciebie to nie wchodzi w grę :(

radkoK
14-01-2008, 12:40
Witam,
czytałem Twoją korespondencję odnośnie studni ,niektóre fragmenty powodowy nie mały dreszcz…
napisz czy znalazłeś jakieś dobre rozwiązanie na zagospodarowanie nadmiaru wody?
Ja jestem po badaniach wody na szczęście jest dobrej jakości i nadaje się do celów spożywczych:)
Nadmiar cały czas odprowadzam do pobliskiej rzeczki
Planuję wykorzystanie „daru natury” do PC dziś wizyta firmy i ocena sytuacji
Pozdrawiam