Zobacz pełną wersję : Halogeny syfitowe na poddaszu
Mam pytanie jak sobie poradziliscie z montazem halogenow w ocieplonych sufitach KG na poddaszu?
Na razie mam taki plan aby rozicac folie i rozgrzebac na boki wełne ale nadal mam watpliwosci co do takiego rowazania z uwagi na bardzo wysoka temp. wytwarzana przez taki halogen.
Czytalem gdzie o stosowaniuy malych doniczek ale wg. mnie bedzie to powodowala czeste przepalenie sie zarowki halogenu z powody przegrzania.
bigmario4
03-12-2007, 19:36
Kamionkowe doniczki dnem do góry odpowiedniej średnicy :lol: :wink:
Kamionkowe doniczki dnem do góry odpowiedniej średnicy :lol: :wink:
Czy masz taki patet i czy nie przepalaja sie zarowki?
Miałem ten sam problem ale na doniczki nie wpadłem poprostu zrobiłem takie pudełeczka z płyty gipsowej .Gratuluje pomysłowości Twoje rozwiązanie jest o wiele lepsze:):):)
retrofood
04-12-2007, 10:10
Najlepiej zastosować żarówki z LED-ami.
Darek Rz
04-12-2007, 10:45
Najlepiej zastosować żarówki z LED-ami.
Witam
Przy takim rozwiązaniu musiałby sobie kupić razem z "zarówkami " typu LED okulary spawalnicze ,aby go nie oślepiła ogromna ilość światła od Ledów ..........
pozdrawiam
ps. Ja zastosowałem trochę doniczek (tam gdzie było miejsce ) ,a tam gdzie się one nie zmieściły "poszły " kółka wycięte ze starego koca gaśniczego - znakomity materiał do takich zastosowań .
Ja w sypialniach dałam ledy, ale to światło z nich to jako bardziej ozdobne w
holu zamawiałam żarówki takie co oddają światło na zewnątrz a nie do środka,
ale trochę drogie.
retrofood
04-12-2007, 11:49
Najlepiej zastosować żarówki z LED-ami.
Witam
Przy takim rozwiązaniu musiałby sobie kupić razem z "zarówkami " typu LED okulary spawalnicze ,aby go nie oślepiła ogromna ilość światła od Ledów ..........
pozdrawiam
ps. Ja zastosowałem trochę doniczek (tam gdzie było miejsce ) ,a tam gdzie się one nie zmieściły "poszły " kółka wycięte ze starego koca gaśniczego - znakomity materiał do takich zastosowań .
1. Nie przesadzaj z tymi okularami. W tym miejscu - sądzę - ilość światła z LED-ów wystarczy
2. Koc gaśniczy to jednak azbest i wszystko co sie z tym wiąże.
Jastrzab
04-12-2007, 11:53
Koce gaśnicze robi się z tkaniny szklanej - takiej jak do kadłubów szklano-epoksydowych (np. łodzie).
Azbest jest już od dawna wycofany.
retrofood
04-12-2007, 12:07
Koce gaśnicze robi się z tkaniny szklanej - takiej jak do kadłubów szklano-epoksydowych (np. łodzie).
Azbest jest już od dawna wycofany.
Darek Rz napisał:
ze starego koca gaśniczego
Darek Rz
04-12-2007, 12:20
Witam
Chyba nie sądzisz "Retro.. " że wsadziłbym sobie do domu azbest :o . Ten koc ma ze 25 lat a mimo to jest zrobiony z włókien szklanych . Nigdy nie widziałem koca gasniczego z azbestu .
kaczorek.
04-12-2007, 13:08
KONIECZNIE ! odseparować wełne od otworów na halogeny i zrobic to w sposób szczelny.
KONIECZNIE ! odseparować wełne od otworów na halogeny i zrobic to w sposób szczelny.A czemu tak bardzo KONIECZNIE. Wszędzie pisze, że wełna jest niepalna. Bardziej chodzi chyba o samo odprowadzenie ciepła z halogenów.
kaczorek.
04-12-2007, 13:30
KONIECZNIE ! odseparować wełne od otworów na halogeny i zrobic to w sposób szczelny.A czemu tak bardzo KONIECZNIE. Wszędzie pisze, że wełna jest niepalna. Bardziej chodzi chyba o samo odprowadzenie ciepła z halogenów.
nie chodzi o palność tylko o "pruszenie" z wełny , ja tak zrobiłem ze nie odseparowałem tego dokładnie ...niestety :( więc jak mogę to przestrzegam
przed błędami które ja popełniłem
pzdr.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin