PDA

Zobacz pełną wersję : Duże płytki na ogrzewaniu podłogowym



tomaszekp
05-12-2007, 12:29
Chciałbym ułożyć duże płytki - 60 x 60 cm - na ogrzewaniu podłogowym. Płytki są gresowe grubości ok. 1 cm. Ogrzewanie jest elektryczne akumulacyjne (płyta grzewcza ma grubość 10 cm i jest ułożona na warstwie twardego styropianu o grubości 15 cm. Moje pytanie: czy takie duże płytki nie popękają wskutek naprężeń wywołanych zmianami temperatury płyty grzewczej? Czy należy je układać na jakiejś specjalnej zaprawie elastycznej? Jak gęsto muszą być wykonane dylatacje w takiej podłodze, żeby nie popękało? Z góry dziękuję za radę.

Kryspin
05-12-2007, 12:32
Układać na zaprawie elastycznej.
Fuga ok 4 mm

Mam fugę 1,5 mm przy gresie 50x50 także na ogrzewaniu podłogowym wodnym... jak narazie żaadnych pęknięć czy nięchcianych zmian.

tomaszekp
05-12-2007, 12:41
(...) Mam fugę 1,5 mm przy gresie 50x50 ...

Czy w takim razie obawiasz się, że 1,5 mm to za mało i proponujesz 4 mm? Rozumiem, że fuga też ma być elastyczna.

Mergiel
05-12-2007, 13:19
Temat był już wałkowany.
Środowisko podzielone na zwolenników szerokich fug i bezfugowców.
Moim zdaniem jest tak:
1. zaprawa elastyczna.
2.DYLATACJE przy ścianach, tam gdzie wylewka ma dylatacje i w przejściach między pomieszczeniami,
3. Jeżeli płytki są równe to można układać bez fug, ale ponieważ zwykle nie są to lepiej 2mm fugi uelastycznionej. Beton rozszerza się bardziej.
4. Najczęściej płytki pękają tam gdzie pękła wylewka, a na to fugi nie pomogą.
Pytałem kiedyś na forum czy komuś kiedyś coś w takiej sytuacji pękło , nikt się nie zgłosił.
Ale to jest moje zdanie, zrobisz jak zechcesz. Jestem w tej dziedzinie amatorem.
Pozdrowienia Mergiel

tomaszekp
05-12-2007, 13:37
Dziękuję Mergiel. Fugi mi nie przeszkadzają, wydawało mi się tylko, że 4 mm to dość dużo (2 mm jest OK) . Na moje wyczucie (ale też jestem amatorem) lepsza jest wersja z fugami niż bez. Jeszcze raz dziękuję za Twoje podsumowanie wątków na ten temat. Rozumiem, że nie ma przeszkód w układaniu dużych płytek na ogrzewaniu podłogowym.
Pozdrawiam, tomaszekp

Kryspin
05-12-2007, 14:10
(...) Mam fugę 1,5 mm przy gresie 50x50 ...

Czy w takim razie obawiasz się, że 1,5 mm to za mało i proponujesz 4 mm? Rozumiem, że fuga też ma być elastyczna.

nie tylko rozwiązanie, które posiadam to rozwiązanie na własną odpowiedzialność a sztuka głosi że ok 4mm być powinno

Jastrzab
05-12-2007, 14:59
Swego czasu pracowałem w jednej z większych fabryk płytek ceramicznych w Polsce.
Dla typowego gresu technicznego 30x30 dopuszczalna różnica długości dwóch dowolnych boków (oczywiście pierwszy gatunek) może wynosić 1 mm. Przy większych rozmiarach płytek różnica ta może być jeszcze większa. Tak więc przy fugach 2 mm może dojść do sytuacji, że niektóre fugi mogą się schodzić, a niektóre mogą być jeszcze większe. Oczywiście wprawiona osoba jest w stanie to zakamuflować, aby nie raziło w oczy. Dlatego im większe płytki, tym szersze powinny być fugi.
Dodam jeszcze, że płytki sortowane są pod względem wymiaru - tzw. kaliber (czyli na małe, pełnowymiarowe i duże). Należy to brać pod uwagę podczas zakupu i ewentualnym dokupywaniu (czasami może się okazać, że płytek zabrakło). Dlatego nie polecam nikomu zakupów z dużym wyprzedzeniem. Kupujemy i przyklejamy - jak brakło, to mamy duże szanse, że w sklepie dostaniemy z tej samej palety lub co najmniej partii produkcyjnej.
Zupełnie inna sytuacja wygląda przy płytkach polerowanych - tam wszystkie krawędzie są szlifowane na ten sam wymiar.

Rezi
05-12-2007, 15:33
dopuszczalna różnica długości dwóch dowolnych boków (oczywiście pierwszy gatunek) może wynosić 1 mm.

i to determinuje wielkośc fugi
sa keszcze pytki kalibrowane ( docinane pod jeden kaliber) ale i one mją rozrzut

vadiol
05-12-2007, 17:59
Ukladaj te plytki na zaprawie elastycznej . Producenci robia teraz kleje dedykowane do duzych formatow , np. Mapei planobond . Nalezy oczywiscie pamietac o dylatacjach . Fuge dobierz w zaleznosci od dokladnosci plytek .